Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

biały gołąb lub mewa
aczkolwiek zdjęcie nr 1 i nr 2 wygląda tak jakby dookoła były te auta rozbite, generalnie masakra totalna a w epicentrum tego zdarzenia biały gołąb, który to może symbolizować ducha, śmierć, przejście do innego wymiaru czyli świata umarłych a dokładniej do nieba skoro jest to biały gołąb
swoboda interpretacji

tak trochę surrealizmem to owiewa




gołąbek na bagażniku
biały gołąb
No
Jechał ze mną, a w zasadzie za mną ze dwa kilometry
Na początku myślałem, że mu nóżki przymarzły ale się oderwał i spadł na ziemie, nic mu się chyba nie stało bo se poszedł

Czyli nóżki raczej mu nie przymarzły bo se poszedł a na klapie ich też nie było



Siw-y to jakis nowy gadget,gdzie mozna dostac Nie da się sam musi przylecieć




biały gołąb lub mewa
aczkolwiek zdjęcie nr 1 i nr 2 wygląda tak jakby dookoła były te auta rozbite, generalnie masakra totalna a w epicentrum tego zdarzenia biały gołąb, który to może symbolizować ducha, śmierć, przejście do innego wymiaru czyli świata umarłych a dokładniej do nieba skoro jest to biały gołąb

Co za interpretacja, w życiu bym w ten sposób nie pomyślał, ale faktycznie tak to wygląda



Czy chodzi o tekst "Postukałem w zawór sterujący biegu jałowego i przestały falować ..... oprócz wymiany?".
Audi 100 Quattro (KU) z 86r. mam od 3 miesięcy, dopiero je poznaję. Przedtem "specjalizowałem się" w 125p. Zawór sterujący i inne urządzenia zasilane napięciem 12V po jakimś czasie zaczynają szwankować. Czasami tracą parametry i trudno to zdiagnozować, a czasami psują się radykalnie i łatwiej je zlokalizować. Wszelkie nieszczelności też mogą zakłócać pracę silnika. Auta z komputerem łatwiej diagnozować, ale kompy też zaczną się psuć po jakimś czasie.
Części do Audi biorę ze złomowiska, gdzie przywożą częściowo rozbite lub skorodowane auta. Przeważnie widać, że auto do ostatniej chwili jeździło i podzespoły działały jak trzeba. Ceny za złom metalowy 2zł/kg, kolorowy 8zł/kg, ale np. rozrusznik - płać 40 zł.
Wracając do tematu. Mam książkę "Sam naprawiam Audi 100/200 i AVANT lata 82-90". O badaniu i regulacji biegu jałowego jest ponad 10 stron z rysunkami. Mogę spróbować zrobić zdjęcia cyfrówką, ale wątpię czy problem na pewno jest w zaworze. Znalazłem jeszcze np. przysłonę w przepływomierzu, czujniki temperatury itp. Napisz jakie masz wspomaganie: hydrauliczne czy podcisnieniowe.



" />siem - zdjec nie ogladalem oprocz pierwszego -komp wolno mi lata -oblicz najpierw co i za ile musisz kupic - ile masz kasy i ile mozesz za rozbite auto wziac - jak juz ktos tu wspomnial czesci sa - jesli auto masz zadbane i nie masz kasy na inne rob to -pomalu - pozdejmuj uszkodzone rzeczy bo tylko strasza a moze nie bedzie tak zle - jak wlozysz troche serca i pracy moze cos ci z tego wyjdzie -pzdr



" />nie, no nie powiem, ze tylko rozbitego bede szukal, bede szukal niebieska w mpaku, ale rozbita sie nie zraze...

znam zabawny przypadek- znajomy sprowadzacz mial galaxa czy inne takie z vanowate, sasiad takiego szukal, to ten mowi mu, ze auto jest dobre, ale mialo mala przygode- pokazal zdjecia, sasiad odmawia, mowi, ze bitego nie chce...

kupil od kogos innego, bezwypadkowe, od dziadka z niemiec itd, wjechal do sasiada sprowadzacza na warsztat z jakas tam usterka, po zdjeciu plastikow ukazal sie piekny spaw... przez cale auto... oraz lakier tzw "kosc sloniowa"



Z tymi poduchami to różnie bywa, miałeś szczęście i tyle, a wnioskując ze zdjęcia to dostałeś bardziej z boku niż z przodu. Osobiście widziałem auta, w którym wystrzeliła poduszka w fotelu z prawej strony a auto dostało w lewą, lub uderzył lewym przodem a wystrzeliła poduszka pasażera, ale wszystkie te auta były z rocznika 2002-2005 może w późniejszych generacjach to dopracowali.
A to mój anglik tak go kupiłem, i co może powiecie, że mocno rozbity a wystrzeliło wszystko co możliwe.




http://moto.allegro.pl/item800433784_hyundai_coupe_2_7_v6.html" target="_blank
Dziś go ogladałem - stoi w Łęczycy po drodze do Mosiny.
4 x air ba g
Wcześniej stał I gen. w kolorze czarny fiolet też po mega dzwonie.
Ilość " Profesorów T " rośnie lawinowo

Dzwoniłem dziś do gościa z czystej ciekawości i uparcie twierdzi, że auto nie jest po dzwonie, tylko na parkingu ktoś mu wjechał i było robione - z tąd odstające nadkole - no i sprawa tych lamp. Mówił, że wyciągnął je z bagażnika po to, aby zrobić fajne zdjęcie, a lampy nie są rozbite tylko wymienione na nowe, bo z pomarańczowymi kierunkami mu się nie podobały. Niezły wałek. Ciekawi mnie tylko jaki inny kit wciśnie komuś innemu.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.