aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
[quote="mocny w gębie"]Lois McMaster Bujold - bardzo fajna saga s-f o doli pokręconego karła w zmilitaryzowanym, silnie patryjarchalnym społeczeństwie. Dobra rozrywka, coś na odpoczynek po wytężonej pracy umysłowej.[/quote]
No, ale pierwsze dwa tomy, [b]Strzępy honoru[/b] i [b]Barrayar[/b], to więcej nieco niż taka tylko rozrywka. To jest jak dla mnie literatura z dość wysokiej półki
(swoją drogą mógłbym się przyczepić, że to kalka z Ursuli Le Guin, o której tu wcześniej pisałem)
Dopiero dalsze tomy, jak karzeł już dorasta robią się takie czysto rozrywkowe, bez bardziej wnikliwych spostrzeżeń natury.. hmm, socjologicznej chyba; (w tych pierwszych dwóch właściwie go nie ma, i dobrze, jego rodzice są znacznie badziej interesujący dla mnie :-)
Małe pojęcie ma ten człowiek. Nie zdaje sobie sprawy z ogromu rynku elektronicznej rozrywki. Niech sobie walczy... taki Don Kichot i wiatraki
Światem rządzą pieniądze, a tych rynek growy ma aż nadto. Gry są częścią mediów, a media nie nazywane są bez powodu "czwartą władzą". Panu Romanowi powodzenia nie życzę bo sam jestem graczem i nie widzi mi się opcja zaprzestania gry w moje ulubione tytuły przez tak durną ustawę. W gry komputerowe i konsolowe grałem "od małego" i nikogo nie zabiłem, nie pobiłem, nie ukradłem samochodu, nie toryurowałem, BA! Nawet nikogo nie zgwałciłem ! Amazing... Faktem jest jednak iż zdażają się drastyczne przypadki zgubnego (choć niewielkiego) wpływu na psychikę dzieci. Co prawda TVN i Ryszard Cebula nie zwrócą uwagi iz dziecko pochodziło z rodziny patologicznej, miało wrodzone zaburzenia umysłowe i ciężkie zabawki, za to jak najbardziej zainteresuje ich fakt że mały Jasio grał w "gietea". Może i te dzieciaki nie powinny grać w takie gry, ale czyja to wina jeśli nie rodziców pozwalających im grac w te tytuły, lub nawet je kupujących (sic!). Najpierw drodzy rodzice się zastanówcie czy zrobiliście wszystko co w WASZEJ mocy żeby dopilnować swą pociechę, a dopiero pozniej doszukujcie się ewentualnej winy u developeróe, lub wydawców. Rzekłem...
Donata,czyli można powiedzieć, że......Drużyna Wikinga swojej Pańci dostarcza :
a) koniecznego oddechu od pracy umysłowej
b) niezbędnej dawki ruchu z elementami akrobatyki
c) fantastycznej rozrywki
d) i motywacji do zasłużonego odpoczynku
Tak trzymać chłopaki
Tylko nie za często takie akcje, bo Pańcia ma jednak słabe zdrowie
A teraz niech sobie odpoczywa
No właśnie, przydałoby się jeszcze jakieś porządne studia skończyć :hmm: Zawsze to jakaś rozrywka, także umysłowa, no i... studentki :rotfl:
nie można miec prenetsji do twórców, że robią głupie gry. Robią to, co się sprzedaje.
Mnie martwi własnie to, ze ludziom sie już w ogóle mysleć odechciało. Ciapanie siekierą w pełni ich satysfakcjonuje jako rozrywka umysłowa...
76 rozrywka umysłowo wyczerpująca
Ostatnio dość dużo pisaliśmy na tematy związane z walką między graczami, spowodowane to było z wprowadzeniem w RuneScape światów PvP. Jest jednak jedna rzecz, o której nie wspomnieliśmy: to związek światów walki z trenowaniem innych skili.
Poczuliśmy, że najważniejszym zadaniem dla nas będzie stworzenie czegoś , co spodobałby się obu rodzajom graczy, zarówno tym którzy lubią walkę jak i tym którym podobają się skile pokojowe. Tak więc urządziliśmy „burzę mózgów”, wynikiem której jest dodany w tym miesiącu „update”: „Stealing Creation” - będzie to nowa bezpieczna mini-gra, gdzie zespoły graczy pracując wspólnie będą mogły opanować wydzielony obszar, na którym znajdują się potrzebne zasoby. Obszar ten będzie inny za każdym razem gdy rozpoczniesz tę mini-grę, więc musisz pomyśleć nad odpowiednią taktyką.
Gra będzie polegać na zdobywaniu „Sacred Clay” (świętej gliny) w celu zrobienia specjalnych bloków używanych przez bogów przy tworzeniu światów. Do tej mini-gry nie można wnieść niczego z własnych rzeczy, co oznacza, że aby zdobyć potrzebne środki musisz wykorzystać swoje umiejętności do ich zebrania i do stworzenia potrzebnego wyposażenia. Dla tych z was którzy są tak samo zadowoleni z robienia mieczy jak i ich używania, ta mini-gra zaoferuje duży wybór skili, które będzie można trenować. A co z czystymi „skilerami”? Mogą tworzyć wyposażenie dla swoich walczących kumpli podczas gdy oni bronią ich pleców? Mogą polegać na ich sile? W grze dodano jeszcze możliwość walki w klanie, dlatego bitwy mogą być organizowane dla bardzo zróżnicowanych grup graczy. Tak więc, jeśli chciałbyś razem ze swoimi kumplami powalczyć z przeciwnikami to będziesz mógł to zrobić.
A mówiąc o przeciwnikach - Zamorak był niegdyś zwykłym śmiertelnikiem tak jak reszta z nas, ale poprzez sprytne manipulacje i krętactwa zaczęto go w Gielinor czcić jak boga. Wojny Bogów jakie nastąpiły spowodowały ogromne zniszczenia i zmiany - byłoby to teraz niemożliwe, prawda? Jak to mogło się wydarzyć? Zebranie kilku najważniejszych artefaktów i ciężka praca umysłowa aby je odnaleźć jest dobrym początkiem... ale to jest tylko odwracanie uwagi od głównego celu.... nieprawdaż?
Nasz Listopadowy quest połączy kilka rzeczy. Specjaliści i grupa dygnitarzy spotkają się aby dyskutować na temat Staff of Armadyl - starożytnego i potężnego artefaktu z dalekiej przeszłości RuneScape. Wszystko czego będzie im potrzeba to łowca przygód chętny do przeprowadzenia najbardziej interesującego dochodzenia. Czy ogniwem łączącym mogą być tajemnicze smocze symbole znalezione ostatnio, a może jakieś plotki ze smoczej kuźni ? Podczas gdy Guthix od wieków śpi, nadchodzi zdrada i na horyzoncie pojawia się straszliwe niebezpieczeństwo. W naszym pierwszym w historii „Grandmaster quest” (quest dla mistrzów) z najdłuższą i sięgającą najgłębiej opowieścią o jaką kiedykolwiek się pokusiliśmy, będzie trzeba być naprawdę dobrym w swoim fachu awanturnikiem, aby go rozwiązać.
Na koniec po tej wielkiej aktualizacji przyjdzie czas na coś dużo, dużo mniejszego! W ostatnim tygodniu Listopada zauważycie wędrujące po świecie gulgoczące Indyki (takie jakie piecze się na Święto Dziękczynienia) zajęte swoimi własnymi sprawami. Upoluj je, a zdobędziesz kilka smakowitych udek albo znajdź zamaskowanego indyka a zdobędziesz nagrodę specjalną. Wypatruj w najbliższej przyszłości kolejnych drobnych świątecznych niespodzianek.
Update po Listopadzie
The Phoenix (Feniks)
Kilka miesięcy temu, prosiliśmy was o głosowanie na kolejnych Familiar z Summoning’u i wybraliście Feniksa. Na Forum wywiązała się wspaniała dyskusja daleko wykraczająca poza to co wyobrażaliśmy sobie na początku. Tak więc zdecydowaliśmy się rozszerzyć pomysł na kolejne „Distraction and Diversion” podobnych do Shooting Star albo Bork’a z Chaos Tunel. Na początku przyszłego roku pojawi się więc update nie tylko z nowym Familiar’em ale też z nowym questem.
Mobilizowanie Armii.
Masz ochotę poświęcić swój czas jakiejś grze taktycznej, z różnymi możliwościami uczynienia jej najbardziej perfekcyjną, zbalansowaną, i dostarczającą wspaniałej rozrywki ? „Mobilizowanie Armii”, nasz główny update na Grudzień, nie różni się pod tym względem od innych gier taktycznych i ciężko pracowaliśmy nad kluczowym scenariuszem do niego, tak żeby zawierał wszystkie elementy: Konflikt, Oblężenie, Skarby i Ocalenie. W zapowiedziach przyszłego miesiąca opowiemy wam więcej...
Mod Mark
Lead Designer - RuneScape
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl