aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
wrzucę to co dałem na grupę:
Do ministra transportu wpłynęła skarga na skandaliczną organizację przewozów na terenie kuj-pom, przedstawianie niejasnych rozliczeń kosztów działalności, żądanie nieuzasadnionych dotacji do przewozów, a także bezmyślnego niszczenia eksploatowanego taboru, w szczególności użyczonych przez UM szynobusów (m.in. na przykładzie do dziś unieruchomionego w Grudziądzu SA106-001). Minister ma być w tym tygodniu w kuj-pom na prośbę m.in. marszałka, i podczas tej wizyty będą te wszystkie tematy poruszane.
Niestety, na dzień dzisiejszy Toruń - Sierpc i Działdowo - Brodnica są uwalone. Kolejny raz okazało się, że dyr. Cichosz kłamie, bo dotychczas twierdził, że na trasie Toruń - Lipno można korzystać z autobusów, gdyż 15 przewoźników ma koncesję na jazdy pomiędzy tymi miejscowościami. "Zapomniał" jedynie dodać, że większość z tych koncesji jest na przewozy międzynarodowe Toruń - Lipno obsługuje PKS oraz prywatny przewoźnik, któremu średnio raz w miesiącu policja zabiera dowód rejestracyjny, bo pojazd zagraża bezpieczeństwu w ruchu. W sprawie Toruń - Sierpc będą nadal się toczyły negocjacje, jest pomysł aby do kolejnej korekty rozkładu pociągi na tej linii jeździły w ramach rozkładu
dodatkowego. Trudno jednakże powiedzieć co z tego wyniknie. Szykują się także blokady torów na trasie Toruń - Sierpc oraz którymś z wylotów z Torunia (Olsztyn, Bydgoszcz lub Kutno)
z Warszawy do Lwowa były zawsze 3 kursy (dwa nocne, jeden dzienny). Niestety strona PKS Warszawa obecnie nie podaje ich rozkładu, w uzupełnieniu postu Roberta dodam, że jeden z nocnych kursów powrotnych wyrusza z dworca kolejowego we Lwowie o 22:10 (drugi tam nie zajeżdżał).
Jeśli nic się nie zmieniło, to autobusy nie miały żadnych postojów do wsiadania/wysiadania po drodze (tylko granica i przerwa na stacji benzynowej)
piotrek_g, uścislając: na Warszawie jeżdzi i PKS Warszawa i ATP Lwów (przemiennie). Co jednak nie zmienia tego co napisałeś: jest to niezawodna linia i nie ma takich niespodzianek jak z Przemyślem.
od siebie dodam:
Tomaszów Lubelski - Lwów
czas jazdy ok. 4 godz (zależy od granicy)
odjazdy z Tomaszowa 6.35 x 14.10 F 14.40 17.25
przyjazdy do Tomaszowa 9.00 10.05F 17.05x 19.35 x
F kursuje od poniedziałku do piątku w dni robocze
x kursuje w 6,7, w wakacje również w 3,5
Są też codziennie kursy z Lublina i raz w tygodniu z Olsztyna. Niestety nie znalazłem aktualnych rozkładów.
Eurolines podaje taki kurs: Wrocław (5:00) - Opole, Strzelce Op., Gliwice, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów, Przeworsk, Jarosław - Lwów dw. Stryjski (21:15) - dalej do Kijowa, kursuje w czwartki i niedziele
powrót ze Lwowa 5:00 we wtorki i soboty
Bezpłatne dojazdy
Aby ułatwić mieszkańcom Olsztyna dojazd do Bałd i powrót zorganizowaliśmy bezpłatny transport. Podajemy szczegółowy rozkład jazdy przy okazji dziękując przewoźnikom - PKS, PKS “WARMIA” i MPK za wsparcie naszej inicjatywy i udział w koalicji przyjaciół Warmii. Autobusy będą oznakowane, a rozkłady jazdy będą wisiały na przystankach w Olsztynie (na trasie przejazdu) i na przystanku w Bałdach. Przejazd „kiermasowym” autobusem jest bezpłatny!
Trasa i rozkład jazdy oznakowanych autobusów
Olsztyn – Bałdy
Dworzec PKS (stanowisko 11)
9.00, 10.30, 12.00 (PKS WARMIA)
13.30, 15.00, 16.30 (PKS OLSZTYN)
Dworcowa – Przychodnia
9.05, 10.35, 12.05
13.35, 15.05, 16.35
Piłsudskiego – Plac Solidarności
9.08, 10.38, 12.08
13.38, 15.08, 16.38
Niepodległości – SP nr 10
9.13, 10.43, 12.13
13.43, 15.13, 16.43
Pętla Jaroty (przy kościele)
9.18, 10.48, 12.18
13.48, 15.18, 16.48
Kursy powrotne – rozkład na przystanku w Bałdach
Po Kiermasie kursy z Bałd do Olsztyna (MPK)
21.20, 22.15 i 22.30
PRZEJAZD BEZPŁATNY!
można byłoby zamieścić spis firm, jakie znajdują się i działają na terenie Nikielkowa.
można także zamieścić rozkłady jazdy wszelkich przewoźników (PKS, okejki) jeżdżących przez N.
można wsadzić też jakąś zeskanowaną b. dokładną mapę N.
dobrze byłoby pokazać, gdzie dokładnie będzie przebiegać północny odcinek obwodnicy pomiędzy N. a Olsztynem oraz projekt drogi z N. do Wójtowa.
w ogóle Nikielkowo i Wójtowo leżą 1 km od siebie i pomiędzy nimi są z 3-4 mniej lub bardziej fatalne drogi polne (są na mapach) nieprzejezdne dla przeciętnej osobówki - ale to temat do innego działu.
można zamieścić info lub link do już ruszonej sprawy, czyli przyłączenie N. do Olsztyna. kiedy i czy w ogóle?
można zamieścić info, kto jest sołtysem i podać namiar.
można zamieścić trochę zdjęć N. i okolic.
nawet można podać info o parafii i porządek mszy św. - ludzie różnych informacji szukają w necie...
Użytkownik "Rysiek G." <rysiekgwywaltowcholere@o2.pl> napisał w wiadomości
news:g1sh2k$buk$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Czy jest gdzieś jakaś strona grupująca rozkłady jazdy przewoźników
> autobusowych[/color]
[url]www.rozklady.com.pl[/url] - wyszukiwarka połączeń autobusowych
Najwcześniejsze połączenie bezpośrednie PKS to
11.45 Dworzec Zachodni, 12.01 Dworzec Gdański, 16.15 Mrągowo
Można też jechać na upartego autobusami z przesiadką w Olsztynie
Warszawa Dworzec Zachodni 6.15 - Olsztyn 9.57
Olsztyn 11.00 - Mrągowo 12.45
Ewentualnie, ale nei wiem, czy zdążysz:
Warszawa Centralna 7.00 - Olsztyn Główny 10.43
Olsztyn PKS 11.00 - Mrągowo 12.45
Użytkownik "Jakub Klama" <jceel@apcoh.org> napisał w wiadomości
[color=blue]
> Nie słyszałem jeszcze, żeby ktoś jechał z Warszawy do Częstochowy czymś
> innym niż pociągiem. Do dyspozycji masz 11 kursów pociągów pospiesznych
> w ciągu dnia i jednego TLK (TLK41417), a dodatkowo wszelkie pociągi[/color]
Patrzylem rowniez na pociagi - ale czas jazdy 3,5-4,5h (tak pobieznie na
rozkladzie PKP) a potem jeszcze przesiadka i powrót do Olsztyna(pewnie +1h).
Autobus wiec pasuje mi o tyle lepiej, ze wyskakuje na skrzyzowaniu głównej
drogi i juz mnie to urzadza. Trwa to 3h
[color=blue]
> zawiozą cię do Olsztyna. Co do marszrutek, z dużym prawdopodobieństem
> mogę założyć, że nie ma takich.[/color]
:(
Znalazłem PKSy
[url]http://www.pks.warszawa.pl/k_wyszukiwarka.php[/url]
Dot.: Ostrołęka wita
Jutro jade własnie do Olsztyna złożyć dokumenty:p:
Madzia! Ratuj! patrze sobie na rozkłady jazdy autobusów w olszynie i co? Zaden autobus nie wyrusza z dworca pks, tylko jak coś to pkp? A jak ja bedę jechałą z Oki to bede przejeżdżać przez dworzec pkp? No i mam problema są np takie przystanki: uniwersytet rektorat, uniwersytet prawochenskiego, uniwersytet stadion, u. słoneczna, u. świetlista ( i jeszcze jakieś są tylko nie chciał mi sie przepisywać:p:) Na którym mam wysiąść żeby mieć najblizej do biblioteki? bo tam dokumenty sie składa:rolleyes:
Dwutygodniowy urlop spędziłem w Bieszczadach. Pogoda idealna do wędrówek: ciepło (niemal cały czas można było chodzić w krótkich spodniach), ale nie za gorąco (choć trafiły się dni z pogodą bardziej plażową), chmurki, wiatr (niekiedy na połoninach przenikliwy). Dwa dni były deszczowe.
Dojazd. Podróż pociągiem z Gdyni do Sanoka trwa 16 godzin. Z jednej strony cieszy, że Trójmiasto należy do nielicznych miejscowości, które mają bezpośrednie połączenie kolejowe z Bieszczadami, z drugiej martwi, że w jednej z dłuższych relacji PKP nie ma kuszetek. Do pociąg w kilku miejscowościach (Iława, Kraków Płaszów, Tarnów lub Stróże) są odczepiane lub doczepiane wagony z/do Gdyni, Olsztyna, Bydgoszczy i z/do Zakopanego/Zagórza. W Jaśle zmiana lokomotywy elektrycznej na spalinową. Podróż powrotna pociągiem wydłużyła się o 4,5 godz. z uwagi na nawałnice przechodzące przez Polskę w nocy z 14/15.08.2008 r. i zerwanie sieci trakcyjnej. Z Sanoka do Ustrzyk G. autobusem firmy Veolia Bieszczady (d.PKS) - 2,5 godz. jazdy dającej przedsmak uroku Bieszczadów (najpierw boćki, potem serpentyny i pierwsze widoki na połoniny).
Komunikacja. Na miejscu korzystałem z autobusów Veolii, a także PKS Krosna (trochę taniej niż busy, no i rozkład jazdy). Komunikacja wydaje się skromna, ale bywalcy zgodnie mówią, że jest lepiej niż kiedyś. Nie zdarzyło mi się, aby autobus nie przyjechał. Natomiast miałem kilka przypadków, że przyjeżdżał przed czasem (nawet 10 minut). Było to dla mnie korzystne, ale nauczyło mnie, że muszę być wcześniej. Dzięki uprzejmości kierowcy udało mi się przemieścić z Wetliny do Komańczy mając 0 minut na przesiadkę (przyjazd autobusu z Wetliny do Cisnej i odjazd z Cisnej do Komańczy o tej samej godzinie, a następny i ostatni autobus z Cisnej do Komańczy za 5 godz.).
Noclegi. 6 noclegów w Ustrzykach G. domku kempingowym obok Domu Rekolekcyjnego, 5 noclegów w Wetlinie - Starym Siole (4 PTSM, 1 PTTK), 2 noclegi w Komańczy (klasztor nazaretanek). W UG i PTSM - dostęp do kuchni turystycznej (lodówka, kuchenka), czyste sanitariaty - polecam. UG - pokój 1 osobowy w domku, wyposażenie nieco zużyte. PTSM - sale zbiorowe, część szkolna - łóżka sprężynowe z materacami, część schroniskowa - nowe łózka piętrowe. PTTK - sala zbiorowa, sanitariaty - socrealizm (odradzam!). Komańcza - pokój z umywalką, dostępna łazienka, lodówka za klauzurą. Ceny bardzo przystępne.
Moze ktos sie orientuje jaka jest cena tego autobusy i czy sa jakies znizki studenckie?A moze jakis busik?Jestem z Olsztyna i niestety jedyne co znalazlem to rozklad jazdy PKS i autobus mi pasuje bo czeka na pociag ten o 7:28;)Z gory dziekuje za wszelkie informacje.
Witam
W dniach 25.09 - 30.09 (a właściwie bez dojazdu sobota-poniedziałek) albo tydzień póżniej [a propos kto wie kiedy będzie lepsza pogoda i kolorki ;)?] wybieram się z dziewczyną do Ustrzyk Górnych. Będzie to nasz drugi raz w Bieszczadach.
Plan jest taki:
1 dzień (piątek) : przyjazd do Ustrzyków Górnych (samochodem z Olsztyna)
2 dzień (sobota) : dojazd autem do Przełęczy Wyżniańskiej -> Rawki -> Kremenaros -> Rabia Skała -> Wetlina -> dotarcie w jakiś sposób (np. stopem) do pozostawionego auta
3 dzień (niedziela) : dojazd/powrót autem do/z Bukowca <-> Grób Hrabiny <-> punkt widokowy na Sianki ukraińskie
4 dzień (poniedziałek) : dotajazd w jakiś sposób (stopem, autobusem, busem ?) do Mucznego -> Bukowe Berdo -> Wołosate przez siodło Tarnicy -> dojazd w jakiś sposób do Ustrzyków Grn. (ew. z buta)
5 dzień (wtorek) : powrót do Olsztyna, po drodze krótki wypad do Sinych Wirów [?]
Moje pytania:
ad. 2 dzień : Czy to realna trasa na tę porę roku (ciemno robi się ok. 17.30) ? Ktoś na forum pisał, że da się ją przejść niespiesznie w ok. 9 h - to prawda? Jeśli tak, to przy założeniu wyjścia ok. 6 rano, powinno być ok? Jakie są realne szanse dojazdu w godz. 16-17 z Wetliny do Przełęczy Wyżniańskiej?
ad. 3 dzień : Czy mój stary Ford Escort nie rozsypie się na drodze do Bukowca - słyszałem, że łatwo na niej zostawić np. tłumik? Jest coś godnego większej uwagi po drodze (Ustrzyki Grn. - Bukowiec) lub w okolicach?
ad. 4 dzień : Czym dojechać wcześnie rano z Ustrzyk Grn. do Mucznego na szlak (auto zostaje w bazie, gdyż nie wracamy tą samą trasą)? Podejrzewam, że na autobus nie ma co liczyć. Wynajęcie busa dla 2 osób drogie - pewnie z 50 zł. Pozostaje chyba tylko stop, ale to bardzo niepewne i mozna stracić mnóstwo czasu. Podobny problem będzie z powrotem z Wołosatego (nie chcemy schodzić Szerokim Wierchem do Ustrzyk, gdyż tą trasą już szliśmy a ścieżką z siodła do Wołosatego jeszcze nie) - ostatecznie czołówka i z buta asfaltem 9 km do bazy.
ad. 5 dzień : Czy realny jest, przy założeniu ok. 12 h godzin jazdy do Olsztyna, ok. 2 h wypad do Rez. Sine Wiry? Da się tam coś zobaczyć w tak krótkim czasie?
Czy taki rozkład tras w czasie będzie najodpowiedzniejszy? Zakładam, że szlak graniczny będzie najbardziej wyczerpujący, więc idzie na pierwszy ogień - z uwagi na moje kolana, które z każdym dniem łażenia coraz bardziej doskwierają (w tym roku liczę bardzo na kijki trekkingowe). Potem Grób Hrabiny jako odpoczynek od stromizm i na koniec Bukowe Berdo (mam nadzieję, że nie we mgle...).
Mam nadzieję, że ktoś przebrnął przez mojego posta i zdoła coś odpowiedzieć na moje wątpliwości. Wszelkie uwagi (oprócz odsyłania do opcji "szukaj", rozkładu jazdy PKS i tym podobnych "życzliwych rad") bardzo mile widziane.
Pozdrawiam serdecznie.
Piotr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl