aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Skręciłem sobie w uliczkę. Na samym początku stoi zakaz zatrzymywania. Ulica szeroka ale przy przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu, rozumiem. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów znak D-44, czyli strefa płatnego parkowania, na białym tle niebieski znak parking (taki jak d-1Cool a pod nim napis "Postój płatny" i godziny kiedy opłata obowiązuje.
Zaparkowałem spokojnie za tym znakiem i wyskoczyłem do sklepu.
A czy pod tym znakiem oznaczającym płatny postój nie było np. tabliczki, która mówi jak trzeba parkować? Na chodniku, na jezdni, pół na jezdni, pół na chodniku? Może o to poszło? Zakaz zatrzymywania sie dotyczy tak jezdni jak i chodnika, może trzeba było sie zatrzymać w ścisle okreslony sposób jak pokazywał znak?
A jesli chodzi o znaki, to opis ich nie znajduje sie w kodeksie drogowym (jęsli za kodeks rozumiemy ustawę "Prawo o ruchu drogowym") a w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
[quote="grreg"]Amelku mijasz się z prawdą, w Nysie strefa płatnego parkowania działa zgodnie z prawem (jako nieliczna wśród innych stref w Polsce), problem dotyczył nieuprawnionego scedowania przez MSWiA na rady gmin ustalania wysokości stawek.
Wiem, o czym mówisz Grreg, ale nie o to mi chodzi. Najogólniej rzecz biorąc, od dnia 1.07.2000 r. obowiązywało rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 czerwca 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad wprowadzania opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych (Dz. U. Nr 51, poz. 68), natomiast szczegółowe zasady wprowadzania opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w Nysie wydane zostały w oparciu o rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 5 lipca 1994 r. Rozumiesz o co mi chodzi. Uwierz mi, jest cała lista nieprawidłowości w procesie stanowienia miejscowego prawa w tym zakresie.
Zastanawia mnie jednak skąd u Ciebie ta pewność, że to ja mijam się z prawdą ?
Grreg jak napisałam Ci już wcześniej lista nieprawidłowości jest dłuższa niż same poczynania Starostwa. Powtórzę jeszcze raz. Obowiązujące uchwały powstały nie na podstawie właściwego rozporządzenia ministrów. Tok wprowadzania przepisów prawa (wiadomo w jakiej dziedzinie) nieprawidłowy. W końcu same uchwały nie mają skutku powszechnie obowiązującego.
SKO uchylił postanowienie Burmistrz Nysy odnośnie ściągniecia należności za nieopłacony postów w całości właśnie z powodu nieprawidłowości w naszym "systemie prawnym". Powodem decyzji SKO nie były nieprawidłowości w obsłudze strefy. Tak trudno Ci w to uwierzyć, to popytaj przecież jesteś u samego źródła.
Grreg uzasadnienie SKO liczy ponad 3 strony , nie sądzisz chyba żeby je w całości przytaczać.
Sprawa, którą przedstawiłam na Forum miała miejsce. Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło postanowienie Burmistrz Nysy - uchyliło. Zatem w czym problem ? Sprawa ta to nadzieja dla wszystkich, którzy mają zaległości. Nie, żebym była za łamaniem prawa czy nie płaceniem za postój, ale skoro jest możliwość niepłacenia to czemu z niej nie skorzystać. Płatności, wszedzie i za wszystko, i tak każdy ma dość.
O wprowadzenie stref płatnego parkowania też się nikt nas nie zapytał.
Jeśli jest tak jak mówię (a jest) to bądź uprzejmy dla całej społeczności Forum wyjaśnić tą sytuację, ja zadałam sobie taki trud. Teraz Twoja kolej. Zwłaszcza, że zarzuciłeś mi mówienie nieprawdy.
Uciążliwość (dla nas) parkowania na Chełmońskiego naprawdę rozumiem, ponieważ jeżdżę tamtędy codziennie samochodem. Też bym wolał, żeby nie można było wzdłuż ulicy parkować, natomiast próbuję zrozumieć ludzi, którzy tam stają.
Mar00ha bardzo się cieszę że podzielasz moje zdanie. Niemniej jednak zauważ iż NSM ma swój parking który ZTCZ nie jest szczególnie "zawalony" samochodami. IMO nie ma problemu żeby zostawić tam swój pojazd, natomiast (nigdy nie mogłem tego zrozumieć)niektórzy ludzie gdyby mogli to zaparkowaliby swój samochód w mieszkaniu. Stąd parkowanie tuż pod klatką bloku NSM. Czy naprawdę tak trudno zostawić samochód na parkingu i przejść do klatki te kilka kroków? Szczególnie do szału doprowadza mnie właściciel szarego BMW o nr rej. PKN ****. Parkuje DOKŁADNIE pod samą klatką. Chciałbym jednocześnie nadmienić iż rozumiem iż czasami trzeba podjechać jak najbliżej (przeprowadzka, kupiliśmy coś cięzkiego: TV, lodówka etc) ale robić to notorycznie
P.S. Uzpełnienie wcześniejszego postu mar00h-y: Parkowanie w strefie zamieszkania (czytaj nasze osiedle) poza miejscami wyznaczonymi w tym celu lub blokowanie pojazdu/ów prawidłowo zaparkowanego/ych jest wykroczeniem i zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 11 października 2002 jest zagrożone grzywną do 200 PLN. (Naruszenie zakazu postoju: art. 49 ust. 2, punkty 2 i 4). Także śmiało można dzwonić zarówno pod 112 jaki 986.
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)
mówi:
§ 58.
4. Znak D-44 "strefa parkowania" oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty, z wyjątkiem postoju pojazdów osób lub jednostek, dla których ustalona została zerowa stawka opłaty, oraz postoju pojazdów komunikacji publicznej na wyznaczonych dla nich miejscach. Znak D-45 "koniec strefy parkowania" oznacza wyjazd z takiej strefy.
proszę mi wytłumaczyć bo czegoś nie rozumiem,strefa zamieszkania wyznaczane jest przez znaki d40,w jej obrębie parkowanie pojazdów dozwolone jest na miejscach wyznaczonych znakami drogowymi pionowymi i poziomymi zgodnych z właściwym rzeczowo rozporządzeniem przez zarządzającego drogą więc jaki jest sens oznakowania strefy bez wyznaczania w jej granicach miejsc do parkowania
bałtyk, powyżej miałeś linki do dyskusji na ten temat, a tam:
"ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)
mówi:
§ 58.
4. Znak D-44 "strefa parkowania" oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu jest pobierana opłata. W strefie tej zabroniony jest postój pojazdu bez wniesienia opłaty, z wyjątkiem postoju pojazdów osób lub jednostek, dla których ustalona została zerowa stawka opłaty, oraz postoju pojazdów komunikacji publicznej na wyznaczonych dla nich miejscach. Znak D-45 "koniec strefy parkowania" oznacza wyjazd z takiej strefy." - chyba nie trzeba dalej tłumaczyć?
Czy w takim razie powinienem skombinowac jakąś mapkę i dołączyć ją do ewentualnego pisma, tak aby Strażacy wiedzieli co jest drogą a co chodzikiem czy miejscem postojowym?
Możesz taką mapkę przesłać do komendy staraży miejskiej, aby strażnicy byli uprzedzeni o organizacji ruchu na Waszym terenie. Jednak przede wszystkim teren musi być właścicwie oznakowany, zgodnie z przepisami. Zajrzyj do rozporządzenia ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
W mojej wspólnocie, w pierwszym podejściu, strażnicy zakwestionowali powieszenie znaku D-40 na skrzydle bramy wjazdowej, bowiem wisiała zbyt nisko. Zgodnie z rozporządzeniem powiesiliśmy ten znak na odpowiedniej wysokości, na słupie - i posypały się mandaty. Najważniejsze jest odpowiednie oznakowanie parkingu i miejsc postojowych, bowiem z braku takiego oznakowania, kierowcy wszystkich samochodów zaparkowanych w strefie zamieszkania popełnią wykroczenie drogowe - nawet gdy zaparkują na miejscach, które są faktycznie przeznaczone do parkowania, ale są niewłaściwie oznakowane.
mam mały dylemat, otóż w dniu dzisiejszym w Toruniu otrzymałem wezwanie do wniesienia dodatkowej opłaty za nie uiszczenie opłaty za parkowanie samochodu w strefie płatnego parkowania (nie wniosłem opłaty, gdyż w innych miastach np Bydgoszcz, Poznań za nieopłacany postój poza wyznaczonymi miejscami w strefie płatnego parkowania dodatkowych opłat się nie wnosi, nawet nie opłacając postoju), zaparkowałem poza wyznaczonymi miejscami postojowymi, gdyż wszystkie były zajęte, tak czy inaczej zastanawiam się czy zapis ROZPORZĄDZENIA RADY MINISTRÓW
z dnia 27 czerwca 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad wprowadzania opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych.
(Dz. U. z dnia 28 czerwca 2000 r.)
ç 6. Opłaty mogą być pobierane za:
1) parkowanie pojazdów samochodowych w wyznaczonym miejscu w określone dni, w określonych godzinach lub całodobowo,
2) zastrzeżenie wydzielonego stanowiska postojowego (koperty) na prawach wyłączności w określonych godzinach lub całodobowo.
określa, iż opłaty należy wnosić w strefie (oznaczonej tablicami informacyjnymi) czy też jedynie na wyznaczonych miejscach postojowych oznaczonych znakami D18+płatny, D18+koniec oraz liniami? jeszcze dodam, że postój mojego auta miał miejsce w miejscu dozwolonym (tzn nie zagrażał BRD oraz nie był sprzeczny z przepisami ruchu drogowego poza postojem za strefą przeznaczoną do postoju;D)
wskażcie mi proszę co warto w tej sytuacji zrobić, tzn domyślam się, iż najtańszym i najłatwiejszym rozwiązaniem jest uiszczenie dodatkowej opłaty ale nie mam pewności czy została ona naliczona słusznie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl