Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Rozprawa apelacyjna bułgarskich pielęgniarek w Libii
Libijska prokuratura będzie się domagała utrzymania w mocy wyroku kary śmierci dla 5 bułgarskich pielęgniarek i lekarza z Palestyny - zapowiadają libijskie media. W środę przed miejscowym Sądem Najwyższym odbędzie się rozprawa apelacyjna przeciwko rzekomym winowajcom epidemii AIDS w szpitalu dziecięcym w Bengazi.
Proces przeciwko Bułgarkom i Palestyńczykowi zakończy się prawdopodobnie potwierdzeniem kary śmierci. Taki rozwój wydarzeń prognozował niedawno Seif Al Islam, syn libijskiego przywódcy. Według niego, do wykonania wyroku jednak nie dojdzie.
Komentując sprawę procesu, bułgarski minister spraw zagranicznych Iwajło Kałfin powiedział, że w zależności od rozwoju sytuacji Bułgaria i Unia Europejska mają przygotowane rozmaite warianty działania. Powodem do ostrożnego optymizmu jest demonstrowane ostatnio przez Trypolis dążenie do aktywnej współpracy z Unią Europejską. Zdaniem szefa bułgarskiej dyplomacji, jeśli sąd potwierdzi wyroki śmierci, to przy odwoływaniu się do Najwyższej Rady Sądownictwa duże znaczenie dla sprawy będą miały rekompensaty dla rodzin zarażonych dzieci.

IAR



PAP
Euro ocali Islandię?
ISLANDIA UCIEKA DO UNII EUROPEJSKIEJ
Kraj, który praktycznie zbankrutował, zastanawia się teraz jak przywrócić swoje szanse na rozwój, gdy kryzys minie. Premier Islandii Johanna Sigrudardottir oświadczyła we wtorek, że przystąpienie do Unii Europejskiej i przyjęcie unijnej waluty jest "najlepszą opcją" dla jej kraju.
- Z mojego punktu widzenia najlepszą opcją jest przystąpienie do Unii Europejskiej i przyjęcie euro - powiedziała pani premier dziennikarzom.
Sigrudardottir, która jest szefem rządu od niedzieli, dodała, że gabinet rozważa różne opcje w sferze gospodarczej.

Minister finansów Steingrimur Sigfusson z dość eurosceptycznej partii Zielona Lewica podał przykład współpracy monetarnej z Norwegią, która nie należy do UE, ale podobnie jak Islandia wchodzi w skład Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej. - Uważam, że jest to jedna z możliwości - powiedział.

Bo bronili swoich rybaków...

Zarówno Islandia, jak i Norwegia były dotąd raczej niechętnie nastawione do członkostwa w UE, wychodząc z założenia, że nie chroniłoby ono w wystarczającym stopniu ich rybołówstwa.
Jednak partia pani premier, Sojusz Socjaldemokratyczny zapowiada, że rząd tymczasowy zamierza zmienić konstytucję, by umożliwić Islandii szybkie przystąpienie do UE po przedterminowych wyborach w kwietniu.

Dotychczasowy premier Geir Haarde z Partii Niepodległości podał się do dymisji w poprzedni poniedziałek po tygodniach antyrządowych protestów spowodowanych katastrofalną sytuacją islandzkiej gospodarki.

Światowy kryzys finansowy gwałtownie i mocno dotknął Islandię. Jej szybko rozwijające się banki upadły pod wpływem zadłużenia i załamania się kursu waluty. Kraj został zmuszony do pożyczenia 10 miliardów dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Przedstawiciele Komisji Europejskiej sugerowali wcześniej, że Islandia mogłaby zostać przyjęta do UE w 2011 roku.

ram




Mam jeszcze konkretne pytanie o plany zagospodarowania przestrzennego dla gminy Wasilków. Z prasy i wydawnictw gminy wiem, że trwają prace na tymi planami. Czy są jakieś zaniechania obecnych władz i burmistrza, że ciągle na nie czekamy (pisze Pan, że jest to jego świeży pomysł na rozwój gminy-budownictwo mieszkaniowe) ?
Pzdr
Zadar


Planów przezstrzennego zagospodarowania Gmina Wasilków niestety nie posiada. Istnieją jedynie dokumenty które mogą umożliwić ich powstanie. Nie chciałbym prowadzić kampani negatywnej wobec czego nie będę wymieniał ostrych zaniechań jakie mimo wszystko były. Jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe jest to jeden z punktów programu działania. Podstawową sprawą jest pozyskiwanie funduszy na wsparcie inwestycji w dotacjach z Uni Europejskiej. Jest tu bardzo duże pole do działania. Następnym problemem jest rozwiązanie kompleksowej kominikacji w Gminie czyli w Wasilkowie i poszczególnych sołectwach. Pobudzanie i wspieranie działalności lokalnej poprzez przekazywanie większej władzy do sołectw. Gmina Wasilków z racji swego położenia w bezpośredniej bliskości Białegostoku posiada bardzo dobre tereny dla rozwoju budownictwa w takich wsiach jak Nowodworce, Osowicze, Sielachowskie, Jurwce, Woroszyły, Wólka czy puszczańska wieś Mostek lub Rybniki. Brak kompleksowego planu przestrzennego zagospodarowania uniemożliwia realizację wspomnianych zagadnień, a w tym widzę najszybszą możliwość rozwoju Gminy. Tereny te będą wymagały rozwoju infrastruktury: woda, kanalizacja, gaz oraz budowy dróg. Do tego właśnie będą potrzebne pieniądze z UE o które bezwzględnie trzeba skutecznie zawalczyć.

Pozdrawiam

Z.Ż.



Wzrost wywozu koni Mamy złe wiadomości - po spadku w 2001 i 2002 r. eksport koni do krajów Europy Zachodniej wzrósł.
W 2003 r. z Polski wyjechało 40 838 koni i 8 857 868 kilogramów koniny, a w pierwszym kwartale 2004 r.:
12 423 zwierząt i 2 646 961 kilogramów mięsa*.
Ponieważ, formalnie rzecz biorąc, od 1 maja nie ma już "eksportu" do krajów Wspólnoty Europejskiej,
a jedynie "przemieszczanie zwierząt w ramach handlu", przeformułowaliśmy cel kampanii "Nie w moim imieniu" tak,
by pasował do nowej sytuacji geopolitycznej.
Oczywiście chodzi nam cały czas o to samo: chcemy, by konie nie cierpiały i nie były zabijane!
Dlatego domagamy się "skreślenia konia z listy zwierząt rzeźnych".
Możecie już teraz pobrać nowy wzór petycji i nagłośnić protest wśród znajomych, którzy jeszcze nie słyszeli
o naszej kampanii, oraz w lokalnych mediach.
Kolejne kilkadziesiąt tysięcy podpisów pod starą wersją petycji złożymy na ręce przedstawiciela rządu, kiedy
tylko skończymy je liczyć.
Po wejściu Polski do UE pojawiły się również zmiany w przepisach.
Sprowadzają się one niestety do uchylenia części dotychczas obowiązujących - inne świadectwa zdrowia,
obowiązywanie wprost rozporządzenia Rady 411/98** i 1255/97*** oraz zniesienie kontroli granicznej pomiędzy
państwami członkowskimi. Pozostaje kontrola w miejscu załadunku, na punktach etapowych i w miejscu przeznaczenia,
a na obszarze RP dodatkowo kontrola przeprowadzana przez Inspekcje Transportu Drogowego oraz kontrole na obszarze
Wspólnoty zgodnie z prawem UE.
Polskie konie potrzebują nas bardziej niż kiedykolwiek - działając razem możemy zmienić ich los!

*Informacje na podstawie danych uzyskanych z Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii Ministerstwa
Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
**ROZPORZĄDZENIE RADY (EC) Nr 411/98 z dnia 16 lutego 1998 roku o dodatkowych standardach dotyczących ochrony
zwierząt, mających zastosowanie do pojazdów drogowych używanych do przewozu zwierząt gospodarskich, w czasie
podróży, które przekraczają osiem godzin;
*** ROZPORZĄDZENIE RADY (EC) Nr 1255/97 z dnia 25 czerwca 1997 roku ustalające kryteria Wspólnoty dla punktów
etapowych oraz zmieniające plan trasy określony w Załączniku do Dyrektywy 91/628/EEC.

