aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Przede wszystkim gratuluję!
Postaram się odpowiedzieć maksymalnie pragmatycznie na w/w pytania. Na pocz?tek parę słów o rowerze. Zdecydowanie odpada, gdyż powoduje wibrację; upadek też jest możliwy. Spacery s? bardzo dobre, zwłaszcza w pierwszej połowie ci?ży. PóĄniej to już nie będzie takie proste. Dziecku zwykły wysiłek nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Lekki wysiłek powoduje zwiększone natlenianie tkankowe, także u dziecka. Co do masy ciała. Trochę się zwiększy. Jest to naturalne. U kobiety przeciętnego wzrostu na dzień porodu waga powinna być ok. 9-12kg większa niż przed ci?ż?. To daje lepsze warunki dla rozwoju dziecka i zdecydowanie większy komfort dla matki. Należy tylko pamiętać, że tyje się od jedzenia, a nie od ci?ży. Dieta ro?linna jest OK. Trzeba tylko ograniczać (nie wykluczyć!) tłuszcze zwierzęce, no i koniecznie kwas foliowy (acidum folicum) w pierwszym trymestrze ci?ży. Wystarczy jedna tabletka dziennie i dostępna jest bez recepty. Soki można pić, ale pasteryzowane, lub ?wieże. Nie ma danych dot. działania konserwantów. A jak nie ma – lepiej unikać.
Warto też udać się do poradni „K”, by wykonać niezbędne badania zalecane dla kobiet w ci?ży.
Stwórca bardzo dobrze przemy?lał człowieka, więc generalnie nie ma o co się martwić. Trzeba tylko nauczyć słuchać swój organizm. Wszystkie tzw. zachcianki kobiet w ci?ży nie s? błahe i czemu? służ?.
Gratuluję raz jeszcze. Czy wiadomo już czy będzie jedno dziecko, czy parka?
skad vibovitu zelek
Skład:
Zawartość w 1 żelku:
- Witamina C - 30 mg
- Niacyna - 9 mg
- Cynk - 7,50 mg
- Witamina E - 5 mg
- Kwas pantotenowy - 3 mg
- Witamina A - 400 mcg
- Foliany (kwas foliowy) - 100 mcg
- Biotyna - 75 mcg
- Selen - 10 mcg
- Witamina D - 2,50 mcg
- Witamina B12 - 0,50 mcg
Działanie:
Dostarczanie witamin i mikroelementów w odpowiednich ilościach i proporcji zapewnia organizmowi dziecka optymalny rozwój, jak też jest niezbędne w okresach zmniejszonej odporności, rekonwalescencji, wzmożonego wysiłku i szybkiego wzrostu.
Stosowanie:
Dzieci powyżej 4 roku życia - 1 żelek dziennie.
a to kinder biovital gumisie
Składniki
Porcja dzienna:
1 gumiś % RDA zalecanego dziennego spożycia dla:
Dzieci powyżej 4 lat* Ogół populacji
Beta-karoten 2000 µg 66 % (wit. A) 72 % (wit. A)
Witamina C 60 mg 133 % 100 %
Witamina E 10 mg 166 % 100 %
Niacyna (wit. B3) 9 mg 75 % 50 %
Luteina 1 mg
Wyciąg z jagód 5 mg
ostatnio kupiłam te żelki biovital z beta-karotenem.
paskudne w smaku totalnie, całe obsypane cukrem i w ogóle nie smakuja jak żelki owocowe! nie polecam!
ta choroba sie z tego nie bierze - w sumie jedank nie wiadomo skad sie bierze :(
Najczęstszymi objawami choroby są ból brzucha, często w prawej dolnej jego części, oraz biegunka. Może również wystąpić krwawienie z odbytnicy, utrata masy ciała, gorączka. Krwawienia nie należy lekceważyć - może być poważne i długo się utrzymywać, prowadząc do niedokrwistości. U dzieci z chorobą Leśniowskiego-Crohna często obserwuje się zaburzenia wzrostu i ogólnie całego rozwoju.
Szymon 10.02.03 i Michał 20.06.06
Dot.: za niski estrogen-pomocy!
Emu, wiesz co, mnie się wydaje, że powinnaś zmienić lekarza, skoro ten nie widzi problemu. Nie wiem czy w ogóle zaleciła Ci jakąs terapię hormonalną? bo moze coś z gestagenów, by zdynamizować cykl? Niskie estrogeny oznaczać mogą tez zaburzenia w rozwoju ciałka żółtego, owulacji itp. U mnie ich niski poziom był jednovcześnie skorelowany z minimalnym poziomem progesteronu/ to uznane zostało własnie jako przyczyna zaburzeń :jap:/- stąd właśnie mój ginekolog zaczął od preparatów gestagenowych stymulujących rozwój macicy i śluzówki. Wówczas cykle moje były całkowicie bezowulacyjne, a parametry poziomów hormonalnych właśnie charakterystyczne dla okresu okołomenopauzalnego. Ja zaczęłam najpierw od preparatów dwufazowych, następnie przyjmowałam tylko gestageny / konkretnie duphaston/, dzięki temu cykl zaczynał się gwałtownym wzrostem estrogenów.
Leczenie hormonalne jest żmudne i długotrwałe, ale śmiało można powiedzieć, że przynosi efekty. Według mnie, najważniejsze jest, byś znalazła odpowiedniego specjalistę, który zdiagnozuje przyczynę ewentualnych zaburzeń :). Ważne jest, by to był lekarz nie tylko zwykły "przychodlany" ;)gin-położnik, ale również specjalista ginekolog- endokrynolog lub wybitny znawca problematyki niepłodności.
Ja usłyszałam nawet wyrok, ze dzieci mieć nie będę, a teraz moge tylko te bzdury wspominać z pobłażliwym usmiechem patrząc na moja brykającą latorośl :)
już politycy PO szykuję nam schłodzenie gospodarki - ta sama metoda którą sotsował rząd Belki z wiadomo-jakim-skutkiem.. wczoraj słuchałam rozmów w Trójce naszych radosnych kadydatów na PO-słów, jeden z nich stwierdził że "nie można utrzymywać takiego wzrostu gospodarczego - gospodarkę TRZEBA schłodzić", co pociaga za sobą przecież spadek wpływów do budżetu a przy tych wydatkach = wzrost deficytu budżetowego...
nadal nie rozumiem dlaczego inne kraje mogą utrzymywać wrost gospodarczy bez schładzania... no chyba że ktoś nie bardzo umie gospodarką kierować - schładzanie jest wtedy najbardziej regresywną ale najbezpieczniejszą metodą... (dziwna zbieżność działań PO i SLD w tym zakresie)...
Jedno pytanie:
Czy możesz wymienić chcoć jedne kraj rozwinięty, który ma cały czas taki sam wzrost gospodarczy i to na dodatek bardzo wysoki?
A teraz odpowiedź:
NIE MA takiego kraju dlatego, że każda gospodarkia rozwija się cyklicznie - raz wzrost jest wyższy, a raz niższy. To się nazywa cykl koniunkturalny, w którym w pewnym momencie musi dojsć do spowolnienia wzrostu żeby gospodarka nie popadła w kryzys z - jak to się mówi - przegrzania.
Tak więc Ci panowie mają po prostu rację, że nie da się w nieskończonosć utrzymać takiego wzrostu gospodarczego, szczególnie w sytuacji gdy nie są robione żadne reformy strukturalne i gospodarka nie otrzymuje jakosciowych bodźców do rozwoju.
A co do tego nieszczęsnego "schładzania gospodarki" to nie ma w nim nic złego. Jak Ci dziecko zachoruje i dostanie 41 stopni gorączki to też go nie będziesz schładzać? Może lepszy przykład - jeżeli silnik samochodu zacznie Ci się grzać, jadąc np. pod górę w upalny dzień to też go musisz "schłodzić". Inaczej po prostu mozna go zepsuć. I czy jest w tym cos złego?
A że wtedy spadają wpływy z podatków w gospodarce? No coż, tak po prostu jest. Dlatego własnie w okresie dobrej koniunktury, jaki nam się teraz zbliża powoli ku końcowi, normalnie OBNIŻĄ się deficyt budżetu po to, aby gdy gospodarka zwolni "dorzucić jej trochę paliwa" zwiększając deficyt i pompując w nią pieniędze pożyczone przez rząd na rynku (zwiększając deficyt). Tak po prostu funkcjonują gospodarki wszystkich krajów rozwiniętych.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl