aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Ali_Gator: Płytke rozrywa w napędzie na dziesiątki małych kawałków. Jedna mi nawet przebiła przedni panel CD-ROMu(też LG )...
-------------
Robbie
Athlon 2800+ Barton//Asus A7N8X Deluxe//256MB DDR//Creative GeForce FX5200Ultra//2x40GB WD//A-Tec 350W
WinXP Pro PL SP1
" />
">Siedem postów i tylko damiano dał konkretną odpowiedź, to fragmenty pierścieni wiodących pocisków artyleryjskich, tu masz słownikową definicję:
http://homontos.republika.pl/slownik/p.htm
Przy eksplozji pocisku skorupa fragmentuje przeważnie na odłamki biegnące pionowo wzłuż osi pocisku i rozrywa pierścienie właśnie na takie małe kawałki długości 1-2 cm. Niczemu to znalezisko nie wróży (poza tym, że pewnie pełno tam stalowych odłamków których nie wyłapujesz) i jest to bezwartościowy szmelc, wartość jedynie złomu miedzi.
Radku, to że są to fragmenty pierścieni wiodących wydało mi się naturalne i każdy to chyba wie. Intrygujące wydało mi się wróżenie z pierścieni, które można znaleźć wszędzie.
Angelina Gratuluje fajnie jak będzie parka w domku:)
ja od niedzieli mam kolkę nerkową-nic przyjemnego.... dobrze że akurat byłam w Pl i ból się zaczął,nie do opisania myślałam ze mi prawy bok na wysokości końca żeber, rozrywa chcieli mnie zostawić w szpitalu i podawać leki ale coś mi mówiło ze to zła decyzja, bo diagnoza bez podstawowych badań wydana i na 3 rożnych oddziałach miałam zostać położnictwo, chirurgia, urologia......chcieli dziwne rzeczy robić... za ja poszłam we wtorek do lekarki z cieplutkimi wynikami to się za głowę złapała co za konowały mogli uszkodzić dzidzie i mnie a Ona przepisała nospe, urosept,dużo picia i odpoczynku a samo się ma unormować...... dobrze że w poniedziałek ma spotkanie z mid-wife wiec może tu coś poradzą:)
najważniejsze że maluszkowi nic nie jest bo dokazuje coraz bardziej
pozdrawiam
" />Oto cytat z opisu aukcji na allegro:"Witam, mam do sprzedania to co na zdjeciu, wykopki. Kilka sztuk amunicji karabinowej w róznym stanie, łuska karabinowa, pocisk pistoletowy oraz Rarytas!!! 5 lotek do szrapneli z I WOJNY śWIATOWEJ ( szrapnel- pocisk do haubicy wypełniony ołowianymi kulkami. Pocisk rozrywa się nad okopami przeciwnika i sieka lotkami obrońców) