aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Witam
Proszę o podanie rozporządzeń, uchwał, paragrafów dotyczących ilości przyznawania na jednego pracownika ręczników papierowych oraz papieru toaletowego?
Chodzi o duże profeslonalne rolki zarówno papieru jak i ręczników.
Jakimi paragrafami mogę się podeprzeć w rozmowie o wynoszeniu przez pracowników danego obiektu środków higienicznych.
Czy są odgórne ustalenia w tej dziedzinie.
Czy sformułowanie: "wedle potrzeb" daje możliwość nieograniczonej liczby?
Czy do powierzchni płaskich zaliczamy meble stojące na tej powierzchni. Czy są jakieś odgórne ustalenia co do ilości sprzętu na danej powierzchni?
Jak bronić się przed nadmierną eksploatacją pracowników ?
" />To ja zapisuje Zuzie
Zuzie-lobuzie, swirokotka i kosmitke, ktora skacze Cykorii na glowe, jak ta zalatwia swoje sprawy w kuwecie. Biega po scianach i wszystkich powierzchniach mebli (chyba sie Matrixa naogladala ). Zuzia tez kaze sie kilka razy w nocy glaskac, biegajac po czlowieku, polujac (lapka z pazurkami ) i miauczac zalosnie i bardzo glosno - na szczescie ten zaszczt spotyka glownie mojego syna.
Zuzia tez kradnie jedzenie - kazde, nie tylko takie, ktorego potem skosztuje. Podejzewam, ze chodzi o dreszczyk emocji
Straca tez rozne przedmioty (im wiecej narobia halasu tym lepiej), patrzac mi przy tym gleboko w oczy.
Acha i jeszcze w nocy straca mi ksiazki z regalu na glowe, i przesadza wszystkiekie kwiatki z doniczek na ziemie, i morduje rolki recznikow papierowych, kradnie i chowa wszystkie drobne przedmioty.
Reszta dzielalnosci Zuzi, szczegolnie ta podejmowana na spolke z Cykoria miesci sie normie . Z Cykoria zaczekam na Klub Grzecznego Kotka
" />P jakimś czasie jak się oboje poznacie to myślę że Hugo sam zacznie do Ciebie przychodzić, ale nic na siłę. Jak wypuszczasz go z klatki i zaczyna świrowac biega i obija się o wszystkie meble, to musi rozładować energię to się nazywa "Taniec Wita" , co do pokoju to jeszcze sama zobaczysz co powinnaś zabezpieczyć, ja też się dziwiłam gdzie fredzie potrafią wejść, moja Maja np. pięknie wchodzi po firance do okna, więc uważaj. Karton ze szmatkami to świetny pomysł, lubią wszystko co szeleści, albo rolka papieru toaletowego hihh.
" />Moi rodzice wyremontowali duży pokój: pod jedną ścianą są ustawione meble jeden obok drugiego więc nie ma szczelin a pod rzeciwległą ścianą jest kanapa za którą chomik może spokojnie wejśća obok kanapy stół i na środku pokoju dywan wię DLA CHOMCIA TO DUŻA FRAJDA łazić sobie po takiej dużej przestrzeni czasami go puszczam też na tą kanapę
Jeżeli chodzi o wybieg to obu chomikom robie go z książek mojej młodsze siostry ponieważ niektóre z nich mają twarde kartkiwięc na 100 % będą stały :D Kładę im tam duże twarde maskotki ismakołyki oraz rolki od papieru nie wiem czemu ale wolę tą metodę niż plac zabaw w pudle ^^
Aktualnie sie nie pochwale bo na dzien dzisiejszy nie konstruuje nic na kołach.
Robie komplet rolek(12 sztuk)do koła angielskiego, trochę mebli warsztatowycy - stół montażowy, szafki itp gadżety.
W przyszłym tygodniu będę zapewne łatał blachy w aucie takze tez nic niesamowitego.
Jak znajde chwile bede robił sobie kompletny body kit do mojego cafe racera z alu, to bedzie co pokazac. Poki co jest tylko model z dykty takze lipa.
Karramba osobiscie nic do ciebie nie mam, i jak ktos robi cos z glowa to jak najbardziej sam chetnie pokibicuje chocby siekiera szedl na zywiol.
Ale wystarczy spojrzsec na allegro na to co tam sprzedaja.
Pelno smieci pozlepianych na kipe i zbitych papiokami bo tak wyszlo. Normalnie mnie telepie jak widze takie wynalazki.
Może powiesz coś wiecej o sposobie zrobienia podstawki?
Podstawka to kawałek płyty pilśniowej (grubość 12mm), pociętej od razu w sklepie na odpowiedniej wielkości kawałki.
Boki oklejone taśmą do wykańczania mebli (aplikowanej za pomocą żelazka
Taśma ma szerokość 15mm (przycięta z 20), nieco więc wystaje ponad płytę. Tak powstałą foremkę wypełniam gładzią szpachlową (gotowiec z wiaderka). Zanim gładź całkiem zaschnie, tam gdzie ma być łąka, wklepuję w nią trawę (wyszarpywaną z arkusza A4). Troszkę ławkowca w roli zarośli. Na tym etapie staram się też odcisnąć ślady i koleiny ale jak widać ten etap muszę jeszcze dopracować
Później maluję gips na ziemisty, na to pigmenty, starte pastele wymieszane z jakimiś śmieciami z przypraw typu majeranek koperek itp. rozrobione do postaci gluta wódą (żubrówką, ale gatunek chyba nie ma znaczenia ;)
Koszt materiału na 10 podstawek to 7 złotych (płyta 1zł + dwie rolki taśmy po 3zł)
" />kule są strasznie męczące produkowane są one dla zysku a nie dla chomika. Chomik nie lubi w takim czymś biegać no bo wyobraź sobie że biegasz w wielkiej kulce która dotyka cię z tyłu i z przodu przez cały czas kula obija sie o kanty w pokoju (kanpa, meble) a co do kołowrotka to chomiki są bardzo szybkie i muszą się wyszaleć tak jak ludzie. Szczerze mówiąc to mój chomik wywala się na łeb naplecy na wszystko i nic mu nie jest więc twojemu raczej też nic nie będzie
P.S. co do kul to mają one małą powietrza, osobiście jako zabawki polecam rolki papieru toaletowego
...no i nie pomogło... Mocująca śruba wyrobiła się i teraz żadnym kluczem nie da się jej ruszyć z miejsca. Dopóki łożyska w tym kółku będą sprawne dopóty będzie można jeździć. A potem, jeśli jakimś specjalistycznym sprzętem nie uda się tej ośki usunąć, to rolki chyba będą się nadawały do śmietnika...
Aż dziwne, że zwykłym kluczem od mebli z IKEI można niechcący tak zakręcić ośkę, aby nie dało się jej bez uszkodzenia odkręcić.
Rolki Rollerblade aero 90.
Ponadto:
1. Odkurzanie. I dywanów, i podłóg, i psa.
Odkurzam psa średnio raz na dwa tygodnie plus szczotkowanie normalnie co kilka dni. Tylko ciąg ustawcie jak na firanki, żeby psa nie zassało
2. Kąpiel.
Latem pomaga pławienie mordy w jeziorze. Woda ściąga ładnie kłaki ze zwierza, szczególnie takiego z dłuższym, lekko kręconym i sztywniejszym włosem
W tym roku już się odgrażałam, że wyślę tego loczkinsa pod fryzjeską maszynkę i po weekendowym sprzątaniu podtrzymuję decyzję. Pies idzie na ciachanie.
A przy jego futrze... kociego już nawet nie widać. Co do czyszczenia mebli - papierowa taśma malarska jako alternatywa do rolek czyszczących odzież. Tanie, szybkie i wydajne.
" />OOO widzę że tu jakieś wyjazdy się szykują,też bym gdzieś chętnie pojechała,siostra P z całą rodzinką wyjeżdżają na rejs po Nilu...ech fajnie im
Ka_rolka ja chyba nie doczytałam o tym że Zu ci się zakrztusiła ,ja odkąd mi Mel kiedyś tam straciła oddech na parę sekund( pisałam wam )do tej pory mam taka traumę że czasami budzę się w nocy i sprawdzam czy oddycha,ona w dodatku ma taki lekki i cichy oddech że już parę razy myślałam że na zawał zejdę To chyba też nie jest normalne
Rany ta kupejra to chyba nie dla mnie
Ja zdecydowanie wolę góry choć przyznam że krajobraz jezior tez mnie zachwyca
Rany ja nigdy nie lubiłam kolęd,teraz nie mam problemu,bo w kościele ewangelickim nie ma zwyczaju łażenia po domach
Eliza życzę powodzenia w odstawianiu ,mi też pediatra mówiła żeby odstawiać dpiero na wiosnę jak się ładnie zrobi.Ja posmarowałam pierś gencjaną i powiedziałam że się zepsuła o poskutkowało
KMGnawet nie wiesz jaka chętna bym była na ten jazz ale grafik mnie nie puszcza,to jak czytałam chyba 2 razy w tyg zajęcia są nie ?
Doris Mel dopiero teraz odkryła że po meblach można się wspinać,ma taką radochę z tego...a ja już wysiadam czasami
Borówa Trzymam kciuki
za powodzenie chemioterapii, mojemu teściowi się udało,na pewno wszystko będzie dobrze.
Nie pisałam wam wcześniej ale już od 3 cykli staramy się o dzidolka jak na razie bez rezultatów choć za pierwszym razem prawie się udało,ale niestety miałam wtedy mocną infekcję i poszło.
ME współczuję choróbska oby szybko minęło a co do zarażania to Ka-rolka ma rację ;)
" />
">Ka-rolka
a jak patrzę na Twoją kuchnię to pytam się sama siebie dlaczego dałam namówić się na przejście z kuchni do jadalni o szerokości 160cm, zamiast prawie calość wyburzyć? heh chyba chodziło o koszt stali, no i stare meble kuchenne i graty
jak to nie jest nośna to ją wyburz i tyle co do podkładu- jak to bedzie podobna tonacja to nie powinno byc problemu, chyba, ze masz duzo jasniejszy sprobujcie na kawalku sciany, a jak bedzie przebijac to trza na bialo pomalowac. my mamy kolor- cafe late na ostrym tynku, na którym jest jaśniejsza niz na gładzi co do kuchni to mam ciut wieksza niz Ty i dla mne jest duza
jeszcze takie pytanie do kociarzy - czy obcinacie swoim futrzakom pazury? mój za nic w świecie na to nie pozwoli, a widzę że mu przeszkadzają bo drapie meble i zaciąga dywan. raz zabrałam go na taki zabieg do weterynarza, to biedak nie mógł później nawet na kanapę wskoczyć, a na kafelkach w przedpokoju ślizgał się jak baletnica. nie chcę go pozbawiać radości życia i zabawy, ale z drugiej strony jak spojrzę na swoje pocięte do krwi ręce to wyrwałabym mu je wszystkie od razu -.-
Pewnie nie wychodzi na dwór Mój kotek takich problemów nie ma wyciera sobie pazurki o korę drzew (tarzan)-kolejny plus dla którego warto puszczać zwierzaka jak ma się możliwości. Mój ojciec dodatkowo zrobił kotkowi drapak. Może to będzie dobre rozwiązanie na dłuższą metę dla Ciebie i Twojego kotka. Teraz i tak będziesz musiała obciąć mu jakoś te pazurki, im będą dłuższe tym gorzej.
Odnośnie drapaka. Jak kupowaliśmy wykładzinę to zapytaliśmy się, czy możemy sobie wziąć grubą tekturową rolkę na których nawijane są wykładziny, oni i tak je wyrzucają. Facet się na nas popatrzył odpowiednio ale dał nam ją. W środku tej rolki jest kawałek drewna, przytwierdzony do podstawki. Rolka jest z zewnątrz owinięta liną konopną (nie wiem gdzie można takie rzeczy dostać, ale w sklepach ogrodniczych powinno być) i voila, mamy gotowy wysoki drapak za niewielką cenę
Jakby co to mogę zdjęcie zrobić. Kotek korzysta z niego bardzo chętnie, za każdym razem jak wchodzi do mnie do pokoju to pierwsze co robi to wyciąga się na nim.
PS. paaaciak gdzieś czytałam że ta rzadka barwa sierści występuje tylko u kocic. Prawda czy fałsz?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl