Immunoterapia swoista potocznie nazywana jest odczulaniem lub szczepieniem przeciwko alergii. Polega na podawaniu w iniekcjach podskórnych substancji (alergenów) na którą pacjent jest uczulony. Ilość podawanego alergenu stopniowo wzrasta, aż osiąga dawkę podtrzymującą, która powinna być podawana regularnie przez kilka lat. Celem takiego postępowania jest wytworzenie w organizmie pacjenta tolerancji na alergen, aby po kontakcie z nim nie występowały objawy chorobowe.

W czasie leczenia początkowego wzrastającymi dawkami alergenu iniekcje są podawane co 7 - 14 dni, a później dawki podtrzymujące otrzymuje pacjent w odstępach co 4 - 8 tygodni. W zależności od rodzaju szczepionki odczulanie jest prowadzone w systemie całorocznym lub przedsezonowym.

Odczulanie całoroczne - po osiągnięciu dawki podtrzymującej iniekcje podaje się co 4 - 8 tygodni przez 3 - 5 lat. Ten schemat odczulania obowiązuje zawsze w przypadku uczulenia na alergeny całoroczne, np. roztocza kurzu domowego, pleśnie, nabłonki i sierść zwierząt.

Odczulanie przedsezonowe - przed każdym sezonem pylenia, przez kilka lat, podaje się od 6 - ciu do kilkunastu iniekcji alergenu w odstępach co 7 - 14 dni.

Pierwsze testy z krwi miałam wykonane gdy byłam niemowlakiem...Do 5 roku życia męczyłam się z alergią i AZS...Później wszystko przeszło jakoś...I było 15 lat spokoju...Aż zaczęło uczulać mnie wszystko...Półtora roku temu zrobiłam testy...Alergia prawie na wszystko...Alergia to choroba,która będzie zawsze,tylko posiada zdolność zanikania i powracania po pewnym czasie...U małych dzieci najczęściej występuje alergia pokarmowa,ale jak widać u Twojego dziecka można podejrzewać alergię na pyłki, roztocza kurzu,czy zwierzęta...W niektórych przypadkach napady kichania z dużą ilością płynnem wydzieliny nie mają podłoża alergicznego...Katar sienny ma objawy takie jak: silny świąd, dolegliwości nawracające stale w tych samych okolicznościach np. zawsze rano, w łózku, zależność od pogody( poprawa w czasie pogody deszczowej).Jeśli to początek alergii testy mogą wyjść fałszywie ujemnie...Najlepsze w tym wypadku są testy prowokacyjne polegające na podaniu dziecku do nosa lub worka spojówkowego jedną kroplę roztworu alergenu. Alergen zakrapla się,a nie wstrzykjuje. Wystąpienie typowych dla alergii objawów trwa ok 15 minut...Jesli takie testy nie dają afektów można zbadać wydzielinę z nosa...W swojej wypowiedzi podpierałam się książką... Moim zdaniem jeśli po tym leku,który przepisał objawy nie ustąpią warto wybrać się do niego jeszcze raz i porozmawiać o wykonaniu tych testów...Gdzie chodzicie na te spacery? Do lasu,na łąkę?Jakie są tam drzewa?

Jako, że to mój pierwszy - witam wszystkich serdecznie :)
Mojego boasa (półroczny samiec) niestety rownież dopadły roztocza i przygotowuje się właśnie do ich wybicia.
Na terrarium (płyta meblowa) z boasem stoi terra ze zbożem. Wielokrotnie oglądałem sznorowadło ale wyglada na to że jest czysty. I teraz zasatnawam się czy profilaktycznie nie wrzucić i jemu do terra na jakis czas kawałka brosa. Podejrzewam , ze roztocza mogły dostać sie do terra, z włóknem kokosowym, które w sklepie leżało luźno na podłodze :/ a podłoża wymieniałem u obydwu węży jednocześnie ok tydzien temu na to samo włókno. Co o tym myślicie? I 2ga sprwa, @Baran pisze, że wykąpanego węża trzymał w pojemniku z wycinkiem brosa. Na opakowaniu z kolei jest napisane, że jest szkodliwy dla zwierząt. Czy mimo to moge śmialo go dac do tymczasowego pojemnika z boasem? Sory za to "wypracowanie" ale po raz pierwszy mam ten problem i nie chciałbym nic zchrzanić ;]
Witam na forum co do Twojego pytania po brosie nie widziałem zadnych pogorszen w kondycji zwierza jak i w przyjmowaniu pokarmu wiec widac ,ze nie jest szkodliwy tylko wyjmij z terra wode .