aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
KURIER LUBELSKI 05-06-2007
Z REGIONU: Most Lublin – Świdnik na kołach
PKS jest zainteresowany utworzeniem między Lublinem a Świdnikiem mostu na kołach. Byłoby to kilka dodatkowych połączeń, w tym autobusy nocne. Propozycja nie podoba się przewoźnikom prywatnym.
Uruchomienie dodatkowych połączeń jest bardzo ważne – uważa jednak Jakub Osina, radny ze Świdnika. – Po godzinie 22.30 nasze miasto jest praktycznie odcięte od świata.
Jako pierwszy gotowość uruchomienia dodatkowych połączeń, w tym nocnych, zgłosił lubelski PPKS.
– Zależy nam, żeby poruszanie się wewnątrz aglomeracji lubelsko-świdnickiej było jak najkorzystniejsze dla pasażerów – mówi Jacek Semczuk, zarządca komisaryczny PPKS Lublin. – Teraz ruch jest po stronie władz Świdnika.
Burmistrz Świdnika Waldemar Jakson podchodzi jednak z dystansem do tego pomysłu. – Jestem gotowy do rozmowy z każdym, komu zależy na poprawie życia mieszkańców Świdnika – usłyszeliśmy. – Przychodzi do mnie wiele osób z pomysłami. Zawsze pojawia się jednak problem, kto ma za nie płacić. Jak PKS chce uruchomić dodatkowe połączenia, proszę bardzo – jestem „za”. Ale nie za pieniądze z miasta.
Roman Lis, prezes Świd-Transu krytykuje pomysł PKS. Uważa, że rozkład jazdy i tak jest zbyt „gęsty”.
– Teraz w ciągu dnia jest 228 odjazdów ze Świdnika do Lublina. Obsługuje je 30 przewoźników. Bus odjeżdża średnio co cztery minuty. Należy wyeliminować tych, którzy praktykują jazdę po promocyjnych cenach i tych, którzy nie mają sprawnego sprzętu.
Wczoraj przewoźnicy spotkali się z przedstawicielami Starostwa Powiatowego w Świdniku i radnym Jakubem Osiną, który skierował do UOKiK-u doniesienie o zmowie cenowej przewoźników na trasie Lublin – Świdnik (pisaliśmy o tym). Rozmawiano o komunikacji nocnej, ale głównie o cenach biletów.
– Ceny oferowane przez PKS są dumpingowe – mówi Lis. – Ze Świdnika do dworca PKS w Lublinie jest 15 kilometrów. Według oficjalnych taryf PKS, bilet powinien u nich kosztować 3,80 zł przez Kalinówkę i 4,15 zł przez Zadębie. KOT
Most Lublin – Świdnik na kołach [KL]
PKS jest zainteresowany utworzeniem między Lublinem a Świdnikiem mostu na kołach. Byłoby to kilka dodatkowych połączeń, w tym autobusy nocne. Propozycja nie podoba się przewoźnikom prywatnym.
Uruchomienie dodatkowych połączeń jest bardzo ważne – uważa jednak Jakub Osina, radny ze Świdnika. – Po godzinie 22.30 nasze miasto jest praktycznie odcięte od świata.
Jako pierwszy gotowość uruchomienia dodatkowych połączeń, w tym nocnych, zgłosił lubelski PPKS.
– Zależy nam, żeby poruszanie się wewnątrz aglomeracji lubelsko-świdnickiej było jak najkorzystniejsze dla pasażerów – mówi Jacek Semczuk, zarządca komisaryczny PPKS Lublin. – Teraz ruch jest po stronie władz Świdnika.
Burmistrz Świdnika Waldemar Jakson podchodzi jednak z dystansem do tego pomysłu. – Jestem gotowy do rozmowy z każdym, komu zależy na poprawie życia mieszkańców Świdnika – usłyszeliśmy. – Przychodzi do mnie wiele osób z pomysłami. Zawsze pojawia się jednak problem, kto ma za nie płacić. Jak PKS chce uruchomić dodatkowe połączenia, proszę bardzo – jestem „za”. Ale nie za pieniądze z miasta.
Roman Lis, prezes Świd-Transu krytykuje pomysł PKS. Uważa, że rozkład jazdy i tak jest zbyt „gęsty”.
– Teraz w ciągu dnia jest 228 odjazdów ze Świdnika do Lublina. Obsługuje je 30 przewoźników. Bus odjeżdża średnio co cztery minuty. Należy wyeliminować tych, którzy praktykują jazdę po promocyjnych cenach i tych, którzy nie mają sprawnego sprzętu.
Wczoraj przewoźnicy spotkali się z przedstawicielami Starostwa Powiatowego w Świdniku i radnym Jakubem Osiną, który skierował do UOKiK-u doniesienie o zmowie cenowej przewoźników na trasie Lublin – Świdnik (pisaliśmy o tym). Rozmawiano o komunikacji nocnej, ale głównie o cenach biletów.
– Ceny oferowane przez PKS są dumpingowe – mówi Lis. – Ze Świdnika do dworca PKS w Lublinie jest 15 kilometrów. Według oficjalnych taryf PKS, bilet powinien u nich kosztować 3,80 zł przez Kalinówkę i 4,15 zł przez Zadębie. KOT
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl