Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Witajcie!
Mam ogromną prośbę- czy ktos moze orintuje się skąd konkretnie odjezdzja busy z Krakowa do Kielc? Wiem ze te buzy jada do Lublina ale przez Kielce, wiem tez ze z ulicy Bosackiej (nowy dowrzec PKS) tylko nie mam zielonego pojecia skąd na tej ulicy? w jakim komkretnym miejscu? a może gdzies z dworca? I czy moze mi ktos powiedziec gdzie moge sprawdzic rozklad jazy busow z tej wlasnie linii i cennik? Bardzo prosze o odpowiedz. Dzieki



Coś namieszałeś. W niedziele z Tarnowa do Szczucina jest całkiem sporo kursów PKS. W każdym razie dużo więcej niż 2.

6.00 Warszawa
8.00 Kielce
12.00 Warszawa
12.10 Staszów
12.45 Warszawa
13.10 Kazimierza
14.00 Kielce
15.30 Otałęż
16.00 Warszawa
17.00 Kielce
19.20 Otałęż
23.15 Warszawa
24.00 Warszawa

Z powrotem jest tyle samo.

Pociąg możesz sprawdzić, ale nie wszystkie PKSy mają swoje strony indywidualne. Proponuję poszukać strony PKS Włodawa.
Co do busiarzy to nie wiem czy 95% nie ma rozkładów. Wydaje mi się że zdecydowanie mniej.
Być może tak działa sieć w USA i Meksyku, Afryce i Azji. I co z tego? Widocznie brak informacji o kursach pasażerom odpowiada, skoro aż tylu korzysta z usług busiarzy że mogą się utrzymać.
Gdyby ludziom był potrzebny do szczęścia rozkład to PKS pewnie notowałby rentowność jak kopalnia złota. A tak nie jest. Wniosek : widocznie busy mają cechy, które są bardziej potrzebne ludziom niż rozkład jazdy.



Własnie próbuję dopasować pociąg do pks-u, ale nie mogę znaleźć żadnego zrozumiałego dla mnie rozkładu tego środka transportu. Wydaje mi się, ze jest jakiś pks o 19.00, ale wtedy albo jadę 5 godzin z przesiadkami i czekam na niego ok 2 godzin, albo jadę wcześniej 3,5 jestem o 14.00 w Kielcach i czekam 5 godzin. Ani jedno, ani drugie mi nie bardzo pasuje...
Chyba pojadę samochodem.



Ketill - z Kielc do Belna jest bus o 10:05 z tego przystanku busów za dworcem PKS. tam jest kilkanaście stanowisk. Bus do Belna odjeżdża z któegoś po srodku. Znajdziesz go na rozkładzie. Tylko nie pomyl busów bo jest jeszcze jedno Belno zupełnie gdzie indziej. Ale o 10:05 jest tylko jeden ten bus do "naszego" Belna nie wiedziałem że będziesz z Kielc jechał bo takto wszyscy jechalibyśmy busem...

Po treningu robimy ognisko zabierzcie z sobą kiełbaski



Nie pomyślałem o wszystkich opcjach dojazdu więc jeszcze raz:

To ja może zapodam na szybko jak dojechać do Wetliny.
Można to zrobić tak:
PKS Mielec - Wetlina 13.45 - 18.35 przez Rzeszów (w Rzeszowie 14:56)
PKS Krosno - Wetlina 13:05 - 16:33
Do Rzeszowa, Mielca i Krosna kursują autobusy PKS z Kielc.

Można również z przesiadkami próbować dostać się pociągiem do Zagórza i załapać się na autobusy o 10.50, 13.40, 14.46, 16.15, 17.19, 18.45.

Do Sanoka (te same autobusy co z Zagórza tylko że kilka minut wcześniej odjazd) można dojechać również PKSami:
Z Krakowa: 6.30, 8.00, 9.10, 12.15, 13.20, 13.55, 16.35, 19.20
Autobus z KRK do Sanoka jedzie blisko 5 godzin więc weźmy to pod uwagę przy planowaniu podróży.

Do Sanoka można również można dojechać z Warszawy:
Warszawa Dw. Zachodni - Ustrzyki Dln. 11.00 - 19.45 (18.40 w Sanoku)
Warszawa Dw. Zachodni - Sanok 20.30 - 5.30 (przez Lublin).

Więcej szczegółów na:
http://www.rozklady.com.pl/main.php?page=polo&



Jeżeli chodzi o dojazd do Sulejowa...

Jest to małe miasteczko (6,5 tys mieszkańców), nie ma tam kolei. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w Piotrkowie Trybunalskim, jak już bodek napisał 14 km od Sulejowa.