źródło: www.viva.org.pl



4 grudnia o godzinie 11 stawiłem się na wezwanie jakie otrzymałem z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy w charakterze świadka w związku ze spaleniem przez nacjonalistów flagi Unii Europejskiej podczas manifestacji Narodowego Odrodzenia Polski 11 listopada 2004 roku w Świdnicy.
Policja uznała bowiem, że zaszło tu podejrzenie o dokonanie przestępstwa z art. 137 Kodeksu Karnego, który mówi :

„Art. 137.
§ 2. [...] kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy.”

Owszem, flaga została spalona. Ale jaka flaga ? Państwowa ? Od kiedy to Unia Europejska jest państwem ?
Policjant, z którym rozmawiałem twierdził, że prokurator - niestety nie znam nazwiska - dopatrzył się w naszym czynie przestępstwa właśnie z tego artykułu. Chciałbym bardzo dowiedzieć się jak głowie prokuratora zrodził się pomysł, że Unia Europejska jest państwem ?
Ja powiedzmy mogę starać się rozumieć kogoś, że bardzo może szanować Unię Europejską, że może być zwolennikiem popularyzowanych przez nią anty-wartości, ale to jeszcze nie znaczy, że Unia jako taka staje się państwem. Unia Europejska ma aspiracje powiedziałbym państwowe i częstokroć uzurpuje sobie prawo do ingerowania w wewnętrzne sprawy państw, ale ta bezczelność Unii nie oznacza uznania jej na gruncie prawnym za państwo.
Artykuł 137 mówi wyraźnie o ochronie barw i znaków PAŃSTWOWYCH, a nie jakichkolwiek organizacji międzynarodowych bez względu czy w nich Polska uczestniczy czy też nie.
Podczas spotkania Policjant, który ciągle starał się udowodnić mi, że prawo chroni także flagę Unii Europejskiej zaproponował mi dwa wyjścia z sytuacji. Dobrowolne poddanie się karze co wiąże się z przyznaniem się do winy (do spalenia flagi państwowej jak mniemam) lub dalszy rozwój sprawy, który zapewne miałby finał w sądzie. Oczywiście do spalenia flagi PAŃSTWOWEJ się nie przyznałem bo jak stwierdziłem wielokrotnie flaga Unii Europejskiej nie jest flagą państwową więc według mnie nie podlega ochronie prawnej.

C.D.N.



Dzisiaj znalazłem coś takiego:



Furtka dla niższej stawki VAT


Czy w Polsce zostanie zdefiniowane "budownictwo społeczne"?


Niewiele już pozostało możliwości, aby w Polsce obowiązywała mniejsza niż 22 proc. stawka VAT na materiały budowlane. Furtkę dla korzystniejszych rozwiązań stanowią obowiązujące w Unii Europejskiej przepisy.


Kwestię tę omawiano na ostatnim posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury. Przedstawiciele branży budowlanej zwrócili uwagę, że zrealizowana podwyżka VAT pogorszy warunki konkurencyjne polskich produktów w stosunku do materiałów importowanych. Zdaniem Ryszarda Kowalskiego ze Związku Producentów Materiałów Budowlanych, jednym z rozwiązań łagodzących skutki podwyżki VAT dla budownictwa mieszkaniowego byłoby zdefiniowanie pojęcia "budownictwa społecznego" i zastosowanie do niego niższych podatków. Według niego, prawo unijne dopuszcza taką możliwość. Jednak, jak zauważył przewodniczący komisji poseł Janusz Piechociński (PSL), rząd nie określił takiej definicji.

Przedstawiciele rządu przypomnieli, że mimo zniesienia części ulg nadal w przyszłym roku zostaje ulga dopuszczająca odpisywanie od dochodu odsetek od podatku hipotecznego. Komisja zajęła się również niskim zainteresowaniem kredytami mieszkaniowymi o stałej stopie procentowej. Kredyty te są objęte rządowym programem dopłat, mającym zachęcić klientów do ich pobierania. Niski popyt na taki kredyt, wspomagany z budżetu, jest spowodowany spadkiem stóp procentowych. Do końca lipca br. banki uczestniczące w programie podpisały zaledwie 39 umów kredytowych. - Obecnie w Urzędzie Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast prowadzone są prace nad nowelizacja ustawy (o dopłatach - PAP) związaną z wprowadzeniem takich zmian, które pozwoliłyby na dalszą obniżkę stałej stopy procentowej - informuje urząd w komunikacie.



Kolejne unijne miliony pójdą w rury
  2 tys. dni robót, ok. 300 km rur i ok. 400 mln zł - to bilans pierwszego etapu projektu realizowanego w ramach Funduszu Spójności. Dziś wodociągowcy podpiszą pierwszy kontrakt drugiej części tej inwestycji.

Wodociągowcy podsumowali wczoraj projekt "Gospodarka wodno-ściekowa na terenie Torunia”, czyli jedną z największych inwestycji w dziejach naszego miasta. - Dzięki temu przedsięwzięciu sieć kanalizacyjna i wodociągowa obejmie ok. 96 proc. obszaru miasta - mówi Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów. - Pochłonie ono ok. 93 mln euro, z czego ok. 40 mln euro pochodzi z unijnego Funduszu Spójności.

Początki tego projektu sięgają 2000 r., kiedy został władze Torunia złożyły wniosek o środki unijne. Właściwe roboty rozpoczęły się jednak dopiero w 2005 r. W ciągu czterech lat w Toruniu powstały 243 km kanalizacji deszczowej i sanitarnej na Wrzosach, Stawkach, Podgórzu, os. Bielawy-Grębocin, w Kaszczorku i Czerniewicach, zniknęło 17,3 km rur azbestowo-cementowych. Prace umożliwiły likwidację ok. 4,5 tys. szamb. Jak dotąd zrezygnowało z nich prawie 2 tys. gospodarstw domowych. Modernizację przeszła też stacja uzdatniania wody w Lubiczu. Dzięki temu poprawiła się jakość wody. Projekt potrwa do końca stycznia 2009 r. Obecnie trwają ostatnie roboty na Rudaku, gdzie do ułożenia zostało ok. 5 km rur.

Toruńskie Wodociągi muszą teraz rozliczyć projekt. Po jego zakończeniu będą mieć pół roku na przygotowanie raportu końcowego, który trafi m.in. do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, resortów środowiska i rozwoju regionalnego oraz Komisji Europejskiej. Ostatnia z tych instytucji wyśle do Torunia swoich audytorów, którzy będą sprawdzać, czy został osiągnięty m.in. efekt społeczny i ekologiczny tego przedsięwzięcia. Jeśli eksperci wydadzą pozytywną opinię, miasto ostatnią część dofinansowania unijnego - 8 mln euro.
Wiosną 2009 r. ruszy drugi etap przedsięwzięcia, podczas którego powstanie m.in. 28 km sieci wodociągowej i 8 km - kanalizacyjnej. W planach jest także budowa suszarni i spalarni osadów w oczyszczalni ścieków przy Szosie Bydgoskiej, a także renowacja kolektorów w Szosie Lubickiej. Wartość całego projektu oszacowano na ok. 200 mln zł, z czego połowę możemy otrzymać z Unii Europejskiej. Zadanie jest wpisane na listę projektów kluczowych programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko”. Dziś wodociągowcy podpiszą pierwszy kontrakt z kaliską firmą Sanbud, która wybuduje podczyszczalnie w Kaszczorku, na Winnicy i ul. Okrężnej. Dzięki nim deszczówka z naszych ulic nie trafi do Wisły. Inwestycja pochłonie 7,9 mln zł.

źródło: Gazeta Pomorska

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.