Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


"Pimpf" <depeszek_72__B-E-Z@TE-GO_go2.plwrote in message



Dnia Fri, 7 Jan 2005 17:39:10 +0100, tomek napisał(a):

| wyjdzie na to, ze w bliskim sasiedztwie beda 3 bankomaty bezprowizyjne
dla
| klientow mBanku i MultiBanku (bankomat BZWBK, Euronet w placowce mBanku
przy
| Centralu II, no i bankomat w nowootwieranej plocowce).

Zapomniales jeszcze o 2 Euronetach w Galerii Lodzkiej...


Do tego Euronet na Pietrynie koło Rossmana

pzdr
topjes



Wed, 18 Aug 2004 23:27:13 +0200, Jan Bartnik napisał(a):


Ile ja sie nameczylem zeby znalezc choc jeden adres ich sklepu ... bo
niestety na stronie nic o tym nie ma. W YellowPages Rossmann to wylacznie
kosmetyki ... a tu nagle olsnienie przyszlo :
http://www.yellowpages.pl/YP/8661-0-38204/Organizacje-cz%C5%82onkowsk...
a teraz pytanie ... od kiedy Rossmann jest organizacja religijna?!?
W kazdym badz razie : "Krucza 50". Ktos zna wiecej adresow?


Sadyba Best Mall ( tam gdzie kino IMAX), w sklepie z kosmetykami Rossman.



Członkami ONR byli m.in. Jan Mosdorf (wcześniej prezes Młodzieży Wszechpolskiej, zamordowany w Oświęcimiu), Henryk Rossman (więziony w Berezie Kartuskiej), Bolesław Piasecki (przywódca ONR-Falanga, po wojnie Stowarzyszenia Pax), Paweł Musioł (historyk piśmiennictwa śląskiego, twórca programu regionalizmu śląskiego, pisarz i dziennikarz, w czasie okupacji działacz konspiracyjny rozstrzelany przez Niemców w czasie wojny), Stanisław Piasecki (redaktor naczelny Prosto z Mostu rozstrzelany w Palmirach w 1941), Wojciech Wasiutyński, Tadeusz Todtleben, Jerzy Kurcjusz, Jan Korolec, Tadeusz Gluziński.



Jak na Polskę wystarczy. Choćby Witos.
Pierwszymi osadzonymi w polskim Gułagu działaczami ONR byli: Zygmunt
Dziarmaga, Władysław Chackiewicz, Jan Jodzewicz, Edward Kemnitz,
Bolesław Piasecki, Mieczysław Prószyński, Henryk Rossman,
Włodzimierz Sznarbachowski i Bolesław Świderski.
Wśród ok. 16 tysięcy osób, które przewinęły się przez obóz w Berezie
Kartuskiej, znajdowali się nie tylko działacze nielegalnych lub
zdelegalizowanych przez rządy sanacyjne Organizacji Ukraińskich
Nacjonalistów (OUN), Komunistycznej Partii Polski (KPP), Obozu
Narodowo-Radykalnego (ONR), ale także ludzie związani ze
Stronnictwem Ludowym (SL) i Polską Partią Socjalistyczną (PPS).
Przetrzymywany tam był m.in. przez kilkanaście dni publicysta
Stanisław Mackiewicz, który został tam osadzony za krytykę polityki
zagranicznej państwa.

Obóz funkcjonował do końca II Rzeczypospolitej w 1939, więźniowie
zostali wypuszczeni przez Armię Czerwoną.



Jan Niezbędny, Rossmann.

To dostania w każdym super i hipermarkecie tudzież Rossmannie lub przez internet.

