Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

1. zasilacz dość dobry tylko troszkę mała moc wyjściowa
ale powinien dać radę
2. w nowym PC widzę 2 sloty na ram (1 zajęty)
3. w starym PC widzę 4 sloty na ram (1 zajęty)
4. bierz kości które Cię zadawalają ( :hmm: )
5. ile masz kasy ?
6. chyba nie rozporządzenia tylko rozpoznania

edit:
twoja płyta główna ma PCI-Express X16 więc najwydajniejsza grafiką do gier którą włożysz będzie ta: http://allegro.pl/it...r5_512_bit.html
Ten post był edytowany przez Alexandre09 dnia: 01 Sierpień 2010 - 21:59




A przy odrobinie pecha paczkę z USA oclą (tzn trzeba będzie zapłacić 22% VAT od wartości przesyłki+koszt wysyłki liczonej wg jakiegoś złodziejskiego kursu USD) i się okaże że taniej byłoby kupić w Polsce a i gwarancja byłaby na miejscu ;)

Po dojściu do rządu Kaczorów UC dostał wytyczne aby clić co tylko się da (żona znajomego pracuje w UC i potwierdziła że było takie rozporządzenie) - jako że Kaczory swego czasu wprowadziły termin "tanie państwo" - więc trzeba było doić kogo się da w tym prywatnych importerów żeby na to "tanie państwo" kasa była ;)



a to niedobre Kaczory... rozumiem że obecny rząd półtora roku temu odwołał tę decyzję?



kasy fiskalne juz zaklepane, rozporzadzenie wchodzi w zycie.

ale to nie koniec "liberalnych" rozwiazan milosciwe nam panujacych:

"Czy rowerzyści będą musieli wykupić polisę ?

Wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej - taki pomysł pojawił się w Ministerstwie Zdrowia "

http://www.rp.pl/artykul/156942.html

20 000 000 rowerzystow do oskubania

strach sie bac nastepnych "liberalnych" pomyslow.



Nie mieszajmy w to wejścia do strefy euro, gdyż EURO to nie tylko PKS. Za wspólną walutę jeszcze zapłacimy i to nie mało.

A mówiąc o sednie sprawy - nowym rozporządzeniu, fakt zgadzam się że daje ono łatwiejsze staranie się o kredyt biedniejszym studentom, atrakcyje z 30% upustem dla najzdolniejszych, ułatwieniem dla zwykłych studentów (sama legitka zamiast zaświadczeń), ale... podwyzka o 130% stopy redyskontowej, to przesada, nawet jeśłi planujemy wykruszyć tych (jakto ktoś określił) pseudo biednych studentów. Lepsze rozwiązanie to obnizyć kryterium dochodowe. Rozumię też, ze należy wziaść pod uwagę sytuację kiedy to dochód ima się tego, ze tak naprawdę student sam się utrzymać musi! Jednak z dwojga złego obnizyłbym kryterium dochodowe.

Nie przemawia mi też argument, ze dla banków kredyty studenckie są nieopłacalne. Nie tylko kasa sie liczy, ale wychowanie swojego przyszłego klienta. To jest dopiero zarobek.

Na koniec napiszę, ze dołączam się do apelu Jakuba, że należy dla naszych ziomków i potomków utrzymać obecny stan rzeczy (choć moze niedoskonały, ale nie taki krzywdzący większość)



Myslę, że jednak możliwość wyrwania dofinansowania na pompę jest, bo przepisy o tym mówią (może nie dokładnie, ale..) tylko, że pracownicy PCPR`ów, czy MOPS w większości zachowują się tak, jakby mieli mi dołożyć z własnej kieszeni. Nie robili tego, więc mówią nie. Ja próbuję załatwić dofinansowanie w Otwocku (k. Wawy). Przy pierwszej wizycie Pan powiedział mi, że finansują tylko wkłucia. Tłumaczyłam, ze chodzi mi o PFRON, a nie o NFZ, to zaczął mącić, że to to samo (bardzo mnie rozbawił). poprosiłam o padstawę prawną - podał mi ale jak się okazało, ustawa dotyczyła refudacji NFZ. Poświęciłam się i wyszperałam rozporządzenie ministra zdrowia dot. PFRON i zawitałam ponownie w PCPR. Nie bardzo wiedzieli, co ze mną zrobić i jak odpowiadać na moje pytania, więc po namyśle kazali złożyć wniosek, który mają przesłać do centrali i jeżeli się należy, to dostanę. Na razie czekam na odpowiedź z gminy, bo byłam na spotkaniu z burmistrzem i polecił złożyć prośbę na piśmie. Przeglądałam też w necie, że ludzie piszą podania do gminy i rada gminy zatwierdza przyznanie kasy (pewnie o ile chce?), ale widziałam trzy różne podania i wszystkie załatwione pomyślnie. Także próbować trzeba. Jak coś drgnie w mojej sprawie, to dam znać. Jeżeli masz życzenie, to napisz do mnie, to prześlę wniosek do wypełnienia i ew. rozporządzenie. Może złóż poprostu wniosek i poczekaj na odpowiedź? pozdrawiam.



wprost niewiarygodne, pojawił się projekt rozporządzenia "o kasach" z ponad półrocznym wyprzedzeniem

http://mf.gov.pl/_files_/...estrujacych.pdf



Przewertowałem rozporządzenie w sprawie wzorcowego wegulaminu strzelnic, ale poza okresleniem kto to jest prowadzacy strzelanie nie ma nic na temat tego czym ktos taki ma sie legitymować. Nie ma w rozporządzeniu żadnego wzoru dokumentu.
Nie powininno zatem dziwic stanowisko PZSS ze dla nich podstawowym aktem regulujący kwestie strzeleckie jest ustawa o kulturze fizycznej, A skoro ktoś w ramach ustawy wykonuje strzelectwo a dodatkowo jest w PZSS to przeszkolenie o którym mowa w rozporządzeniu nabywa niejako z urzędu.

Czy zatem uzyskiwanie dodatkowych potwierdzeń w postaci papierka nie jest działalnoscia sprzeczna z prawem?.
Swego czasu PZŻ wymyslił sobie ze stare patenty traca wazność.
Okazało sie to sprzeczne z prawm, a było próba wyciągnięcia niemałej kasy od żeglarzy.

Jest jeszcze takie zapytanie:

Kto ewentualnie ma egzekwowac i kontrolować posiadanie "uprawnień" prowadzącego strzelanie ?

(Instruktor z lat 90)




(...)wprowadzić zakaz obrotu czystych płytek(...)
Akurat tego producenci i wydawcy by nie chcieli:
Dz. U. z dnia 17 czerwca 2003 r.
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA KULTURY z dnia 2 czerwca 2003 r.
Dziennik Ustaw z 2003 r. Nr 105 poz. 991

Według przepisów, od każdej sprzedanej nagrywarki i od każdej sprzedanej czystej płytki CD czy DVD 3% ceny sprzedaży dostają organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, w tym Związek Producentów Audio-Video ZPAV. Tak więc każdy z nas, czy chce, czy nie, wpłaca na konto Zaiksów i ZPAVów kilkadziesiąt albo kilkaset złotych rocznie, nawet jeśli na płytkach wypala tylko własne filmiki z imienin u cioci.
Dlatego całe to bajdurzenie o piractwie o kant potłuc, 3% to całkiem niezły przychód od dziesiątek milionów sprzedanych nośników na których ludzie jak moja Mama wypalają najwyżej zdjęcia z wycieczek. 3% zdzierać za wypalenie zdjęć, kto tu jest piratem?

Płyty BD chyba jeszcze nie są objęte tym podatkiem (ma wynosić 2,10%), projekt zakładał wejście nowych załączników od 1.1.2009 ale chyba gdzieś utknął w legislacji. Nową tebele można pobrać tu: http://www.kigeit.org.pl/FTP/kl/KPWI/2008_...ela_nosniki.pdf . Jak wynika z tabeli, będziemy płacić "twórcom i producentom" również prowizję od kupowanych przez nas kart pamięci, pendrive'ów, dysków SSD i zwykłych dysków twardych, zasadniczo od wszystkiego na czym można jakoś zapisać dźwięk czy obraz.
Nawet jeśli kupisz dysk żeby postawić niewinny ruterek na mikrolinuksie, bez możliwości zabawy w żadne multimedia - kilkadziesiąt Twoich złotych trafi do kasy Związku Producentów Audio-Video.
To zapytam jeszcze raz, kto tu jest piratem?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.