Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

A co ty masz za silnik w tej e9-tce że chcesz razem z rozrządem pompe wody wymieniać?
No chyba że pompa cieknie.
Co do płynów to ja stosuje Prestone lub borygo z Boryszewa.
Miałem też jakiś preparat made in Skoda ale po ostatniej awarii przewodu od nagrzewnicy został na Wale Miedzeszyńskim

Każdy jest dobry byle nie zamarzał i był do ok -25 lub -35 stopni.



silnik rozbebeszony przygotowany do spawania bloku
(ucho przy scianie grodziowej) , poduszka i łapa silnika kupione uzywki za 180 zeta nowa oslona rozrzadu z serwisu za 104 zeta i 3 sruby w serwisie skody za 10 . spawanie za 50 zeta . Za graty zaplacilem 344 zeta kartą visa a moja robocizna bezcenna


jutro powinno byc pospawane

auto nie ma najechane jeszcze 200tkm , wedlug licznika ma 90 tkm, kola 225/45/18 i zawiecha jakas dziwna (zielone sprezyny) troche za niska jak na wroclaw , moze ta lapa przez nasze bezdroza sie uwalila ? dodam ze jezdze wolno po wrocku i nawet 150 na miescie nie przekraczam zbyt czesto



Mam do sprzedania Skode Fabie 1.9 Tdi 2001r wersja COMFORT

Informacje:

Rok produkcji: 2001, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 100 KM (74 kW), Pojemność skokowa: 1896 cm3, olej napędowy (diesel), niebieski , Liczba drzwi: 4/5, Kraj pochodzenia: Niemcy,


Opis pojazdu:

Auto nie wymaga żadnego wkładu finansowego !
Wnętrze auta w idealnym stanie, BARDZO ATRAKCYJNIE SIĘ PREZENTUJE STAN IDEALNY !

Dodatkowe wyposażenie:

ABS, el. szyby, el. lusterka, ASR, centralny zamek, poduszka powietrzna, wspomaganie kierownicy, komputer, światła przeciwmgłowe, regulowana kierownica ,el.szyberdach ,
przebieg 173 tys, oryginalne radio, auto zarejestrowane w kraju od 25.06.2009

Polecam państwu ten samochód jest zadbane wnętrze, osoba niepaląca,silnik jest ekonomiczny,małe spalanie 5,5 l na 100km ,przegląd do 2011r, ubezpieczenie jeszcze na pół roku

Zapraszam do oglądania kontakt tel 883-771-194

udokumentowana wymiana rozrządu, filtrów i oleju można sprawdzić

cena wywoławcza to 15 tys naprawde warto



[quote="guust"][quote="osiolek100"]rozrząd co 160.000km[/quote]


hehehe, dawno sie tak nie usmialem.... :081:[/quote]
Hm... o co ci chodzi??? nie wierzysz???. Zadzwoń sobie do jakiekokolwiek salonu Citroena to uwierzysz, lub poszukaj na forach motoryzacyjnych. najnowsze Hdi w tych modelach (1,6Hdi) wymiana rozrządu co 240.000 km(jak sie nie mylę).
Osobiście byłem sam zdziwiony- podjechałem pod ASO z przebiegiem 120.000km i mówię, że chciałbym zmienić rozrząd, a facet pyta o przebieg i rodzaj silnika. Mówię co i jak , a on w śmiech i mówi żebym jeszcze sobie 40.000km "nabił" i później przyjechał, tak też zrobiłem- odpowiedni wpis jest w książce serwisowej. Drugi taki większy plus to olej, jak wlewam 4,3 litra to za 20.000km wypuszczam 4,2 litra.
Nie zżera oleju jak np. VW i Skody(podobno)
Równiez tego typu rzeczy odwzorowują koszty utrzymania samochodu.



Generalnie drobne problemy mechaniczno-elektroniczne.
Samochod mam od wrzesnia 2006. Rok temu byly wymieniane amortyzatory tyl i przod a teraz cos strasznie skrzypi mi cale zawieszenie; prawdopodobnie moze trzeba jakies gumy wymienic...
Odczytywalem ostatnio sam bledy komputera i pojawia mi sie blad na czujniku polozenia walka rozrzadu.
Mozliwe ze to tylko kwestia samego czujnika (magnetycznego) i jego czyszczenie pomaga. Szukam kogos kto zna sie na tym samochodzie i moglyby posluchac silnika (klekotanie przy 1.2 benzyna) i generalnie sprawdzic silnik - chyba lekkie mulenie w czasie przyspieszania. Jak pisalem jezdze tym samochodem od wrzesnia i nie mam porownania z inna corsa-c z takim silnikiem ale jezdze tez skoda felicia 1.6 ktorej silnik tez ma 75KM przy wiekszej pojemnosci, ale samochod lepiej reaguje na wcisniecie pedalu gazu. Filtr powietrza wymienialem, nie wiem jak kondycja przeplywomierza. W tym momencie niezbyt stac mnie na wymiane "polowy silnika" w poszukiwaniu ew. usterek...

tsz



Mondeo oraz Skoda Octavia
Typowe usterki w Octavi
Awarie tylnego zawieszenia (silentblocki, amortyzatory)
- korozja wydechu
- wycieki oleju ze skrzyni i misy olejowej
- awarie ukł. elektrycznego (sterowanie szybami, centr. zamek)
- wycieki w ukł. chłodzenia
- silnik diesel: usterki przepływomierza i zerwany pasek rozrządu




wymieniales kiedys rozrzad w felicii 1.3 czy fabii z czeskim 1.4 ? jesli tak to powinienes wiedziec, jak przekrecony jest walek i jak mocno leca fazy rozrzadu na rozciagnietym lancuchu. ustawia sie na plytki, zaklada, blokuje kola klinami i nic nie kreci. to nie TDI.

Ja dzisiaj właśnie wymieniłem łańcuszek w mojej Fabii 1.4/60KM w ASO Skody., bo ciekło mi z uszczelnienia wału i z miski olejowej. Samochód miał 136 tyś. km, ale bardzo ładnie pracował, nieźle przyspieszał. Po wymianie mam jakby dziurę pomiędzy 2-3 tyś. obrotów. Olej też wymieniłem na nowy, taki sam jak był (Mobil 5W50), na poprzednim zrobiłem 36 tyś. km.
Może musi się dotrzeć, po kilku tyś. km będzie lepiej, bo pamiętam, że ten olej jest jak wino, im starszy tym lepszy, silnik ciszej pracuje i lepiej przyspiesza.
Za robociznę zapłaciłem 222zł.
Sam łańcuszek 80zł (oryginał).
Pasek wielorowkowy oryginał 43zł.
Masy uszczelniające misy olejowej 35zł i jakaś masa uszczelniająca za 18zł.
Simering 9zł.
Mechanik ściągnął prawe koło i robił od dołu, czas 2h.
Jakbym miał to sam robić to pewnie zajęłoby mi cały dzień.



Witam
Ze względu, że rozrząd często się powtarza dorzucę i swoje trzy grosze. Ja też miałem z nim przygodę i to tydzień po kupnie samochodu w komisie, chociaż miałem mieć z nim spokój bo podobno był już wymieniony (przeskoczył wcześniej). Diagnoza – pękła szpilka popychacza. Na szczęście mnie to kosztowało 25 PLN za całą wymianę zapłacił komis. Dziwi mnie tylko czemu nie Skoda, chyba powinna dawać jakąś gwarancję przy wymianie.
Dla zainteresowanych na klubowego FTP-a dorzuciłem wszystko co jest potrzebne do wymiany rozrządu w silnikach 1,2 HTP. Informacje wyciągnięte z programu serwisowego.



skoda fabia hatchback 1,9 Tdi 2001r przejechane 148 tyś.
samochód nie chce zapalic, pewnego dnia rano działał normalnie bez zarzutów a już po kilku godzinach nie chciał zapalić. Rozrusznik kreci normalnie ale silnik nie zaskakuje, ikonki na penalu gasna normalnie tak jak w ksiazce napisane. Pierwszy mechanik po testach komputerm stwierdził że wszystko jest w porzadku nie pokazuje rzadnych usterek a dlaczego nie chce zapalic nie potrawil powiedzec, odkryl tylko ze jak mu psiknac (za pomoca zwykłego spryskiwacza do szyb) troche paliwa do rury ciepłego powietrza (przy filtrze powietrza) to zapala i chodzi normalnie, rowno, doslownie muzyka dla uszu ale jak go zagasic i poczekac chwile to niestety znow nie zapala. Drugi mechanik stwierdzil po, wileu testach, ze prawdopodobnie sterownik nie podaje impulsu na pompowtryskiwacze ale na 100% nie jest pewny, co nadziniejsze po dwoch dniach u tego mechanika samochod zaczal palic normalnie za kazdym razem. Jednak on nie wie dlaczeo tak sie stalo i czy usterka nie powroci. Dzis mam odebrac od niego samochod, moze ktos ma jakis pomysl dlaczego tak sie dzieje, prosze o pomoc. Dodaje ze przed usterka sacmochod dziala bez zarzutow silnik pracowal rowno, akumulator sprawny, paliwo ze stacji statoli, rozrzad wymieniany przy 137 tys. km



Edited: Mam silniczek 120 w piwnicy więc czemu by nie wydrzeć z niego wałka bo i tak chętnych na kupno silnika nie ma. Tylko z tego co widzę na tym sajcie to wałek ze 120 jest najmniej ostry. Jak to sie będzie miało do pracy i osiągów silnika 135?? Kurde ktoś jest wstanie jakoś fachowo sie tu wypowiedzieć? Acha no i widze, że na ambicie są jakieś wałki ale pisze tylko tyle: "Wałek rozrządu Skoda Felicia 1.3 MPi".



DDX, naraze teoretyzujemy, ale abstrakcyjnie wszystkie japonce /a przynajmniej wiekszosc/ swoje konie uzyskuja wlasnie dzieki wysokim obrotom. Gdzies na jakis stronach o wyczynowych Skodach wpadlo mi w oko, ze wlasnie rajdowe S100 itp, krecily motorami do 12000, ale uklad zasilania musial byc inny.. Rozrzad wytrzyma, wszak te silniki i tak byly na jeden rajd... Spotkalem sie z opinia zarowno u Tommu, jak i u Pana z Kraka, ze rorzad Skoda ma mocny i dobry, tak samo walki, szklanki sa jakosciowo rewelacyjne, czego nie mozna powiedziec np o Fiatowskich..
Krystian ma racje - kazdy silnik, niby ta sama jednostka, a moze w zupelnie odmienny sposob zaaragowac na walek.



w 1 kolejnosci obstawialbym cewke, ale jednak biorac pod uwage przypadek ktory spotkalem to mozesz podejrzewac ze rozrzad mogl przeskoczyc.

1.2 12V to standard
te kola zebate maja tak "plytkie" zeby ze "przemyslane rozwiazania skody" raczej powinny byc "rozwiaaniem do przemyslenia"...

powodzenia...



Witam proszę o radę. Jestem użytkownikiem skody felicji 1.3 ( przebieg 102 000) i od pewnego czasu borykam się z problemem na który nie znalałem jeszczeodpowiedzi.W mojej Feli gdy silnik jest zimny słychać "tarcie" które wydja mi sie że dochodzi gdzieś z przodu auta ale mogę się mylić.Najdziwniejsze jest to że tarcie owo zanika po przejechaniu ok. 3km.I żeby było ciekawiej to te tarcie jes tym głośnijesze im bardziej spada temp otoczenia. Odgłosy pojawiają się w trakcie dodawanie gazu, tzn. w podczas ciągłej jazdy na biegu nic się nie dzieje , natomiast w momencie zmiany biegu ten odgłos się pojawia.Nadmienie że wymieniłem niedawno rozrzad i olej w skrzyni biegów i to nic nie pomoglo. Pomocy



Oto kolejna część opowiadania o kaprysach mojej Skody. Usiądźcie wygodnie i wsłuchajcie się w opowieść...

Dzisiaj po wymianie czujnika temperatury (o ironio), podczas testowania nowego sprzętu w jeździe miejskiej, usłyszałem swego rodzaju gwizd... Zatrzymałem się, otworzyłem maskę, nasłuchuję... Doszedłem do wniosku, że gwizd dochodzi od strony paska klinowego, raczej z dołu niż z góry (choć może to być mylne wrażenie). Cóż to może być? Alternator? Pompa wody? Może rozrząd (chociaż był wymieniany kilka tys. temu przez poprzedniego właściciela)? Łódzkie ulice były dzisiaj pełne głębokich kałuż, może na jakieś łożyska dostała się woda? Miał ktoś kiedyś podobny problem? Dzięki za wszelkie sugestie!



Witam
Mam parę pytań dotyczących Felicji


1. I najważniejsze. Mam zrobione 116 tyś z małym haczykiem z dużych remontów zostało zrobione, przy 100 tyś wymiana całego rozrządu, 110 tyś kompletne sprzędło nie wymieniałem jeszcze uszczelki pod głowicą i teraz pytanie przy jakim przebiegu należało by ją wymienić??, lub jakie są oznaki że już czas na jej wymianę ?

2. co jeszcze z ważniejszych części silnika przy 116 tys należało by wymienić aby cieszyć się felką jak najdłużej, jeżdżę tylko na benie.

3. jakie świece i przewody zapłonowe polecali byście do 1,3 silnik skody nie vw,95r słyszałem ze dobre są świece ce NGK ale nie wiem jaki model Podajcie jaki model świec NGK mogę założyć
Dzięki za odpowiedz i pozdro

ps. Przepraszam jeśli moje pytania okazały sie dla was śmieszne



Tomek generalnie w całej stajni vw szanuje tylko skodę, miałem kiedyś octavie a wczesniej bore, to samo auto a jakośc wykonania o niebo lepsza u czechów, vw sprzedałem bo silnik padł, w skodzie miałem 1.9 TDI i wiem jedno czesi robią dobre auta i walczą o prestiż w Europie, niemcom spod znaku vw czy audi juz tylko prestiż po golfie 2 pozostał i tyle.....

felicja to dobry wybór pod takim względem że za ok. 10 000 kupi się stosunkowo młode auto, a co ciekawe także w dieslu i to w wolnossącym czyli najmniej awaryjnym, to że felicja to pochodna favority to w jakimś sensie plus, części do favority są niesamowicie tanie, aczkolwiek trzeba się przyzwyczaić do np trzeszczących plastików, i w miarę powtarzalnych usterek, ale jak się dba, to felicja to świetny wybór,

obiście po wielu, wielu autach jestem fanem japońców, no bo to auta na milion kilometrów (to nie tylko reklama) a poza tym nie ma kosztów eksploatacji poza paliwem, olejem, choćby dlatego że mam łańcuch rozrządu i itd....., a swoją drogą części do japońców sa tanie, a główny argument to od wielu, wielu lat wszystkie rankingi bezawaryjności stawiają na szczycie toyote.... szczególnie w autach starszych....



No i dotarłem:

dwa kółka:
1. Yamaha DragStar - 1.110 - z oryginału została już tylko rama i przedni widelec oraz felgi i kilka innych mniejszych detali
- hamulce w oplocie - z USA płyną już pływające zaciski i sportowe tarcze
- w miejsce filtru - hypercharger - z USA płynie 'charger'
- silnik powiększone ciśnienie i w związku z tym wymienione prawie wszystko (komputer sterujący, rozrząd, zawory i cała reszta)
- wydech MCJ (dwa tryby pracy otwarty/zamknięty)
2. Yamaha DragStar 650 - moje drugie motocyklowe dziecko - oryginał w 100%
3. Honda Magna 500 - zabytek (1985 rok) ale baaaaardzo wdzęczny motocykl i chyba w spadku przejdzie na moją siostrę

No i 4 kółka:
Moje służbowe:
1. C klasa - 2.2 CDi - akurat samochód do przejechania się tam i z powrotem
2. Skoda Octavia II - od momentu gdy kupiłem ten samochód nic złego nie powiem na Czechów
Nasze (czyt. moje i żony)
1. Ssab 9-3 - 1.9 TTid - kochamy SAAB'y i nie mogliśmy się powstrzymać
2. Za chwilę SAAB 'krokodylek' w kabrio (mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu)

W planach jakiś duży samochód rodzinny (czyt. VAN)

P.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.