aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Jezeli z nich daloby sie wykrecic cos podobnego to juz cos:) 2000 jestem w stanie dac, ale nie wiecej..
Zobacz sobie na tą stronę:
http://www.synthmania.com/
Znajdziesz tam kilka ciekawych brzmieniowo starszych instrumentów. Na stronie gość umieścił mnóstwo przykładów mp3 brzmienia poszczególnych barw (niekiedy są wręcz całe banki, barwa po barwie!!!). Mam rolanda XP-50 od 11 lat i jego brzmienie nadal mi cały czas odpowiada...wykręciłem na nim kilka fajnych barw organowych...a jest to brzmieniowo odpowiednik modułu JV-1080/2080, które to moduły i mp3 ich barw znajdziesz właśnie na tej stronie! Polecam przesłuchaniu! Bardzo bogata kolekcja przykładów brzmieniowych!
Witam!
Mam DGX 620 Yamaha i niezbyt pasuje mi brzmienie pianin zawarte w tym instrumencie(tak szczerze to dno), tylko 2 brzmień da się słuchać ale alleluja- jego excelencja- tera- giga- mega- kilo- hekto-LIVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Grand Piano(jak ja nie lubię nazewnictwa Yamahy ) ma zbyt małą dynamikę, reszta jest po prostu BEZNADZIEJNA, a ja potrzebuję czegoś do klasyki. Mam jusz w w/w cacku niezłą klawiaturę, więc co mi doradzacie, napatoczył mi się roland jv-1080, ale grand piano jest zbyt mało klasyczne, rozrywkowo-biesiadne, a może jakiś program? czy muszę mieć oprogramowanie, żeby używać DGX jako klawiatury sterującej jestem zielony z tego typu rzeczy, a ponieważ jest to dla mnie czarna magia liczę na pomoc Forum
widziałem takie coś, ile to kosztuje????
http://www.youtube.com/watch?v=D9h3yMVIpJk
http://www.youtube.com/watch?v=1Hc00RpACf0
Amen
Do JV-1080 możesz zainstalować dedykowane rozszerzenia...jest jedno z barwami PIANO...zobacz na mojej stronie rolanda XP-50 (to ten sam moduł brzmieniowy):
http://www.mancy.konin.lm.pl/rolandxp50.html
z calym szacunkiem, kto kupuje korga dla barw akustycznych ? To swietne zrodlo dzwiekow syntetycznych i intuicyjny niczym menu telefonów Nokia interfejs. Co do bębnów w rolandach, owszem, byle jakie. Ale warto specjalnie teraz, kiedy kosztuja grosze zainwestowac w rozszerzenie bass&drums dla serii jv, xp. Funkcjomuje tez jako modul. Za niespelna 250,- nawet w allegro mozna znaleźć i smialo zestawiac z loopami. Niewiele dokladając masz jv1080, albo jeszcze lepiej jv2080, od ktorego lepszy będzie tylko moduł xv5080, który jest w zasadzie silnikiem fantoma i przyjmuje karty rozszerzen aktualnie proponowane ( 64mb )
na nic się zda karta bass&drums w sytuacji kiedy JV1010 na cienkie przetworniki, JV1080 mimo że posiada praktycznie te same próbki gra zdecydowanie lepiej (Lepszą dynamikę nma nawet poczciwy SC).Podobnie jak instumenty VA(3,5,7),czy EM(seria 55) nijak się nie mają do G(600,800,1000) a, albo EM(50, 2000).
Takie jest moje dzanie.
A swoją drogą pomyślcie dzlaczego modele SC Rolanda maja w tej chili na allegro dosyć wysokie ceny?
trochę??? Ty masz pojęcie ile profesjonalny moduł brzmieniowy kosztuje??? Sorry ale wątpię że do domowego użytku ktokolwiek będzie kupował rozbudowane softowe a co dopiero hardware. Chyba że wykorzystujesz to semi-profi?
1. Co to znaczy "Profesjonalny modul brzmieniowy"? Ktory z modulow jest nieprofesjonalny? Masz na mysli urzadzenia starsze niz iles tam lat oraz ponizej pewnej kwoty? Ja sie z tym nie zgodze. Czy np Ensoniq Mr Rack to jest profesjonalny modul - mozna go kupic za 250 dolcow? A Roland JV 1080? Podaj Twoje kryteria profesjonalizmu...
2. Niektorzy do domowego uzytku dla zabawy wykorzystuja komputerowe farmy skladajace sie z 7-8 maszyn. Widzialem takie stanowiska na zdjeciach z opisami w necie. To "ktokolwiek" jest rzecza wzgledna.
Cytat:
Autorem cytatu jest toki
trochę??? Ty masz pojęcie ile profesjonalny moduł brzmieniowy kosztuje??? Sorry ale wątpię że do domowego użytku ktokolwiek będzie kupował rozbudowane softowe a co dopiero hardware. Chyba że wykorzystujesz to semi-profi?
1. Co to znaczy "Profesjonalny modul brzmieniowy"? Ktory z modulow jest nieprofesjonalny? Masz na mysli urzadzenia starsze niz iles tam lat oraz ponizej pewnej kwoty? Ja sie z tym nie zgodze. Czy np Ensoniq Mr Rack to jest profesjonalny modul - mozna go kupic za 250 dolcow? A Roland JV 1080? Podaj Twoje kryteria profesjonalizmu...
2. Niektorzy do domowego uzytku dla zabawy wykorzystuja komputerowe farmy skladajace sie z 7-8 maszyn. Widzialem takie stanowiska na zdjeciach z opisami w necie. To "ktokolwiek" jest rzecza wzgledna.
Mancy,
dzieki za informacje na YouTube jest kilka demo rolanda JV-1080 brzmi nawet niezle
Witam ponownie :)
Na wstępie mojego - że tak powiem wywodu - chciałbym serdecznie podziękować MuzioreQ'owi za odblokowanie tematu. Mam nadzieję, że blokady się już nie pojawią a posty zaglądających tu muzyków będą dotyczyły kwestii merytorycznych a nie kąśliwych uwag na temat różnych producentów sprzętu :) Poza tym fakty mówią same za siebie - wystarczy zerknąć na ankietę "Na który z wymienionych modeli byś się zdecydował?" http://instrumentyklawisz...topic.php?t=133
Odpowiedź mówi sama za siebie. Temat "Czy warto kupić Pa1X Pro" jest nadal aktualny.
Wracając do tematu - udało mi się w końcu pograć kilka godzin na Pa1X Pro. Wrażenia bardzo dobre. Sprzęt na wizus wygląda profesjonalnie, nie jest bardzo ciężki (tylko ciężki). Jedyny wizualny mankament - to joystick wykonany z tandetnego szarego plastiku, który w ogóle nie pasi do reszty. Zaskoczyła mnie trochę klawiatura - wyobrażałem sobie mianowicie, że jest nieco twardsza. Okazało się, że jest miękka, ale gra sie na niej ok. Odsłuch styli bardzo pozytywny. Jest ich od ciula i brzmią bardzo dynamicznie. Barwy też spoko. W porównaniu z moim i30 brzmią o niebo lepiej. Szczególnie piana, gary i akordeony, których najbardziej mi brakowało. Do tego wszytkiego łatwość obsługi, dobre rozmieszczenie przycisków, EC5 do pomocy, vocalizer, funkcja STS i mp3 - wszystko to powoduje, że już sie na ten instrumencik zdecydowałem :) Muszę tylko trochę grosza zaoszczędzić. Co do mp3 - w oglądanym modelu niestety nie było zainstalowane rozszerzenie, ale jadąc na koncert J.M.Jarre'a wpadnę do Sopotu do MegaMusic i obczaję jak szybko i dokładnie to coś działa. Do tego wszystkiego funkcja SongBook, która na maxa ułatwia granie i obsługę sprzętu.
Przy zmianie instrumentu na nowy brałem pod uwagę 3 modele: Pa1X Pro, G70 i Tyros'a. Na dwóch pierwszych grałem. Na Yamaszce niestety nie, ale mimo fajnego brzmienia odpada ona z powodu małej klawiatury jak na moje potrzeby. Zostaje więc Pa1X Pro i G70.
Nie chcę wywołać burzy na forum i proszę żebyście tego tak nie odbierali, ale ogólnie w porównaniu z G70 Rolanda moim zdaniem PA1X Pro gra dużo lepiej. Barwy są krystaliczne - niektóre próbki mogą się nie podobać - np. brasy, ale i tak brzmienie wychodzące z instrumentu jest czyste - a mi akurat o to w instrumencie chodzi. (Nie jestem przeciwnikiem Rolanda - gram na RD-700 i JV-1080).
Biorąc pod uwagę to, że w sieci jest sporo dodatkowych styli, oprogramowania do ich edycji Pa1X Pro pozostanie z pewnością instrumentem "otwartym" a jego możliwości nie pozwolą znudzić się nim zbyt szybko.
pozdrawiam
rbbox
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl