Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa


Jak to zrobuć, gdy przy odłaczeniu cewki napięcie teoretycznie leci do
nieskończoności? Rezystor równolegle?


może neonówę ?
końdzi się nadaje ale on też opóźnia nieco (chyba że b. mały  - dobrany)
sam rezystor jak za duży to nic nie zrobi a jak za mały to niepotrzebnie
bocznikuje cewkę i się grzeje




Oto "mała" zagadka... :)


siemAK

jak jush pisalem fizykem, ni matematykiem  nie jestem ale pokombinowac moge

a wiec do dziela

zalrzenia
-mamy n mikrofonow (dalej bede pisal miC)
-samolot leci jednym kursem zminieajac tylko wysokosc
-pimijamy kilka ograniczen natury formalnej ;P

kombinacje przy piwie
w rzeczywistosc gdy mowimy o predkosci mamy na mysli predkosc srednia z
jakiejs drogi/czasu.
tak wienc aby uzyskac maksymalnie dokladny wynik nalezy zbudowav siatke
nieskonczenie malych mic'ow kierunkowych, ktore scisle do siebie przylegaja, a
kat z jakiego zbiraja dziwk musi byc nieskoncznie maly. taka siatke nakladmy
na "mur" rownolegly do kierunku lotu samolotu. potem starczy jusz tylko
zmierzyc czas pomiedzy dwoma maks. glosnosciami w dwuch sasiednich mic (zapis
max. glosnosci bedzie odpowiadal trajektorii samolotu). i teraz z prostego
wzoru predkosc= droga/czas wyznaczamy predkosc samoloty.
kazde zwiekszenie rozmiaru mic, odleglosci miedzy mic, katu z jakiego mic
zbiera dzieki bedzie powodowalo wprowadzenie bledu pomiarowego

co do metody ze stozkiem fali uderzeniowej. fala moze nie zostac scieta przez
ziemi jezeli samolot bedzie odpowiednio ostro nurkowal

pordro
BeMBeN



Ilośc punktów zbieżności zależy od wymiaru przestrzeni,ale nie tylko.jeśli
wyobrazimy sobie nieskończoną ilość par prostych równoległych parami,ale nie
równoległych do siebie i osi uładu współrzędnych kartezjańskiego(przestrzeni
trójwymiarowej),to każda para ma punkt zbieżnośći w innym !punkcie!.Czyli proste
równoległe nie tylko przecinają się zawsze w !punkcie! ale w nim kończą.



można uzyskać rozdzielność sądownie przed rozwodem, jedno z
małżonków może wystąpić do sądu o zasądzenie rozdzielności. Może to
uzasadnić że sprawa sądowa ciągnie się w nieskończoność a dana osoba
poprzez np. złe rozporządzanie majątkiem wspólnym doprowadza do
ruiny drugiego małżonka. Z tego co wiem taką rozdzielność można
uzyskać nawet wstecz. To tylko zależy od sądu czy zechce prowadzić
równolegle drugą sprawę skoro toczy się sprawa rozwodowa.



wytłumaczę na przykładzie:

ktoś dowiódł że proste równoległe nie przecinają się
ktoś inny zakłada że przecinają się w nieskończoności i na tym buduje kolejne
teorie...

> Bardziej ogólne:
> czy uprawia naukę ktoś, kto poddaje w wątpliwość prawa logiki?
pl.wikipedia.org/wiki/Logika



1 środek symetri jeśli proste się przecinają i nie są prostopadłe
jeśli są prostopadłe to 4 środki symetri
jeśli sa równoległe lub się pokrywają to nieskończenie wiele środków symetrii




Wojciech F. wrote:
Postep techniczny idzie naprzod, komputery coraz szybciej licza... jednakze
to tej pory nie udalo sie stworzyc drzewa gry przedstawiajacego wszystkie
mozliwe ruchy, a tym samym udowodnic ze szachy sa gra algorytmiczna.


To wiadomo, że jest -- nie trzeba udowadniać. Szachy mają dużą, ale
skończoną liczbę pozycji. To czego nie wiadomo to to, czy białe mają
strategię wygrywającą czy tylko nieprzegrywającą (tzn. czy jeśli obie strony
grają optymalnie, to czy białe są wstanie wymusić mata czy też zawsze czarne
są w stanie wymusić pata -- bo sytuacja, że tio tak na prawdę czarne są
wygrywające wydaje się niemożliwa).


czy
sadzicie iz za naszego zycia to jeszcze nastapi (licze ze max 50 lat
jeszcze pozyje ;) ) aby mozna bylo tak zbudowac baze danych ruchow i
zaprojektowac program zeby w najgorszym razie gra zakonczyla sie patem.


Raczej nastąpi co innego -- bazy ruchów nikt nie będzie budował, bo by
widocznego wszechświata nie starczyło. Ale zbudowanie komputera który będzie
w stanie bezbłędnie znależć posunięcie wygrywające/nieprzegrywające wygląda
na całkiem realne -- teoretycznie taką możliwość będzie miał odpowienio
złożony komputer kwantowy (kilkaset qbitów pamięci kwanowej wysytarczy).
Taki komputer (kwantowy) jest przybliżeniem niedeterministycznej maszyny
Turinga (zwykłe nasze komputery to przybliżenie maszyn deterministycznych) i
kwantowa pamięć danych wilkości tych kilkuset qbitów + możliwośc zapisania
prostego algorytmu min-max dla szachów wystarczą. Co prawda na razie
potrafimy zrobić bardzo prymitywne (i nie bardzo programowalne) układy
kwantowe o stanie kilku qbitowym -- ale myślę że w ciągu 50. lat możliwość
zakodowania min-max dla szachów + pamięć stanu niewielkich kilklaset qbitów
się pojawi.

komputer kwantowy wyliczałby wynik w ciągu kilkuset-kilku tysięcy kroków (a
tyle wystarcza, parta szachowa nie może biec w nieskończoność, bo co
najwyużej co 50 ruchów musi nastąpić posunięcie pionkiem i żadna pozycja nie
może się powtórzyć więcej niż 3 razy), bo wszystkie odgałęzienia drzewa
przeszukiwań rozważałby niejako* równolegle.

* W fizyce kwantowej to czy wszytkie stany są równie rzeczywiste, czy tylko
te które stają się "później obserwowalne" to przy dzisiejszym stanie naszej
wiedzy pytanie raczej filozoficzne.


ciekawe jaka jest ilosc kombinacji w tej grze chociazby orientacyjnie.


ok. 10^120 -- 10^140.

pzdr



Jakub Klausa wrote:

Wojtek Kaniewski <wojte@bydnet.com.pl wrote:
WK= jakoś mi to nie pasuje. w szkole od samego początku uczono mnie,
WK= że prąd podaje się w amperach, a napięcie w woltach, nie na odwrót.

Prąd się podaje w amperach ? A może ampułkach? ehh...

---------------------------
Amper (A), jednostka natężenia prądu elektrycznego,
podstawowa                 jednostka w układzie międzynarodowym (SI).

1 A jest natężeniem prądu elektrycznego nie zmieniającego się, który
płynąc w dwóch równoległych prostoliniowych, nieskończenie
długich przewodach, o znikomo małym przekroju poprzecznym,
umieszczonych w próżni w odległości 1 m jeden od drugiego,
wywołałby między tymi przewodami siłę 2× 10-7 N na każdy metr
długości. Nazwa amper pochodzi od nazwiska fizyka francuskiego
A.M. Ampčre'a.
-----------------------------
Wolt, V, w układzie jednostek SI i MKSA (MKS) legalna jednostka różnicy
potencjału (napięcia) i siły elektromotorycznej.

Oznacza napięcie, powodujące wydzielenie się mocy 1 wata w przewodniku,
przez który płynie prąd o natężeniu 1 ampera. 1 V = 1W/1A. Dawniej
stosowano tzw. wolt międzynarodowy, Vint, określony poprzez
prawo                     Ohma i inaczej niż obecnie definiowane amper i
om. Vint = 1,00034 V.
-----------------------------

wg. www.encyklopedia.pl

                                        e.



On Oct 21, 12:35 am, rrrrrrrrrr <r@rr.comwrote:


- ziemia wytwarza stałe pole magnetyczne
- linie pola biegną równolegle do powierzchni ziemi.
- jeżeli będziemy te linie przecinać w poprzek przewodem to wyindukuje
się w nim SEM.
Problem jest tylko ze sprowadzeniem tego napięcia z powrotem na ziemię
bo w przewodzie dostarczającym darmowy prąd również wyindukuje się SEM
tyle że o odwrotnej polaryzacji więc napięcia się skompensują.

- trzeba zatem zapewnić jakieś ekranowanie przewodu zwrotnego żeby nam
się energia nie kompensowała :)

Zatem jeden z przewodów zamykamy w permalojowej koszulce (tak jak
ekranuje się lampę osyloskopową )

Połączenie wielu takich "cewek " szeregowo zwielokratnia uzyskane napęcie.
Dobrze kombinuję :) ?


Zle. Jedyny sposob zaizolowania magnetycznego przewodu to material,
ktory jednoczesnie uniemozliwi przeplyw w nim pradu (prad = pole
magnetyczne, jesli material bedzie ekranem idealnym, to bedzie mial
u=nieskonczonosc i tym samym L-nieskonczonosc).
Rozwiazania posrednie sa trudniejsze do wykazania jako perpetuum
mobile w prosty sposob


Jest tylko niebezpieczeństwo że masowe stosowanie takich "prądnic"
może wywoływać reakcję wtórną jak w wirniku prądnicy i systematycznie
spowalniać pfędkość obrotową ziemi :)


Abstrahujac od suponowanej metody jakiekolwiek pozyskanie energii z
predkosci obrotowej Ziemi byloby tylko konwersja jej energii
kinetycznej. Wprawdzie mala nie jest, ale zloza ropy tez byly kiedys
wielkie...



Użytkownik "Szefer" <i@ripestudio.comnapisał
w wiadomości


... x1,y1    x2,y2   x3,y3 ... itd
, które tworzą jakis wielobok.

Jak wyznaczyć czy podany punkt o wsp. x i y  należy do tej figury.
chodzi o szybki algorytm do wykorzystania na stronie WWW


To, czy punkt A lezy wewnatrz wielokata opisanego ciagiem
wierzcholkow, mozna stwierdzic na kilka sposobow.

Sposob 1. (podany juz przez Andrzeja)
Badamy jak zachowuje sie wektor AP w czasie gdy punkt P obiega obwod
wielokata. Budujemy na kolejnych bokach wielokata ciag trojkatow
o wspolnym wierzcholku w A i liczymy katy przy A.
Jesli ich suma wynosi okolo zera, to A lezy poza wielokatem.
Jesli okolo (2 pi) albo (-2 pi) to wewnatrz.

Sposob 2.
Budujemy ciag trojkatow jak wyzej, tylko ze wspolnym wierzcholkiem
B roznym od A. W szczegolnosci B moze byc jednym z wierzcholkow
wielokata, co o 2 zmniejsza nam liczbe trojkatow.
Badamy do ilu trojkatow nalezy A. Jesli do parzystej liczby
(w szczegolnosci - zero) to lezy poza wielokatem. Jesli nieparzystej
- wewnatrz.
Haczyk: liczy sie "lezenie wewnatrz" trojkata. Powstaja problemy
decyzyjne, jesli A lezy na brzegu trojkata, zwlaszcza na boku
o koncu w punkcie B. Dodatkowym problemem sa trojkaty
zdegenerowane do odcinka (gdy B jest wspolliniowy z dwoma kolejnymi
wierzcholkami wielokata).

Sposob 3.
Tak jak w 2. tylko zamiast trojkatow ze wspolnym wierzcholkiem B
budujemy ciag trapezow ze wspolnym bokiem na dowolnej prostej.
W szczegolnosci moze to byc jedna z osi okladu wspolrzednych.
Haczyk: tak samo jak w 2. - jesli A lezy na wspolnej podstawie dwu
trapezow (a kazda jest wspolna dla dwu trapezow), to trzeba go
konsekwentnie zaliczyc do obu albo do zadnego. I tak samo,
mozemy miec dodatkowe utrudnienie w postaci trapezow zdegenerowanych
(o zerowej wysokosci), gdy ktorys bok wielokata jest prostopadly
do tej prostej.

Sposob 4.
Prowadzimy przez A dowolna prosta - moze byc rownolegla do
ktorejs osi ukladu wsporzednych.
Szukamy przeciec tej prostej z brzegiem wielokata, lezacych po
jednej stronie punktu A, czyli "podchodzimy" po tej prostej
"z nieskonczonosci" do punktu A.
Jesli po drodze przecielismy parzysta liczbe bokow (w szczegolnosci
zero), to A lezy poza wielokatem. Jesli nieparzysta - lezy wewnatrz.
Haczyk: jesli nasza prosta nie przecina boku wielokata lecz
przechodzi przez wierzcholek, to trudno zgadnac, czy nalezy to
"przeciecie" zaliczyc, czy nie. Podobnie, jesli w prostej zawiera
sie caly bok.

Maciek



Karolina Anna Matea <elec@poczta.onet.plnapisała:


Zadanie wyglada tak:

x x x x
x x x x
x x x x
x x x x

16 punktów położonych j.w. połączyć prostą łamaną czteroodcinkową.
Wskazówka prof: nie da się zrobić tego na płaszczyźnie.
Mają być zachowane zasady matematyki euklidesowej (zachowane kąty i
odległości), punkty po zrzutowaniu na płaszczyznę mają mieć układ j.w.
To chyba wszystkie załozenia tego zadania. Aha, odpada rozwiązanie,
gdzie prosta wędruje od +nieskończonosci do -nieskończoności jako 4
odcinki równoległe.
Kombinuję od jakiegos czasu "jak koń pod górę" lepiąc różne modele, ale
nie chce wyjść...

pozdrawiam,
Karolilna


Przy innych tego typu zadaniach, zaskakujacym
psychologicznie momentem bylo to, ze odcinki
rozwiazania wychodzily poza teren wyznaczony
przez punkty konfiguracji. Tym niemniej lezaly
na tej samej plaszczyznie, jako ze odcinek (prosta),
przechodzacy przez dwa rozne punkty, lezy w kazdej
plaszczyznie zawierajacej dane punkty. Wiec komus
cos sie tu pomylilo, albo Twojemu wykladowcy, albo
Tobie.

W powyzszym ukladzie, zakladajac, ze naprawde
chodzi o geometryczne punkty, a nie figury "x",
jedna prosta moze pokryc co najwyzej 4 punkty
konfiguracji. Zeby 4 odcinki pokryly powyzsze 16
punktow konfiguracji, to kazdy odcinek musi pokryc
4  punkty,  przy czym zadne dwa odcinki nie moga
pokryc tego samego punktu.

Jedyne proste, ktore pokrywaja 4 punkty, to 4
proste poziome, 4 pionowe i 2 diagonalne.

Diagonalna prosta ma wspolny punkt konfuguracyjny
z kazda prosta pozioma i pionowa, ktore pokrywaja
po 4 punkty. Nie ma wspolnego punktu konfiguracyjnego
tylko z druga prosta diagonalna. Do pokrycia
potrzebne sa 4 proste. Zatem diagonalne nie moga
wystapic w rozwiazaniu.

Kazda prosta pozioma, pokrywajaca 4 punkty
konfiguracji, ma wspolny punkt konfiguracji z
kazda prosta pionowa, pokrywajaca 4 punkty
konfiguracji.  Zatem w rozwiazaniu mozemy
miec albo wylacznie proste poziome, albo wylacznie
proste pionowe.

Jednak 4 proste poziome, ani 4 pionowe, nie sa
dopuszczone jako rozwiazanie. Rozwiazanie wiec
NIE ISTNIEJE.

****

Wlodzimierz Holsztynski

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.