ACC/VTS napisał(a) w wiadomości: <372817D43C.AB1A@pertus.com.pl...

Czy ktos ma uniwersalny BIOS do plyty na chipset'ie intel TX ?
Kumplowi CIH rozwalil bios'a, a plyta jest jakas noname.


Cześć !!!

Z treści listu wnioskuję, że jeśli szukasz "uniwersalnego" to szanse na
zdobycie "oryginalnego" do tej płyty są nikłe :(((

Mam zgrany na dyskietkę bios z płyty YAKUMO Y586TX-1 (intel 430 TX, "na
chodzie"). Czy jest uniwersalny to trudno powiedzieć, ale wygląda mi to na
typowy bios

AWARD V4.51PG

Sprawdź napis na naklejce z kostki biosu, jeśli jest to co podałem to można
by zaryzykować, bo liczę na to, że takie YAKUMO poszło na łatwiznę i
własnych modyfikacji nie wprowadzili. Ja bym jednak starł się jakoś
zidentyfikować tą płytę i zdobyć bios "pewny". No ale jakby co, to mogę
podesłać - plik ma 128 kb

Tomasz Hrycuniak
thser@box43.gnet.pl

radio( bez
panela) , gasnica, linka holownicza, apteczka, zestaw kluczy + rozwalony
zamek + rozwalona kostka od stacyjki.:-((

w sumie i tak dobrze ze nie wybili szyby
[ciach]
Powinno sie gnoi za jaja powiesic i skopac po mordach.
Zycze powodzenia w odzyskaniu radia. Jestem z toba.


Tych też, ale przede wszystkim trzeba powiesić za jaja gnoi, co kupują
kradziony sprzęt, bo to jest właśnie przyczyna problemu. Ten gnój, co kradnie
wie, że szybko znajdzie innego gnoja, który kupi byle co,oby parę złotych
taniej niż w sklepie. Piętnujmy gdzie się da paserów w białych rękawiczkach, a
może kiedyś będzie normalnie...

Pozdrawiam
Jarek
Poldi 1.6 GSI LPG

Witam,
Problem taki, że dziś rano zapaliła mi się kontrolka ABS-u, potem zgasła.
Po południu, gdy wracałem do domu znowu się zapaliła. Pojechałem do
serwisu, mechanik sprawdził komputerkiem to i powiedział mi, że są jakieś
błędy od czujników z lewej strony przód i tył. Potem zajrzał pod spód i
powiedział, że rozwalona jest kostka. Zamiast niej przewody są poizolowane
- samochód miał stłuczkę (to wiem). W warsztacie kontrolka już się nie
zapaliła. Mechanik powiedział, że prawdopodobnie robi się jakieś zwarcie
lub czujnik jest zwalony od tylnego lewego koła. Z wieści warsztatowych, to
taki czujnik kosztuje ok. 1500 zł !!! I jeśli pali się kontrolka to ABS nie
działa. :-(((
Wracając do domu znowu się zapaliła ta nieszczęsna kontrolka, jednak po
zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu już się nie zapaliła.

Co z tym zrobić? Czy wleźć pod samochód, rozizolować przewody, zalutować i
zaizolować ponownie w koszulki termokurczliwe, czy jeździć szukać używanego
czujnika?

Mechanior sprawdzał też obwód miernikiem, po skasowaniu błędu pomiary obu
stron samochodu były takie same.

Poradźcie!

Pozdrawiam
Robert

zlacze do sterownika CZ jest na slupku pod plastikem (przy nogach pasazera).
mozesz "przedzwonic" miernikiem przewody miedzy zlaczem centralki a zlaczem
w drzwiach.
schematy sa chyba na
Witam wszystkich.

Poszukuje schematu inst. elektrycznej do opla Astry 92r 1.6, a konkretnie
probuje zalozyc centralny zamek i zauwazylem ze autko jest przygotowane na
taki wariant.
Problemem dla mnie zrobily sie kostki laczeniowe miedzy drzwiami a
wnetrzem
pojazdu, potrzebowalbym rozpiske gdzie, jak i co z czym polaczyc.

Przepraszam za to pytanie, ale jestem w kropce, a niechcialbym rozwalac
tych
kostek i robic wszystko od poczatku.

Z gory dziekuje za wszelka pomoc i porady.

Pozdrawiam.
Piciu.

Użytkownik "The EaGle"

Powiem tak .... qmpel jak rozwalil Clio II dali mu taki samochod zastepczy
CC700 LPG  na tydzien. Mowil ze piekne auto jezdzi sie taniej niz
tramwajami
czy metrem :-))) na weekend wyskoczyl sobie nad morze z dziewczyna
kosztowalo go 7zł 100km. Jednak o ile pamietam to mial problemy z
osiagnieciem w 2 osoby 110km/h .


Witam
Nie wiem dlaczego osiagal 110 km/h ,moze slabe auto a jezeli myslisz ze to
podyktowane gazem to sie grubo mylisz!!!!!! powiedz to kumplowi takze.
Gaz ma 108 oktan wiec w porownaniu do benzyny znacznie wiecej.
Ale sa uzytkownicy samochodow zasilanych gazem ,ktorzy zainstalowali
niepoprawnie instalacje.
Nalezy i tu bardzo wazne zamontowac tzw.WARIATOR ,ktory wytraca grafit i
wtedy auto ma znacznie wieksze osiagi w porownaniu do benzyny i spada
zuzycie gazu (koszuje taka kostka okolo 300 zł.) - Pamietajcie uzytkownicy a
przedewszystkim Ci ktorzy maja samochody z wtryskiem aby zamontowac Wariator
co czesto stacje tego nie robia a to jest powazny blad.
Kumpel wtedy osiagnie ile fabryka dala.
Piotr

On Sat, 16 Jun 2001 16:19:27 +0200, Piotr Palusiński <hub@bph.onet.plwrote:
Użytkownik "The EaGle"
| Powiem tak .... qmpel jak rozwalil Clio II dali mu taki samochod zastepczy
| CC700 LPG  na tydzien.  Jednak o ile pamietam to mial problemy z
| osiagnieciem w 2 osoby 110km/h .

Nie wiem dlaczego osiagal 110 km/h ,moze slabe auto a jezeli myslisz ze to
podyktowane gazem to sie grubo mylisz!!!!!! powiedz to kumplowi takze.


Mysle ze podyktowane. Po prostu silnik 0.7l na benzynie duzo szybciej
nie pojedzie, a na gazie jednak wolniej :-)

Gaz ma 108 oktan wiec w porownaniu do benzyny znacznie wiecej.


Tylko ze to sie nijak na osiagi nie przeklada. Wazne ze ma te co najmniej 95.
Im wiecej ... zaden zysk.

Ale sa uzytkownicy samochodow zasilanych gazem ,ktorzy zainstalowali
niepoprawnie instalacje.
Nalezy i tu bardzo wazne zamontowac tzw.WARIATOR ,ktory wytraca grafit i
wtedy auto ma znacznie wieksze osiagi w porownaniu do benzyny i spada
zuzycie gazu (koszuje taka kostka okolo 300 zł.)


Hm - co to za tajemniczy wariator i o jaki grafit chodzi ?

J.

1. Na Nowej kostka rozwalona, raczej bedzie tam juz asfalt :(


Jak szkoda. Po tym jak ostatnio wstawili tam plyty miedzy szyny, wyglada to
dosc ciekawie i osobiscie jesli jechalbym tam samochodem umikalbym tych wyrw
pomiedzy plyta, a brukiem :)

4. W 779 (drugi wagon skladu 780+79) nie dziala wyswietlacz, tzn. kabel
cos
zle kontaktuje, bo za nierownosciach pokazywaly sie jakies kropki, linie,
jak w Windowsie, po zawieszeniu :)


O wyswietlaczu w 779 mozna pisac naprawde dluuuuugo. Bo to wlasnie ten jest
taki awaryjny. Z reszta o calym skladzie 780+779 mozna wiele napisac...

PS. Nowy rekord. Ze Zdrojow na Kormoranow zwyklymi w 40 minut !!


Jakim cudem?

Marcin Stefanowicz

czeŚĆ,
 ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
 napisał aka cita na pl.pregierz do nas:

| Szkoda, bo sensacja mogła być niezła.
hmm, ja bym w tym bardziej Harrisona Forda widział w fiilmie "Indiana Dżons
Senior i tejemnica kostki rubika"


Walca Rubika jeśli już ;o)

No co ?
Były kostki, walce...
Po oberżnieciu kostki sprzedawali nawet jakieś kule i piramidki.
A i tak najfajniejszy był wąż - zwłaszcza ułożony w kulę.

Cała zagadka tej układanki była do rozwalenia w krókim czasie
(o lile sie język zna), albo w 'nieco' dłuższym - jeśli na ślepo.

pozdrawiam
Wiki [HQ mode]

Dnia Fri, 11 Apr 2008 13:16:15 +0200, Wojtek Sobociński napisał(a):

| ...nowa, świecka tradycja w drogownictwie, polegajaca na rozryciu
| jezdni, naprawie tego co pod nia i zalataniu asfaltu za pomoca
| jakichkolwiek betonowych lub kamiennych kostek? Ostatnio to coraz
| modniejsza metoda naprawy jezdni. Dzisiaj na Terespolskiej takie cus
| zrobili - w poprzek jednego pasa.

| Mnie od tego krew po prostu zalewa.

| Ma to sens jeśli po pewnym czasie wymiania się kostkę na asfalt.
| Ziemia po robotach osiada i powinno się po pewnym czasie uzupełniona.
| Kuć asfalt troszkę nieporęcznie więc tymczasowo - zaznaczam że
| tymczasowo - kostka jest korzystna. Potem powinna być wymieniona na
| asfalt.

Wybaczcie, ale to brednie z tym uklepywaniem ;) Widać, że gazet nie
czytacie. Wielokrotnie opisywano już sytuacje kiedy wodociągowcy
przychodzą po remoncie którejś z ulic i rozwalają świeży asfalt a potem
łatają kostką. Przecież ten typ w ratuszu (nie pamiętam nazwiska) od
koordynowania inwestycji w mieście po to m. in. został powołany - żeby
wyeliminować tę kretyńską tradycję.


No bo oni mieli przyjść najpierw rozwalić asfalt zmienić wodociąg, poterm
miała być ta druga firma, która miała dokończyć swoje i załatać asfalt. Ale
wodociągom coś się w budżecie/terminarzu pokitrasilo i zamiast pierwsi
przyszli drudzy a w umowie mieli ewidentnie, żeby nie łatać asfaltem tylko
kostka. No i co chcesz? Przeciez się wywiązali.

user_name wrote:
mocno wgniecony). Obok samochodu rozwalony motor. Kawalek dalej lekarze
bandazuja (od pasa do kostki) noge goscia lezacego na asfalcie. Nie
jestem pewien czy druga rowniez. W kazdym razie byl to pierwszy raz w
zyciu gdy nie bylo mi szkoda poszkodowanego w wypadku. Za to co Wy


No i właśnie udowodniłeś wszem i wobec, jaki z ciebie palant i dupek. Bo
skąd wiesz, czy ten konkretny motocyklista nie jechał sobie spokojnie
60-tką i np. został 'zdmuchnięty' przez wyprzedzającego w niedozwolonej
odległości samochodziarza pędzącego np. 180?

motocoklisci od siedmu bolesci wyrabiacie na ulicach powinno sie wam
konfiskowac motory....nie moge doczekac sie juz zimy!!!


...żeby móc jeździć z zaśnieżonymi oknami?