Nokia 6600 ...karta 1GB ...
zainstalowane mam z aplikacji
-SMART MOVIE (odtwarzacz filmów *avi)
-SPLASH PHOTO( do przegladania zdjec na pełnym ekranie fona w szybkim tempie przerzucania fotek)
-RINGTONE STUDIO (do modulowania dźwieków w fonie)
-FE explorer (chyba kazdy wie :wink: )
-MMC Pasword ( do odczytywania zapomnianego hasła MMC)
-Mapa Polski ( jak sama nazwa wskazuje )
-MPK Krakow ( rozkład jazdy)
-Rejestracje ( do rozpoznawania numerów rejestracyjnych aut)
GRY
-Tomb Raider
-Rayman 3
-Red Faction
-Volleyball
-Pandemonium
-Splinter Cell ( 2 wersje)
-Tennis
-Rainbow Six
-Nokia Game ( i składanka 3 gier)
-Call of Duty
-Fifa 2005
-Spidermen2 ( nie działa) ;P

Oraz

4 filmy pełnometrazowe
Wolne - 196 MB

Najwygodniej z Krakowa PKP.
Z dworca głównego PKP na dworzec główny PKS kursuje autobus nr.34
przystanek na którym należy wysiąść przy dworcu głównym PKS-AL.Tysiąclecia
Bilet normalny kupuje się w kiosku Ruchu kosztuje 1.8 PLN
ale na tej trasie ,kursują też prywatne autobusy nr.34 -opłata u kierowcy 1PLN
rozkład autobusu 34 [wysiadasz na al.Tysiąclecia]
http://www.mpk.lublin.pl/rozklady.php?lin=034&przy=485
busy do Wierzchowisk [kierunek -Zamość ,Krasnystaw,Chełm.Piaski] tutaj:
http://www.angelfire.com/jazz/mlawa/busy/lublin.htm
Strona PKS, z aktualnym rozkładem jazdy jest w przebudowie
informacja telefoniczna -razkład jazdy PKS-(081) 710 49 68
Piszę o tym dlatego że: przy dworcu głównym PKP zlokalizowany jest też dworzec Południowy PKS- z tego dworca tez odchodzą autobusy do Krasnegostawu [ po drodze wysiada się w Wierzchowiskach].
Autobusy z Krakowa do Zamościa ,jadą najczęściej przez Tarnobrzeg nie zachaczając o Lublin[ale sprawdź]
Grzegorz

MPK obiecuje, że powstanie nowy system oznakowania przystanków i tras autobusów. Ma on ułatwić pasażerom miejskiej komunikacji poruszanie się po mieście. Nie wiadomo jednak, kiedy zostanie zrealizowany.
- Nie jest łatwo wysiąść na właściwym przystanku, jeśli nie zna się miasta - mówią Paulina i Joanna, studentki pierwszego roku szukające stancji w Lublinie. Turyści i osoby spoza Lublina mogą mieć problem w poruszaniu się po mieście komunikacją publiczną, ponieważ na rozkładach wywieszonych na przystankach wypisano jedynie ulice, którymi przebiega linia. Nie znając miasta, trudno się zorientować, na jakiej ulicy znajduje się autobus i na którym przystanku należy wysiąść.

Rozwiązaniem mogłoby być umieszczenie na wiatach przystankowych odpowiednich numerów, widocznych z autobusów oraz wprowadzenie na rozkładach numeracji takiej, jak na rozkładzie jazdy w internecie.

- Mieliśmy sygnały od pasażerów w kwestii oznaczenia przystanków - przyznaje rzecznik lubelskiego MPK Stanisław Wojnarowicz. - Zamierzamy wprowadzić całkiem nowy system ich oznaczania. Chcemy, żeby był spójny i bardziej czytelny, dlatego bierzemy pod uwagę rozwiązania funkcjonujące w innych miastach, np. w Gdyni i Krakowie - mówi rzecznik. - Kiedy pasażerowie będą mogli z tego skorzystać? - Trudno powiedzieć. Prace są dopiero na etapie studyjnym i wymagają dużych nakładów - tłumaczy Wojnarowicz.

Źródło: Gazeta Wyborcza Lublin

w Poznaniu dw. glowny zapowiedzi przy pociagach kwalifikowanych: polski, niemiecki, angielski, natomiast w Rzepinie, stacja graniczna dla BWE tylko po polsku.

W Niemczech pociagi sa zapowiadane troche inaczej, anizeli w PL, roznica polega na tym, ze na kazdym peronie jest osobna zapowiedz, tylko dla danego peronu, nie ma ogolnej zapowiedzi na dworcach, czy holach dworcowych. I rzecz wazna, tutaj nie sa wazne nr peronow, bo takich nie ma oznaczen, tylko numery torow. Zawsze sa podawane numery torow odjazdow pociagow. Tak wiec czesto jest tak, ze zapowiedz pociagu na peronie gdzie czekasz, slyszysz zapowiedz pociagow, ktore z nadprzeciwka przyjada, lub jednoczesnie slyszycz druga zapowiedz z obok toru lub zapowiedz, z roznych torow.

[ Dodano: Wto Lut 14, 2006 13:46 ]
Natomiast w Holandii ... rozklady jazdy pociagow sa jak...rozklady np tramwajow, czy MPK, uciekl ci pociag, to nic za 10, 15 minut masz nastepny. Rozklady jazdy techniczne sa tworzone na tablicach w ksztalscie gwiazdy. Ty muszisz wiedziec w jakim kierunku znajduje sie twoj cel, bo inaczej masz problem z odnalezieniem godziny odjazdow.

np chcesz jechac z Warszawa do Radomia, to musisz patzrec na rozklad Warszawa-Krakow ,itp.

Start imprezy jest o 18:00.Hala jest na ul. reymonta 22, na tej ulicy znajduje się cały kompleks Wisły Kraków, ulica jest przy miasteczku studenckim AGH, przy dworcu pkp znajduje się Uniwersytet Ekonomiczny , a przy nim przystanek autobusu nr. 501 (do miasteczka). Najlepiej sprawdź sobie wszystko na internetowej mapie miasta i rozkładzie jazdy MPK.
Tu masz harmonogram

Harmonogram imprezy
8.12.2007 Sobota:
14.00 - Oficjalna konferencja prasowa Finału IDA 2007
18:00 - 19.00 Otwarcie drzwi - Live Dj
19:00 - 19:45 special guest live dj show: Marc Hype & Jim Dunloop
19:40 - 20:00 Prezentacja Krakowa/ Sponsorów/ Partnerów/ Jury/ Djów
20:00 - 21:00 Eliminacje kat. Technical
21:00 - 21:20 special guest live dj show DJ Krime & Live Band
21:20 - 22:05 Ćwierćfinały kat. Technical
22:05 - 22:20 special guest live dj show DJ Troubl
22.20 - 22.50 zawody w kategorii "show"
22:50 - 23:15 Półfinały kat. Technical
23:15 - 23:40 special guest live dj show DJ Tigerstyle & Live Band
23:40 - 23:50 Finał kat. Technical
24.00 - 0:10 Live Show: Krime, Tigerstyle, Jim Dunloop, Mercedresu
0:10 - 0:20 Rozdanie nagród
0:20 - 01:30 Koncert ZIP SKŁAD
1.30 - Zakończenie imprezy

pozdrawiam

" />Najlepiej busem spod Galerii Krakowskiej. Rozkład jazdy znajdziesz na stronie: http://www.stanbus.pl/start/linia4.html wsiadasz w busa na Krzeszowice i wysiadasz na przystanku "Droga do Rząski". Musisz o tym uprzedzić kierowce na samym początku. Opłata za przejazd wynosi 2zł. Możesz też pojechać MPK na Bronowice Nowe i stamtąd autobusem linii 238, 248, 258, 268 lub 278. Wysiadasz wtedy na tym samym przystanku, czyli "Droga do Rząski". Tam daj nam znać a ktoś po ciebie wyjdzie.

[ Dodano: Nie Maj 06, 2007 00:20 ]
Kto chetny jutro o 10 rano na naszym poligonie gramy, pozostalo jeszcze okolo 5 miejsc

Dzisiaj tylko ciekawostki :

[Łódź] Łódzkie MPK lepsze od Canal plus - felieton

Na przystanku tłumek ludzi. Zza zakrętu wyłania się autobus. Ktoś z kimś przybija piątkę, ktoś skacze, ktoś płacze. Radość jak w Chorzowie po bramce Smolarka. Niezwykłość chwili podkreśla patetyczna muzyka i zwolnione tempo akcji. Rzecz dzieje się bowiem w telewizyjnej reklamówce programu Canal plus. "Nie oszukujmy się, życie nie dostarcza aż tylu emocji" - słyszymy zza kadru.

W Warszawie, Poznaniu, Krakowie może i nie. Z pewnością nie w Brukseli, Pradze, Lyonie czy Rzymie. W całym cywilizowanym świecie, w którym reklamy mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co chór Aleksandrowa z chórem z Aleksandrowa. Ale nie w Łodzi. Nasze miasto jest wyjątkowe.

Kilka dni temu stanąłem na przystanku 57 przy III Liceum Ogólnokształcącym na Sienkiewicza. Rozkład jazdy obiecywał, że autobus będzie za trzy minuty. Nie przyjechał. Tak jak następny, trzeci, czwarty, a może i piąty. Może, bo na piąty już nie czekałem. Poszedłem piechotą.

Było cholernie zimno, wiało i padało, a ludzi na przystanku tyle, że pod pięcioma wiatami by się nie pomieścili. Maszerując w stronę Narutowicza wyobrażam sobie, jak się cieszyli, gdy w końcu autobus nadjechał.

Nie oszukujmy się. Żadna telewizja nie dostarczy tylu emocji, co łódzkie MPK. Nawet kodowana.

Wg mnie:

Autobusy powinny mieć wydzielone przystanki z rozkładem jazdy;
można zatrzymywać się poza przystankami pod warunkiem:
- nieutrudniania ruchu innych pojazdów
- nie powodowania zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego
- na własną odpowiedzialność (jak babcia leząca do szpitala złamie nogę, albo ją coś potrąci to przewoźnik wysadzający ją poza przystankiem jest za to odpowiedzialny)

Przy tych założeniach wysadzanie poza przystankami uważam za dopuszczalne. Pytanie, czy rzeczywiście pasażerowie tego by sobie życzyli - zatrzymywania co 200 m... Niestety, obawiam się, że wymienione przeze mnie ograniczenia nie były by zupełnie respektowane. To jest skandal by jeden dureń zatrzymujący się na skraju skrzyżowania blokował całą jezdnię. W Krakowie, np. na Placu Inwalidów jest to nagminne. Oni nie mogą się cywilizowanie zatrzymywać na początku przystanku, tylko byle gdzie i nie obchodzi nikogo, że za nimi stoi sznur autobusów MPK wiozący każdy 3x więcej pasażerów niż ten busik. Z resztą samych pasażerów to wkurza. Widziałem interweniującą staruszkę (to chyba nie była ta, co ją wysadzili pod szpitalem) jak w furii okładała Sprintera laską Jeśli idzie o bezpieczeństwo ruchu to widoczność przeszkód na drodze nie wszędzie jest dostateczna i tam zatrzymywać się nie powinno, ale jak to przewoźnik sam ma ocenić, gdzie są takie miejsca?