aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Undek napisał(a):
| biorę pod uwagę jest Skoda Fabia. Mam spore ograniczenie finansowe tzn.
| szukam do 20.000 zł., 5 drzwiowego i chce unikąć kupowania sprowadzanego
| (nie mam zadnego znajomego który by sprowadził). Rocznikowo tak 2000 r.
| przynajmniej.
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Kup sprowadzone BMW 320i 1997 a nie Fabie za 20 tys !!! Auto nie do zdarcia
i nie zna slowa mechanik! Poczytaj co ludzie pisza o tym aucie i ile...
Z przebiegiem 300tys cofnietym do 140tys... nie no okazja...
Samochod 10 letni majacy na 99% jakis wapadek i zle poskładany w Polskim
warsztacie. Bedzie nim jezdził np 3 lata i gdzie to dalej sprzeda? Tylko
drech moze sie połasić na takią 13 letnią "okazje".
Jeżeli jeszcze ten super samochód nie zna słowa mechanik to ja
współczuje temu nabywcy. W BMW nie trzeba przecież wymieniać oleju,
robić przeglądów, sprawdzać stan zawieszenia bo to jest BMW i nie zna
słowa mechanik...Człowieku skąd ty sie urwałeś?
BWM to świetne samochody ale nowe. Jak nie stać cię na nowe albo
kilkuletnie BMW serii 3 i chcesz miec muzeum motoryzacji w garazu to
jednak lepszym wyborem bedzie skoda.
Taka sama zasada dotyczy subaru. Swietne samochody - nie psują się tylko
znajdź 10 letnią impreze z niewspawanym przystankiem w zawieszeniu?
Impreza tak ale nowa albo prawie nowa - tak aby zaden mechanik najlepszy
ze wsi nie wziął się za wymiane rozrządu w boxserze...
Pozdrawiam
Rafał
Nabylem wlasnie zadbanego BMW 316i z 1992 roku, przebieg ok. 190.000 km
i zastanawiam sie czy juz czas na wymiane rozrzadu w tej maszynie. Z
informacji od mojego mechanika wynika, ze jest to lancuszek rozrzadu, a
nie standardowy pasek.
i masz bardzo niezawodny i bezpieczny naped rozrządu.
Wynienia sie go wtedy kiedy go słychać i np. wtedy ma już luzy ( może ocierć
o pokrywę). Wynienia sie wtedy łańcuch razem z zębatkami. Ale sądzę że
wytrzymują one 4x tyle co paski zębate.
Nie słyszałem jeszcze aby komuś sie zerwał łańcuch rorządu :).
Nie słyszałem jeszcze aby komuś sie zerwał łańcuch rorządu :).
i to pewnie dlatego ten Niemiec (z natury oszczędny) wymienił
ten super rozrząd przy 97 tys km :)
tam pownien być PASEK a nie łańcuch, no chyba że ktoś przeszczepił
silnik...
Wydaje mi się że BMW w 4 cyl. kiedyś wróciło z napędu paskowego na
łańcuchowy.
Ale kiedy tego już nie pamiętam.
Prawda jest taka że jak przy 97 tys. km była wymiana to tylko paska
(machanizmu z paskiem). A wymiana przy łańcuchu oznaczałaby że ktoś przy tym
silniku już grzebał ( lub nie było to 97 tylko 297 tys. km :) )
PS. Napęd na łańcuch powinien być wewnątrz w środku silnika - nie ma wtedy
na przodzie silnika osłony (obudowy) paska.
No te BMW co mam na oku niestety nie jest tak dobrze wypozazone,
alebylem go dzis ogladac i naprawde fajnie sie prezentuje(wedlgu mnie
jest o wiele ladniejszy od mercedesa) wiec chyba zdecyduje sie na te
BMW, co do rozdzadu to gosc caly wymienial 5tys km temu, jedno co jest
do wymiany to akumulator bo slabo trzyma, a silniczek wyciaga wedlug
goscia 190km/h na gazie...
Skoro się zdecydowałeś to sprawdź jak chodzi silniczek - czy słychać
charakterystyczną kosiarkę (cykanie)czy też jest cichutko. Jeżeli cyka to
może to być wina hydropopychaczy i wałka - wtedy albo odpuść kupno albo
targuj 1000-1500 w dół. Najlepiej gdybyś miał przy sobie mechanika. Kolega
Hobbes ma nowocześniejszy silnik M43 na łańcuszku i istotnie jest on
pozbawiony wad poprzednika czyli M40. Jeżeli sprzedawca twierdzi że rozrząd
był robiony 5kkm temu to poproś o rachunki. Jeżeli ich nie ma to mimo
wszystko radzę wymienić pasek, napinacz i rolki. Urwanie się paska jest w
zasadzie równoznaczne kwotowo z zakupem całego używanego silnika.
Tak w ogóle - jeżeli to nie tajemnica to ile sobie ceni sprzedający to auto?
Zalaczam kilka fotek tej 316 do oceny...
Auto wygląda na zadbane lub wypicowane do sprzedaży, mam nadzieję że to
pierwsze i będziesz miał dużo radości z jazdy :-)
"Elwis" <hawajNO-S@racer.com.plnapisal(a) w
news:bedoho$nst$1@atlantis.news.tpi.pl:
Ogólnie polecam - ja już nie zmienię marki :-))
Nastepny "zarazony"?;)
Co do cen czesci nie jest zle, gorzej tylko w wypadku wymiany czegos co b.
rzadko sie psuje. Radze tez kupowac nowe, cena czesto duzo sie nie rozni, a
pewnosc ze szybko nie padnie wiele wieksza. Zwroc uwage na zawieszenie, BMW
"nie lubi" naszych drog, pewnie jak wiekszosc samochodow:)
PS. Z paskiem to mnie kolega zaskoczyl:) W mojej poprzedniej E30, i w
aktualnej E34 jest lancuch na rozrzadzie a nie paski:) Czlowiek cale zycie
sie uczy:)
Witam
Potrzebuję podstawowych informacji nt. Hondy Accord produkowana 02-08.
Zamierzam kupić taką Tourer 2.4 Automat, ok 90tkm z książką, pełna wersja
skóra, navi etc
Co mnie interesuje:
1) Co ile wykonuje się przeglądy duże / małe / wymiana rozrządu - czy jest
sens jeździć do ASO (kosztowo), czy wyłącznie do ASO
2) jak zachowuje się automacik?
3) inne pierdoły i odczucia, zużycie paliwa, głośność, praca zawieszenia,
przyspieszenie, bagażnik (podobno ogrooomny)
4) czy jest możliwość zdobycia mapy Polski do nawigacji
Za wszelkie informacje z góry dzięki i nie odsyłać mnie do google bo mam
ochotę podyskutować nt. tego auta
Marek
Hej,
Ja akurat mam HA 2.0 03r. w sedanie.I szczerze mowiac, myslalem, ze bedzie
lepiej. Wsiadajac do bmw e90 czuje sie roznice w stylu: jestem w niebie.
Ogolnie twardo, glosno i srednio przyjemnie. Zeby samochod zaczal jechac to
trzeba go wkrecac na obroty.
Spalanie w Warszawie przy normalnej jezdzie to ok 12L.
Serwis jest dosc drogi. I odradzam zakladanie felg 17-stek, komfort spada do
zera.
Jezeli mialbym wybierac aktualnie pomiedzy np. bmw 3 e90 a HA 2.0 - to
wybralbym ten pierwszy.
Nie wiem jak jest z 2.4 , ale z tego co widze, to koledzy powyzej
zachwalali.
Pzdr,
scalem
Tak jak w temacie, autko ma 180 tys. przebiegu, użytkowane w sposób że tak
powiem delikatny, przeglądy w terminie, wymiany oleju itp wszystko o czasie.
Niestety ostatnio coś niedobrego zaczęło się dziać z silnikiem - to znaczy
kiedy dochodzi się do prędkości około 150 kmh zaczyna brakować mocy i autko
tak jakby traci zupełnie dynamikę...wcześniej nie było takich objawów i
ciagnęło spokojnie do 200 kmh. W serwisie powiedzieli, że prawdopodobnie
może być do wymiany wałek rozrządu, popychacze i dzwignie zaworów...
Tak sobie pomyślałem, że jeśli już mam to wszystko wymieniać to może przy
okazji mogę jakoś delikatnie podkrecic silnik bez zbytniej szkody dla niego
żeby dodać mu trochę mocy.
I teraz mam pytanko jak mogę to zrobić w miarę tanim kosztem. Co wymienić,
co zmienić?
Do ilu koni można go podkręcić bez obawy że cos złego musię stanie?
Gdzie w Warszawie mogą mi to zrobić stosunkowo tanim kosztem?
Pozdrawiam,
Konrad
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl