Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Ekologiczna choroba psychiczna
Dziś słyszałem w radiu wypowiedż jednego ekologa, który stwierdził że
planowana droga szybkiego ruchu S19 Białystok - Lublin - Rzeszów przetnie
Roztoczański i Poleski Park Narodowy.

Ja wiem, że ekolodzy to ludzie ograniczeni, ale ten typ chyba w życiu nie
spojrzał na mapę...

Ręce opadają..

Niedługo pewnie się dowiemy że trzeba chronić bagna w dolinie Wieprza i
Tyśmienicy i tamtejsze chwasty...



Jeszcze raz uprzejmie proszę o założenie ...forum Zamość zdjęcia
i chciałbym podkreślic,żeby przypadkiem nie odsyłać nas do Lublina :-)

Zamość to nie Lublin , to zupełnie inne miasto;-)) , wpisane na liste
światowego dziedzictwa kultury .W Idealnym Mieście jest tak wiele wspaniałych
miejsc , wartych fotografowania , wartych do pokazania innym

sugeruje jedynie ,że można poszerzyć (jeśli można ) to forum i nazwać je:
Zamość i Roztocze , gdyż ta zielona kraina wzgórz nad Tanwią i Wieprzem jest
szczególnie lubiana przez fotografów:-)a i mozliwości do wykaznia się w tej
dziedzinie daje niespotykane... Mamy wiele osób piszących na naszym forum ,
którzy chętnie podzielą się swoją kolekcją zdjęć...takie sygnały docierają do
mnie od dłuższego czasu...

Mam nadzieję ,że własnie z forum Zamośc wnioski w sprawie zdjęć
były w y s y ł a n e juz d w a lata temu zostaną zauważone...

Pozdrawiam
J



No to współczuję, bo ja w Krasnobrodzie (Roztocze) trafiłam fantastycznie -
sama dzieci nie mam, ale u naszych gospodarzy był raj dla dzieciaków. Niby nic
nadzwyczajnego, była tylko malutka piaskownica i takie bujane "kanapy" - nie
wiem, jak to nazwać, ale w połączeniu z troską gospodarzy o dobre samopoczucie
turystów - rewelacja. Całe podwórko było zrobione właśnie pod turystów, było
bardzo integrujące, z miejscem na grila, ognisko itp. W ogóle to cały domek był
już praktycznie w lesie i jak dla mnie duży plus.
A w samym miasteczku też fajnie, żadnych tłumów, zalew na Wieprzu z super
infrastrukturą, strzeżone plaże - dzieciaki to praktycznie z wody nie
wychodziły.
Mogę przesłać namiary gdyby ktoś chciał, lato się jeszcze nie skończyło:)



Roztocze - mój akumulator
Z nieciekawego Lublina wypadam sobie prawie przez cały rok do Bondyrza-
Trzepiecin gdzie w bazie wypadowej zostawiam przybory do golenia - a następnie
głownie /niestety samochodem ale też pieszo/ zwiedzam każdą dziurkę-ciekawą
na ROZTOCZU. Wierzcie mi - przyroda jest wspaniała,nieraz samoożywiana - bez
udziału człowieka /jakmeandry Wieprza, duże obszary lasów/. Można też
odpoczywać czynnie - pstrągi,kozaki, żurawiny,borówki...
pzdr miłośników Roztocza mirek



Świąteczne Roztocze ...
Myślę ,że warto napisać chociaż kilka słów o świętach , które w tej pieknej
krainie nad Wieprzem i Tanwią przeżywam najwspanialej.
Mam informacje z dobrych źródeł ..a powiem w tajemnicy , że od Świętego
Mikołaja - ...jest szansa , duża szansa na biały puch podczas Bożego
Narodzenia ...także zapraszam... warto przyjechać do Zwierzyńca czy Suśca,
Horyńca czy Krasnobrodu i przeżyc piękne, niezapomniane święta..
pozdrawiam
J



czuk1 napisał:

> januszx napisał:
>
> > Przesyłam pozdrowienia dla Tristany z przepięknej krainy nad Wieprzem
> i
> > Tanwią
> > a także dla Innych miłych Bywalców i Gospodarza forum...
> > Janusz
> Dziękuję też pozdrawiam Mariusz
> zaszczycony bardzo wizytą Trisany i Janusza
>
> PS. Tristana napewno już jest po podróży do Zamościa i na Roztocze.
> Bardzo bylibyśmy wdzięczni za wrażenia wszelkie .



O powstaniu Roztocza
Zapis rozmowy ze 102 letnią Anną Myszkowską ze wsi Paary:
Według tego co zapisano w Biblii i co podawał ponad sto lat liczący dziadek
Ani, który chodził z tablicą do fary w Narolu, cała ta kraina, gdzie teraz jest
Roztocze, była niziną, zalaną wodami jakiegoś wielkiego morza. Aż dobry los
zlitował się nad nieszczęśliwą okolicą i na rozkaz Boży dno morskie podniosło
się wzwyż, powstały góry i wody spłynęły do ziem sąsiednich, na wszystkie
strony świata. Wody r o z t o c z y ł y się naokoło i powstało R o z t o c z e.
Wschodzące Słońce powitały Sołokija i Hączwa. Rzeka wzbierająca wody w
północnej części Roztocza, a niezadowolona, że zbyt mało korzysta ze słońca,
ryje i ryje krawędzie brzegów, podmywa je i stąd nazwano te wody Wieprzem



Kiedyś na jednej ze stron internetowych wyczytałem:
"Roztocze jest pasmem malowniczych wzniesień. Wysuwają się one z Płyty
Podolskiej. Pasmo wygina się łukowato ku północnemu zachodowi. Dzieli dorzecza
Wieprza i Bugu oraz Sanu i Dniestru. Stąd właśnie pochodzi jego nazwa - wywodzi
się od owej funkcji "roztaczania". W gwarze ludowej oznacza to "rozdzielanie".
Nazwa "Roztocze" po raz pierwszy pojawiła się pod koniec XIX wieku w pracach
geografów galicyjskich. Dopiero jednak w 1900 roku Roztocze określano
jako "pasmo wzgórz" ciągnących się od Lwowa do Kraśnika".
Pozdrawiam
W.2





...do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, szeroko nad błękitnym
Wieprzem rozciągnionych, do tych pól malowanych złotem rozmaitem, pozłacanych
pszenicą, posrebrzanych żytem...

Przepraszam, że ja tak niepoważnie, ale dla mnie Roztocze jest jedyne w swoim
rodzaju i nieporównywalnie piękne!!!
Pozdrawiam
Benia

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.