aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
krecilem - nic nie daje,
z gwarancja jest ten problem ze ja odesle do sklepu (kupowalem online z drugiego konca Polski), ci odesla do krossa, kross odesle do ....? (napisalbym Harfy, ale jako ze nie u nich kupowali to pewnie odesla do Niemiec). Naczekam sie w cholere i jak znam zycie trafi to gdzies po drodze na jakiegos twardoglowego ktory oczywiscie stwierdzi ze widelec sie ugina, no to o co temu glupiemu klientowi chodzi?
Nie moge oczywiscie zaniesc roweru do autoryzowanego serwisu krossa w Poznaniu, bo mimo, ze sa autoryzowanym serwisem wymienionym w karcie gwarancyjnej to jak sie okazuje nie potrafia naprawic praktycznie niczego (moj nowy Kross mial ewidentnie krzywo nagwintowany hak, jedyne co zaproponowali to wymiane na nowy, gdzie za hak zaplacic mialem oczywiscie ja).
Potem tez okazalo sie, ze tak naprawde rowery nie kupione u nich nie sa mile widziane i powinienem zalatwiac wszystko przez sklep w ktorym rower kupilem.
Jednym slowem serwis gwarancyjny Krossa to jakas czysta kpina.
Korzystając z założonego już tematu chciałbym się zapytać co zrobić :
-numer seryjny "EN147**" został już wykorzystany.
Tyle, że jest zarejestrowany rower marki Kross z Poznania, a ja mam Authora Basica i nie jestem z Poznania :wallbash:
Co zrobić żeby zarejestrować rower w bazie?
No jak tam po weekendzie na Giantach?
No niestety mój stoi w serwisie i to daleko od Wawy bo aż w Poznaniu. Wszystko przez przeciekający hampel :sad: Już dobre półtora tygodnia męczę się bez roweru, ostatnio nawet porzyczyłem od matki Krossa na ramie 15'(normalnie mam 21'), wyglądam na nim jak totalny przygłup ale grunt, że jeżdżę i nawet wyprzedzam szpanerów na wypasionych bikach. Jedno mnie podtrzymuje na duchu, mianowicie prezes Gianta obiecał mi darmową podwózkę do Poznania, żybym mógł się rozejrzeć w ich serwisie 8)
Pozdro Giantowcy oby Wasze biki więcej jeździły niż stały w serwisach.
Witam , mam nastepujacy problem
przy szybszej jezdzie a wlasciwie szybszym pedalowaniu , wydobywa sie malo przyjemny dzwiek , trudno mi go opisac
wydaje mi sie ze suppot ale pewny nie jestem
rower jest prawie nowy, kross a4 , na liczniku ledwo ponad 500km
co mam z tym zrobic ?
jak wyglada gwarancja krossa ? jesli kupilem rower w sklepie w krakowie , to w poznaniu dealer krossa musi zajrzec do mojego roweru, jak to wyglada ?
Ostatnio pojeździłem sporo po kraju a także poza naszymi granicami :D
i zauważyłem spore zróznicowanie w popularności danych marek bików.
Czasem wystarczy pewno 1 sklep danej marki w okolicy, i już tych rowerków w danym terenie jest więcej.
Może stworzymy taką małą mapkę najpopularniejszych marek w waszych miastach czy nawet państwach :)
Głównie chodzi o rowerki MTB (i ew. crossy) i te powyżej 800-1000 zł, bo chyba niezależnie od kraju i tak najwiecej jest tych tanich (lub miejskich), więc te pomińmy.
Z moich obserwacji wynika, że w WLKP i Kujawach (Poznań, Gniezno, Bydgoszcz) dominują:
- Authory (chyba najwięcej)
- Giant
- Kross (wcale tak dużo tych droższych nie ma)
- Unibike (w większych miastach)
- Merida (nie za dużo, ale się widuje)
reszta to prawie pojedyńcze sztuki mam wrażenie :)
We Włoszech zauważyłem, że prawie nie widać Giantów. Widziałem za to sporo Treków czy nawet GT i sporo Decathlon`ów z tych tańszych.
Jak to wy widzicie :)
Poznań
1 - Kellys
2 - Author
3 - Giant, Merida
4 - Trek
5 - Kross
6 - Cube, Scott
6 - Pojedyńcze wyrostki Kona, Spec, GF, Unibike , accent
Widzę, że najwięcej jest Kellysów i potem się mówi, że są najczęściej psującymi się rowerami, ale stosunek sprzedaży rowerów marki Kellys do innych jest wysoka i potem tak to wypada, a przecież inne ramy też się psują, pękają Spece. Boplight'y, i inne marki tylko o tym się rzadziej słyszy, bo dużo Ludzi na tego typu markach nie jeździ; na forum parę fotek było przecież. Co nie zmienia faktu, że i tak wymieniam ramę :P
Ps.
Siedziałem sobie nad poznańskim jeziorkiem strzeszyńskim i tak tylko wypatrywałem - rower nr:
1 Kellys
2 Kellys
3 Author
4 Kellys
5 Kellys
6 Kellys
7 Author
itd
Nie no pozazdrościć tylko takiego stosunku do klienta... :rolleyes:
Ja za to mam teraz problemy z ramą w swoim level'u A4 ( http://www.forumrowe...=dziwny+problem ) , do tego zaczęła dziwnie strzelać przy pedałowaniu :confused: Od prawie miesiąca oczekuje na odpowiedź serwisu krossa na zapytanie odnośnie tego defektu i zapewne będę musiał jeszcze raz mail wysłać :/ Albo też zadzwonić i osobiście na ten temat sie z przedstawicielem firmy rozmówić...
Jak narazie wiem że dystrybutor krossa w Poznaniu odmówił mi przekazania za ich pośrednictwem roweru do producenta wykręcając się, że nie był rower u nich kupiony i nie chcą by im kross wyrzuty robił :glare: Wyjdzie na to, że będę musiał oddać ją pewnie na pół wakacji na gwarancję do producenta :( pół wakacji bez roweru... Aż strach myśleć o takiej sytuacji :o
Ale jak tylko wróci wiem na pewno, że nie chciałbym mieć więcej do czynienia z ty producentem po ostatnich jego wybrykach...
Podejrzewam , że ramy z tego modelu nie będziesz musiał zmieniać ,
geometria napewno lepsza niż LF , rama potrójnie cieniowana i porządne komponenty - rower nie będzie ciężki , w necie widziałem dwie ceny :2100 i 2400 zł .
Pojedź do sklepu i zobacz na żywo:
POZNAŃ
ul. Serbska, ks. Mieszka I- pawilon
61-062
BIKELAND-JAMED SALON ROWEROWY
kom.691097819
POZNAŃ
ul.Światopełka 5
61-062
LENA SKLEP DEALERSKI KROSS
613532640
Witam!
Sprawa z pozoru prosta acz w praktyce z kazdym dniem trudniejsza:/ Oto 3 rowerki do 1600 zlotych:
Kelly's Quartz i Unibike Flite dostepne z 10% rabatem w Poznaniu kosztuja mniej niz Level A4. Oczywiscie mozna zaczekac na jakies promocje...
Przede wszystkim musze czekac do momentu kiedy bede wiedzial czy dostane sie na studia(glupio byloby gdybym mial robic przegląd lub reklamacje 600 km od domu w przypadku zakupui w Poznaniu).
Przede wszystkim ciekawi mnie ztarcie 2 tytanow czyli Flite z A4...
Czekam na Wasze wypowiedzi.
Pozdrawiam
Jacek
Co do tego Poznania - to nie wiem. Chcoiaż tu masz spis : http://www.kross.pl/...o=wielkopolskie . Wejdź i zobacz. Nie musisz za chwilę mówić, że jesteś laikiem. Widać po Tobie, że coś tam wiesz. Laikiem to ja byłem na początku, bo potrafiłem się kłócić, że "GtiX to to samo co Kross czy Unibike" . A Ty po prostu podziękowałeś nam za radę i to się ceni. Inny to by za chwilę mógł nas wyzwać. A Ty przyjąłeś radę kulturalnie, i już wiesz, że lepiej nie kupować rowerów typu CRX, GtiX, Trexstar, czy Caiman. Sam kiedyś miałem o wiele gorszy tok myślenia niż Ty. Jeżeli kupisz rower i będziesz zadowolony - to my będziemy zadowoleni z siebie, że doradziliśmy Ci zakup odpowiedniego roweru. Musimy sobie pomagać. Może nawet dołączysz się do testu V3/V4 :) Pozdrawiam !
Witam, szukam taniego roweru dla dziecka (chłopak, lat 10, wzrost 146 cm).
Obecnie obdzwoniłem wszystkie sklepy w Poznaniu i rowery w promocji, które mogę kupić (przystępna cena do 900 zł ) to jedynie takie:
1. Merida SUB 10-v rama 16" w cenie 800 zł
2. Giant Rock rama 17" w cenie 900 zł
- pozostałe bez promocji już powyżej 900 zł
W internecie widzę dużo innych marek, jak Kross, itp, jednak nie znam się zupełnie na tym. Wydaje mi się, że teraz jest największa promocja i taniej rowerów już nie dostanę - a będzie też to dobry prezent dla dziecka.
Wobec tego czy Waszym zdaniem warto kupić ten rower Merida? Prezentuje się wizualnie gorzej aniżeli GIANT Rock, ale cenowo jest bardzo atrakcyjny. Ewentualnie czy warto kupić teraz w tej cenie, czy może poczekać do marca - bo będzie taniej i nowsze?
P.S. wychodzę z założenia, że 10'cio latek raczej o rower dbać nie będzie. Gdybym wiedział, żę będzie na nim jeździł do końca życia (np. 60 lat) to bym kupił i za 5'000 zł
Dzięki za informacje, pozdrawiam
Paweł
Użytkownik Ecia edytował ten post 16 grudzień 2008 - 21:15
Powód edycji: ZASADY PISANIA - lektura obowiązkowa!
Kellys Mystery - wygląda spoko pomijając brak tarczówek (nie znam się wiec nie wiem czy to jest duży minus)oraz rozmiar ramy 21" (sądze że na mój wzrost (175 cm) jest to rama za duża), Kross level a8 - rzeczywiście cena kusząca ale nie wiem jak z rozmiarem 18" (rower giant xtc musiał mieć maksymalnie wysuniętą sztyce żebym pedałując miał wyprostowane nogi i sprzedawca w sklepie powiedział że mam dosyć długie nogi (88 cm) i potrzebowałbym rozmiar większy czyli 20"
Widzę że ogólnie ciężko wybrać cokolwiek i podnoszę budżet do max 3800 zł, może coś fajniejszego się znajdzie. Jak będę w poznaniu postaram się przymierzyć krossa 18" i będę w stanie stwierdzić czy rama nie jest za mała. Licząc kalkulatorem rozmiaru ramy Biomechanicalcyclingv8english.xls wyszło mi przy długości nóg 88 cm,że rama powinna mieć 19,4" .
(link do kalkulatora: http://antonyl.brink...ngv8english.xls ) Proszę o jakieś propozycje i porady. Dzięki
ten Rockrider 8.2 wygląda ciekawie. Amortyzator i osprzęt rewelacyjny ale co z ramą ?. Troszkę drogi ale może warto poczekać na posezonową obniżkę albo model na rok 2010. Proszę o jakieś propozycje. Dzięki
Użytkownik Bekartwojny edytował ten post 16 październik 2009 - 18:56
hmm jest taki "szpecjalistyczny" sklep w poznaniu gdzie mi zakładali korbę race face xc i gdy się odkręcała po 20k tłmuaczyli mi " że co 50km to i xtra trzeba dokręcać" :P jestem spokojnym człowiekiem ale wtedy mały sajgon im zrobiłem a że był szczyt sezonu to w sklepie było z 15osób. Jak wychodziłem były ze 3 :P
ale powracając do tematu... co do manetek mam porównanie bo zakładałem ojcu deorki duale a sam mam nowe xt.... na tyle też nowy xt w obu. Jednak pomidzy deore a xt jest przepaść kosmiczna. Inna bajka.
a co do krossa to na allegro w sumie ich już nie ma :P co chyba o czymś świadczy, nawet cen nie musięli opuszczać, a z korbą jak to z korbą czasem się zdarzy gorsza sztuka w tanich modelach. Ja bym tam widział deorkę z oską za ok 200-250zł i rower wtedy do jazdy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl