Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Jak byłem nad morzem w zeszłym roku też to widziałem i fotografowałem...moja ciekawość nie wytrzymała i podszedłem do policjanta by dowiedzieć się o co chodzi...okazało się że zakaz dotyczy rowerów czterokołowych (zwanych popularnie gogardami w Polsce)...dlaczego nie zrobuli nowych znaków w tej sprawie to już inna kwestia :D




'eltom' post='166643' date='pon, 28 wrz 2009 - 12:25']A ja jestem przeciwny takim mieszkańcom tego miasta, jak ty.

Eltom dr_Niziołek jest na etapie wózka czterokołowego jak pisał wcześniej. Znaczy do jednośladu jeszcze nie dorósł http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.gif jak za dwa trzy lata zamieni sprzęty to zmieni i stosunek do nich i na pewno ścieżki rowerowe nie będą mu przeszkadzać, a i mikro wstrząśnienia mózgu także. http://zyrardow24h.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.gif



PS

Tym wszystkim co im przeszkadzają ścieżki chciałbym przypomnieć, że zazwyczaj zaczynaliście od roweru. Teraz po podniesieniu stopy i zmianie na dwuślad nagle stajecie się wrogami starego jakbyście jakieś kompleksy miewali. A to wystarczy ciut kultury i na tym wąskim chodniku wszyscy mogą się pomieścić Jak ktoś zaś się chce ścigać to jest przecie u nas niszczejący tor do jazdy na rowerze.



moj pierwszy bike to byl trojkolowiec na ktorym smigalem po domu:D
potem zaminilem go na czterokolowy rower ale potem okrecilem te kolka po bokach :D
potem mialem takiego malego bike z siedzeniem na ktorym miescily sie dwie osoby;d i mial duzo kiere:D:D
potem bylo jeszcze kilka takich wyczesanych
no i teraz przyeszedl czas na Gianta Sierra :D

pozdro :)



Od jakiegoś czasu nie lubię (a raczej mam wstręt) do dzieci jeżdrzących po ulicy na czterokołowych rowerkach, szczególnie wtedy kiedy akurat jest z górki.
Więc jadę sobie, nie pedałuję już bo korba się skończyłą, nie mam pojęcia jak szybko jechałem, bo nie miałem licznika ale na oko jakieś 60 może ciut więcej, a tu na krzyżówce wyjechała sobie mała dziewczynka (miałem pierwszeństwo) no to nie długo myśląc dałem po chamulcach, ale wtedy rower miałem z giełdy, więc siła chamowania nie była zadowalająca, a przynajmniej nie dla zdrowia tej dziewczynki, więc kolejny pomysł to był duży błąd bo postanowiłem hamować bokiem tylko rower mi ujechał i pół nogi nie moje ale dziecko całe.



Blue dobrze ze nie dasz sobie glowy uciac bo to nie w nwd a w nsx (north shore extreme) :P . W nwd byl typ spralizowany od pasa w dol ktory jezdzil na... no wlasnie nie wiem jak to zazwac. Byl to pojazd czterokolowy, zbudowany na komponentach z rowerow fr. Niezalezne zawieszenie wszystkich kol, jako amortyzatory pracowaly dampery foxa, hamulce hydrauliczne na kazdym kole, Koles mial po dwie klamki na kazdej stronie kiery.



Jeszcze na początku sezonu przedstawiciel usteckiej Straży Miejskiej zapowiadał, że w parku przy ul. Chopina zostanie wprowadzony CAŁKOWITY ZAKAZ RUCHU ROWERÓW CZTEROKOŁOWYCH. Jak widać sezon się skończył, a zakazu nie ma i kolejne 10 tys. złotych trzeba będzie zainwestować w trawniki (koszt wg. dyrektora ZGK)...
Niestety na czterokołowce chyba nie ma innego sposobu jak bezwzględny zakaz wypożyczania tego ustrojstwa. Nie raz zetknąłem się z opinią rodziców nadzorujących swoje pociechy, że "przecież to kurort, to trzeba korzystać" i nie powinniśmy narzekać, że ktoś niszczy trawnik, bo "bierzemy za wczasowiczów grube pieniądze". O "odpier*** się pan" nie wspomnę.



Właściwie przytoczony przez Maja wpis barmanika rozstrzyga sprawę. Jeśli czterokołowce nie spełniają wymagań technicznych dla pojazdów tego typu to osoby poruszające się nimi łamią prawo. Dodatkowo nawet jeśli taki "rower" spełniałby wymagane warunki techniczne to dzieci i młodzież do lat 18stu mogłyby poruszać się takim czymś wyłącznie z kartą rowerową i z tego co pamiętam chyba pod opieką osoby pełnoletniej, a ukaranie osoby pełnoletniej mandatem nie nastręcza trudności więc Policja i Straż Miejska do dzieła. Inna sprawa, że jak napisał Elveez jednym z podstawowych warunków udzielenia zgody na działalność wypożyczalni czterokołowców powinno być przedstawienie przez osobę chcącą prowadzić taką działalność świadectwa spełniania przez wypożyczany sprzęt właśnie wymogów technicznych nałożonych przez prawo. A potem powinno to być systematycznie przez cały sezon wyrywkowo kontrolowane. Chęć przytaczania przez Maja wpisów dotyczących tej sprawy z lat poprzednich, nawet z 2006 roku dowodzi, że władze miejskie od kilku lat albo nie podejmują tego problemu, albo nie potrafią sobie z nim poradzić mimo, że mają do tego narzędzia prawne.




"Turysto! Zostaw to miejsce w stanie, w jakim chciałbyś je zastać sam." . bardzo sympatyczna forma pochodząca od zlotych zasad, w tym przypadku będzie pochodną kultury tych osób, które zniszczyły Park Chopina. W stosunku do nich apelowanie, to jak wołanie w próżnię. Nieskuteczne. Park i rowery czterokołowe to konflikt - nie wierzę tu w pogodzenie funkcji.



Do wszystkich:
"Gokart - mały pojazd silnikowy, czterokołowy, służący głównie do wyścigów na torze kartingowym".
Nam życie "umilają" rowery(Prawo o ruchu drogowym - definicja roweru)
a co do Jarosławca - o zakazie dla wielokołowców wiem z relacji kolegi - zapalonego "prawdziwego" rowerzysty



I smutna refleksja po spacerku parkiem.
Rozpoczął sie sezon rowerów czterokołowych w parku na Chopina.

Chwała dla Miasta za wysianie/uzupełnienie trawy na trawnikach (chociaż sztuczne podlewanie również bardzo by sie tej trawie przydało), ale niestety kierowcy tzw "czterokołowców" już skutecznie w niektórych miejscach rozjeździli wysianą trawę. Zwłaszcza na ostrych zakrętach.

Czy nie mozna by postawić niewysokich (ale solidnych) barierek, w miejscach narażonych na głupotę kierujących tymi wehikułami.

Kamienne słupki przy wjazdach do parku też jakieś ruchawe się robią...




A może myślał (...)
Śmiem wątpić


(...) że rower z przyczepką jest pojazdem dwuśladowym i jako taki nie ma prawa jechać ścieżką rowerową? Tyle że jest jeszcze extrawheel i podobne i to działa tutaj na naszą korzyść
A widziałeś gdzieś przepis, że trójkołowce i rowery czterokołowe nie mogą jeździć po ścieżce rowerowej? W Holandii jedynym ograniczeniem w tej sprawie jest szerokość 1m.

Na przykład taki quad:

http://www.atomiczombie.com/product-streetfighter.htm



" />Piotr, ale wg bezpiecznaszkola.onet.pl:

">Karta motorowerowa to dokument uprawniający do prowadzenia pojazdów z silnikiem do pojemności 50 cm3 - skuterów, motorowerów i motorynek.
Niestety nie ma tu mowy o pojazdach czterokołowych.

Podobnie jest na Wikipedii:

">Karta motorowerowa: dokument uprawniający do kierowania motorowerem.

Motorower, moped - jednośladowy pojazd bez nadwozia, posiadający dwa koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności do 50 cm3 (do II wojny światowej - do 100 cm3). Pierwotnie rower, często o wzmocnionej konstrukcji z silnikiem. Jego konstrukcja pozwala osiągnąć maksymalną prędkość do 45 km/h. Nazwa "motorower" wskazuje, że jest to pojazd podobny do motoru z rowerem, podobnie rzadziej w Polsce używana nazwa "moped" wskazuje na zamienny napęd - motorowy lub pedałami.


W Polsce prowadzić motorower można po ukończeniu 13 lat. Dokumentem uprawniajacym jest karta motorowerowa. Od osób pełnoletnich kierujących motorowerem nie wymaga się dokumentu uprawniajacego do kierowania. Prawo jazdy dowolnej kategorii także upoważnia do kierowania motorowerem.

Szkoda, a fajnie by było jeździć jakimś małym samochodzikiem czy quadem

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.