" />Tak, PCD i zespół Kartagenera są to choroby genetyczne człowieka związane z zaburzeniami ruchu rzęsek. Rzęski są mikroskopijnymi, włosopodobnymi strukturami, obecnymi w wielu narządach i zdolnymi do charakterystycznego dla nich ruchu przypominającego uderzenia biczem. W układzie oddechowym ruch rzęsek umożliwia przesuwanie wydzielanego śluzu wraz z wychwyconymi bakteriami, cząsteczkami kurzu czy martwymi komórkami w kierunku gardła, dzięki czemu może on zostać połknięty, a drogi oddechowe oczyszczone. Bez prawidłowego funkcjonowania rzęsek dochodzi do gromadzenia się śluzu i wzmożonego rozwoju bakterii, który prowadzi do częstych zakażeń dróg oddechowych z czasem prowadzących do powstania poważnych powikłań.


PCD czyli pierwotna dyskineza rzęsek (ang. primary ciliary dyskinesia) jest chorobą genetyczną, w większości przypadków dziedziczoną autosomalnie recesywnie, występującą z częstością 1:16000. Objawia się ona m.in. częstymi infekcjami dróg oddechowych, zapaleniem zatok, rozstrzeniem oskrzeli i bezpłodnością.

W przypadku kobiet z zespołem Kartagenera bezpłodność dotyka około połowy pacjentek. Wynika to z faktu, że za transport komórki jajowej do macicy odpowiada nie tylko nabłonek urzęsiony jajowodów, ale także ruchy robaczkowe mięśniówki jajowodu.

Cytat z wikipedii:" Poważną konsekwencją dyskinezy rzęsek jest bezpłodność. Mężczyźni są niemal zawsze niepłodni, co jest związane z upośledzoną ruchliwością plemników. Niepłodność u kobiet jest związana z upośledzeniem czynności nabłonka urzęsionego w świetle jajowodu, transportującego komórkę jajową do jamy macicy. Ponieważ skurcze mięśniówki jajowodu również mają swój udział w przemieszczaniu komórki jajowej, bezpłodność u kobiet z pierwotną dyskinezą rzęsek nie występuje tak często jak u mężczyzn."


Wiecej możesz sobie poczytać na stronie:

http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Stawiarska05

oraz na stronach wikipedii.

Mój lekrza podobnie mi to tłumaczył, brzmi to nawet sensownie bo u mnie żadnej innej przyczyny niepłodności nie znaleziono. A leczę się w jednej z najlepszych klinik we Wrocławiu. I to dzieki dr dowiedziałam się o tej chorobie. Choruję prawie od urodzenia na nawracające infekcję dróg oddechowych, przewlekłe zapalenie oskrzeli i zatok, mam roztrzenia oskrzeli i dwa razy miałam usuwane polipy nosa. Miałam nawet usunięty w dzieciństwie lewy dolny płat płuca z powodu roztrzeń.

A u Ciebie jak się objawia twoja choroba? i na jakim etapie jesteś starań?

pozdrawiam