Wygląda tak:
www.frisco.pl/product/5900536235417/JAN_NIEZBEDNY__Magiczna_gabka_2_szt_.xhtml?x=c



nie kupię już Ludwika, bo mi śmierdzi i wcale nie jest tani.
nie kupię proszku do prania Bonux- powód jw
worków na śmieci, ani innych rzeczy do kuchni "Jan Niezbędny"- badziewie
serków homogenizowanych marki Carrefour, bo były rozwarstwione i miały grudki
najtańszych smarowideł do pieczywa, bo spadają z noża
nie kupię już żadnych ubrań na allegro z napisem "stan bardzo dobry", muszą to
być rzeczy nowe, lub nowe bez metki, ewentualnie stan idealny, inaczej potem są
niespodzianki



ja również przywiązuję się do marek,
konserwy Rolnik (groszek, kukurydza, fasola czerwona) również koncentrat
pomidorowy Rolnik
keczup Tortex
majonez- Motyl, ewentualnie do sałatki z makaronu kupuję najtańszy majonez, bo
jest rzadki;-O
herbata Eternal, Ecoland (granulowana), Vitax (owocowa)
sok, właściwe syrop, Herbapol
płyn do mycia naczyń- PUR
mydło, żel pod prysznic Fa
sporo chemii marki Rossman, i Issana, zwłaszcza, te, które wypróbowałam, i
jakością nie odstawały od tych droższych.
proszek do prania- ostatnio "E"




Kanaly w Powstaniu Warszawskim
pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Rossman
"Porucznik AK – Jan Rossman, ps. Kuna organizował sieć kanałów dla powstańców.
Pomysł podsunął mu jeden z Żydów uwolnionych przez batalion "Zośka" z obozu w
"Gęsiówce".

Jan Rossman wspominał:
"W ruinach getta był człowiek, który znał kanały z okresu walk w
getcie i dał nam pierwsze cenne wskazówki.(...) Walkę w kanałach
poznałem 25 sierpnia, kiedy dostałem rozkaz przejścia ze Starego
Miasta na Żoliborz. Miała to być krótka wyprawa po uzupełnienie
amunicji przeciwczołgowej dla harcerskiego batalionu "Zośka"
walczącego na Nowym Mieście. Tymczasem los zdecydował, że pozostałem w
służbie kanałowej przez cały wrzesień i potem, po kapitulacji
Żoliborza przeszedłem z Żoliborza do Śródmieścia.
Doświadczenia kanałowe mówiły nam, że można myśleć o ewakuowaniu
ludzi, dowództwa czy oficerów kanałami przez miasto".

No i pomysl nieznanego bojownika z Getta uratowal tysiace ludzi. Lacznie z
Wodzem Naczelnym. Przy okazji zrodzil sie mit.




Tadeusz Todtleben, Jan Mosdorf, Henryk Rossman to wielcy Polacy. Całe życie
pracowali i walczyli dla Polski. Henryk Rossman zmarł jeszcze przed wojną, bo
stracił zdrowie w sanacyjnych obozach koncentracyjnych, Jan Mosdorf zginął w
Auschwitz, zadenuncjowany przez folksdojcza, Todtleben walczył całą wojną z
Niemcami w NSZ, a po wojnie musiał uciekać z kraju przed Rosjanami(ciekawe, czy
na nim też przeprowadzono "czystkę etniczną"?)
Wymienianie ich nazwisk w wątku, traktującym o folksdojczach, nazistach i
sugerowanie, że są polskim odpowiednikiem nazistowskich mętów jest nie na
miejscu. Między nimi i niemieckimi nazistami jest taka różnica jak między katami
i ich ofiarami.



Gość portalu: Pit napisał(a):

> Eligiusz Niewiadomski, Roman Dmowski, Zygmunt Balicki, Jan Mosdorf , Tadeusz
> Todtleben, Henryk Rossman, Hubert Jung, Bolesław Piasecki, Zygmunt
> Przetakiewicz.

Kogo to mamy w tym towarzystwie: mordercę oraz sługusa komuny. Moje gratulacje.



erwinek_3 napisał:

> Gość portalu: Pit napisał(a):
>
> > Eligiusz Niewiadomski, Roman Dmowski, Zygmunt Balicki, Jan Mosdorf , Tade
> usz
> > Todtleben, Henryk Rossman, Hubert Jung, Bolesław Piasecki, Zygmunt
> > Przetakiewicz.
>
> Kogo to mamy w tym towarzystwie: mordercę oraz sługusa komuny. Moje
gratulacje.

Erwinku jeszcze "lepszych" moge znalezc, a sa ich legiony.......



jan-w napisał:

> Mój kot kupowałby Whiskas! Gdybym miał kota

Gdybyś miał kota i on kupowałby Whiskas, to byłbyś Bardzo Złym Człowiekiem. Tak
Bardzo Złym, że gdybyś miał dziecko, ono kupowałoby wyłącznie Big Maka z
podwójnymi frytkami!

A tak w ogóle to gdzie ten Rossman tak konkretnie ma być? Na którym piętrze nad
Kangurkiem?




jan-w napisał: A jakie on ma zalety?

Przede wszystkim ma zalete taka ze jest samoobsługowy!
Nie umiem i nie cierpię korzystać z tego typu sklepów jak pani zza lady podaje
towar.
Ja- jak kupuje czy to szampon do włosów, czy krem na piętę - musze zrobić mały
casting. Wybrac 10 produktów, poczytac to co pisze na pudełeczku, wybrać po czym
3 x się wrócic i zmienic wybór :) itp.

Po drugie - maja naprawde spory wybór - duzo firm (i kosmetycznych i do gosp.
domowego typu proszki, odplamiacze, zapachy do wrzucenia do kibelka , itp. Maja
całkiem dobra "swoja" markę Rossman jak i Insane i Rival de Loop (nie wszystko
mi pasuje ale jest pare rzeczy np. "zmywacz" do oczu tej ost firmy za smieszna
cene a mi bj. pasuje niz apteczne Vichy i nie uczula! :))

Maja duzo rzeczy w 1 miejscu - kosmetyki pielegnacyjne, proszki, sciereczki,
kosmetyki kolorowe, duperele - typu torebki na prezenty, szczoteczki do zebów,
kubeczki,torby na zakupy, swieczki zapachowe, jedzenie dla kotów, zupki typu
"BoboFrut" itp.

Ceny - takie jak w duzych hiper i supermarketach a jednak nie jest to taki
moloch :) a obsługa o dziwo jest "na sklepie" i chetnie pokazuje jak czegos nie
mozna zlokalizować. Duzo promocji.

Ja b. lubie Rossmana i dziwi mnie tylko ze nie ma go np. w G.Ursynów - na pewno
miałby duzo klientów :)


ps. Rossman ma bardzo fajny papier toaletowy :oops: biały , mieciutki i w ogóle
a smiesznie tani :)



Najniższa półka
To jest artykuł dla mojej siostrzyczki która z powodu
niewiarygodnego skąpstwa 3/4 rzeczy kupuje najtańsze (poza : kremem
do twarzy, płynem do demakijażu i dezodorantem bo te muszą być
sprawdzone). Poszłyśmy ostatnio do Carrefoura z zamiarem kupienia :
- worków do śmieci
- ogórków konserwowych
- soku
- chipsów
- szczoteczki do zębów
- papieru toaletowego.

Ja chciałam kupić worki Jana Niezbędnego (sprawdzone w domu) ale ona
oczywiście musiała wziąć najtańsze worki Carrefora (50 worków za 2
zł!). Wprawdzie sie szybko drą ale co tam. Można przecież włożyć
jeden worek w drugi!

Ogórki - najtańsze. "przecież widać przez szkło czy są dobre"
Papier najtańszy, też Carrefourowy.
Chipsy też najtańsze ("jakby były niejadalne to by nikt ich nie
sprzedawał")
Szczoteczka do zębów? 1.5 zł! ("i tak za 2 miesiące będe musiała
nową kupić")
Chusteczki higieniczne - oczywiście że Carrefourowe. "2 razy i sie
wyrzuca, to po co kupować droższe?", chyba że trafi na promocję typu
2 paczki w cenie jednej! (a że okazuje sie że te jedne mają
strasznie mocny zapach...eee tam.)
Krem do smarowania : musi być z Lidla.

Dla porównania : mama zwykle kupuje rzeczy sprawdzone.
Worki - Jan Niezbędny
Papier toaletowy: tu akurat bierzemy ten co wpadnie w ręce.
Szczoteczka : Colgate, Aquafresh.
Pasta : Tak samo, ewentualnie Blend a met.
Chusteczki : głównie Zewa zwykle albo Zewa aloes.
Chipsy : biorę te co mi smakują.

Pewnie że sa rzeczy które można kupować najtańsze ale co do
kosmetyków to wolę jednak kupić pastę znanej firmy niż jakąś "no-
name" pastę z Rossmana za 2zł.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.