Piotrków to mała stacja, ale zatrzymują się tam nawet expresy i intercity. Jeżeli mieszkasz w okolicach: Białegostoku, Bielska-Białej, Bydgoszczy, Częstochowy, Gdańska, Jeleniej Góry, Katowic, Krakowa, Łodzi, Olsztyna, Opola, Torunia, Wałbrzycha, Warszawy, Włocławka, Wrocławia to z tych miejscowości do Piotrkowa można dojechać bez przesiadek pociągiem pośpiesznym.

PKS oczywiście też funkcjonuje. Można skorzystać jeżeli chcemy jechać z okolic: Kalisza, Kielc, Lublina, Radomia, Sieradza.

Jak więc widać, najgorszy dojazd będą mieli mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego, ale jak się zaczytać w rozkład to dobre połączenia z jedną przesiadką zapewne też się znajdą.

Dojazd z Piotrkowa do Sulejowa realizowany jest przez przewoźników prywatnych - minibusy. Jednak znaleźć rozkład jazdy tych minibusów to może być niewykonalne. Ja nie znalazłem.




Narbiś może być tego dnia już po dziesiątej - nie wiem do której (albo do którego zamierza zostać)
Narbiś sama nie wie, Narbiś jest zależna od różnych czynników, z których jednym, by nie powiedzieć, najważniejszym, jest data przybycia i możliwości lokalowe Erewis.
Pierwotnie zamierzyłam przybyć w piątek, i plan ten podtrzymuję, jeśli tylko będę miała gdzie ów piątek spędzić. Jeśli nie, przyjadę w sobotę, wyląduję na dworcu około 10 (jeśli rozumiem rozkład jazdy PKS).
Dalej, noc z soboty na niedzielę chciałabym spędzić w Kielcach tudzież okolicach Kielc, dwa kursy pksem na dzień to nie to, o czym marzę Ale tym się będę martwić na miejscu, jakieś awaryjne rozwiązania istnieją.
Gdzieś słyszałam o koncepcji rozciągnięcia zjazdu na dwa dni, jeśli o mnie chodzi, taka możliwość istnieje. Mogę wrócić w niedzielę, na upartego mogę jeszcze w poniedziałek.

Ufff... To chyba tyle, jeśli chodzi o z boku podpisaną

P.S: Pewną panią prosimy o samookreślenie się




Tak się nazywa ta firma, czy to Ty wpisałeś tylko inicjał nazwiska? Tak jest napisane na tym rozkładzie, co to go MZDiK w kasetkę wsadził Być może w najbliższym czasie będę korzystał z tego busa, to coś więcej powiem (zwłaszcza, że jeździ też na mojej trasie do Pionek).
A teraz coś o PKS-ach z poniedziałku:
Wyjeżdżam z Radomia. Planowo PKS odjeżdża o 10:25. Oczywiście przyjeżdża 10 minut po czasie, a przy kołowrocie i oberkach wokół luków bagażowych. Potem (oczywiście pomijam to, że kierowcy nie było) parę moherów się na chama wbiło do autobusu i później stały w przejściu uniemożliwiając innym swobodne przejście. Ostatecznie autobus odjechał o 10:50. W Kielcach dzięki "wspaniałemu" dworcowi straciłem 10 minut na szukanie stanowiska 5. W końcu wbiłem się do PKS-u do Starachowic, którym wśród trzasków dowlokłem się do Bodzentyna. Tam na rynku na szczęście był spory postój (koło 10 minut), więc można było spokojnie pójść do sklepu zaprowiantować się. Tym samym kursem dojechałem do Starachowic. Mając tam trochę czasu wolnego połaziłem trochę po mieście i wsiadłem w PKS rel. Starachowice - Warszawa. Podróż upłynęła dosyć przyjemnie, pomijając to, że siedziałem na ostatnim siedzeniu i uczyłem się latać... Na kolejne kółeczko prędko się nie zdecyduję, bo przewidywalność jest mniejsza, niż przy pociągach.




Problem, ze ominie Radom i Kielce. I PRy tego nie puszczą
I tak w nowym rozkładzie PKP PR olały Radom w połączeniach całorocznych...
Wogóle przeglądając te tabelki mam dziwne wrażenie, że za parę lat PR zniknie z rynku, bo co roku mają mniej pociągów. A ludzie zaczęli dostrzegać, że w większości przypadków kolej jest szybsza, wygodniejsza (zwłaszcza na trasach międzynarodowych, jechałem na trasie Warszawa-Berlin PKS-em i pociągiem i pociąg ma znacznie wyższy komfort, a zwłaszcza miejsce na nogi) i tańsza. Potencjalny beneficjent tego ożywienia traci na rzecz PKP IC, które na odwrót coraz więcej pociągów uruchamiają... Może kiedyś TLK zawita do Radomia?



No tak, a co mają pomyśleć mieszkańcy lubuskiego, gdzie już chyba wszystko wycieli co mogli wyciąć. Jak juz pisałem to brakuje pośpiesznego połączenia ZG:
- do Łodzi (przez Poznań, Kutno),
- do Szczecina/ Świnoujścia (przez Kostrzyn),
- do Olsztyna (przez Poznań, Bydgoszcz),
- popołudniowego do Krakowa/Kielc (odczepiany w Opolu),
- nocnego do Lublina/Białegostoku (przez Poznań, Warszawę),
- nocnego do Krakowa/Zakopanego (przez Wrocław, Katowice).
Nawet o przesiadkach można zapomnieć, bo pociągi są skomunikowane jak na złość. Obecny rozkład jest tak skonstruowany, że jechać z przesiadkami to koszmar i wile ludzi rezygnuje na rzecz PKS.



Jestem za reaktywacja stałego pośpiesznego połączenia ZG i JG. Niech wraca "Wiking"
____________________________
pozdrawiam cie loker



Cytat: Chodziło mi o połaczenie Z Kielc i Radomia do Poznania jak komuś nie pasuje jada "godzinę" przez warszawę to niech się męczy z przesiadkami PKS jedzie bezpośrednio i przez Łódź, więc nikt by się nie męczył z przesiadkami.

Czas wreszcie wyjść ze średniowiecza i uzmysłowić sobie, że to pasażer jest dla kolei, a nie kolej robi pasażerowi łaskę, że w ogóle jeździ...
Cytat: Taki oberek to już kompletna głupota, na miarę tegorocznego pośpiesznego Kielce - Kołobrzeg przez Radom, Łódź, Bydgoszcz, Gdańsk, który jeździł niemalże pusty... Wg nowego rozkładu tak będzie jeździło "Ustronie"...



http://www.dziennikzachod...chowy,id,t.html
Stały takt na linii do Kielc Tzn. że 6:45, 14:45, 22:45

[ Dodano: 2009-12-13, 01:58 ]
Uważam, że nawet mimo narzekań na łamach GW rozkład jest bardzo dobry. Połączenie z Wrocławia jest idealne o 16:46. Przesiadka w Opolu to tylko 18 minut, a cała podróż zajmuje 3:36. Cena 22zł jest genialna. Dla niezadowolonych przesiadką jest PKS o 15:20. Studenci mają InterRegio w piątek. Żyć nie umierać, a nie narzekać



No i mamy kolejne cięcia w rozkladach pksu tarnowskiego. Tym razem poza kursami wokół komina pod nóż poszły kursy do Dąbrowy Tarnowskiej i Kielc które o dziwo są nadal na tabliczkach umieszczonych w internecie na których widnieje data iż są ważne od... 1 lipca 2008!!!!!!

ZMIANY W ROZKŁADZIE JAZDY

Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej
Spółka z o.o. w Tarnowie informuje, iż z dniem 2008.07.01 wprowadza zmiany w rozkładzie jazdy:

Likwidacja kursów relacji:

Dąbrowa Tarnowska - Tarnów z godz. 15.35F
Tarnów - Dąbrowa Tarnowska z godz. 17.50F
Kielce - Tarnów z godz. 13.20 567UP, 19.50 7UP
Tarnów - Kielce z godz. 8.00 567UP, 14.00 7UP
Milówka - Wojnicz z godz. 5.50F
Wojnicz - Milówka z godz. 6.50F
Tarnów - Milówka z godz. 10.00F, 13.20F, 15.25F
Milówka - Tarnów z godz. 7.00F, 10.40F, 14.00F
Szynwałd Świniogóra - Tarnów z godz. 5.40F
Tarnów - Szynwałd Świniogóra z godz. 15.20F
Tarnów - Zakliczyn p.Milówka z godz. 18.20F
Zakliczyn - Tarnów p.Janowice z godz. 17.40F

Nie będą wykonywane kursy ze znakiem F relacji:
Wojnicz - Tarnów-Zaj. - Wojnicz


Mam kilka pytań:

1. Czy któryś z Szanownych forumowiczów ostatnio podróżował lub widział jaka była frekwencja na kursie do i z Kielc. Mam mały sentyment do tego kursu - korzystałem z niego dość często przez 5 studenckich lat.
2. Jakie kolejne kursy pójdą pod nóż?
3. Czy tarnowski pks to już równia pochyła na dno czy też jeszcze jakieś szanse na uratowanie firmy.
4. Jakieś zmiany taborowe.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.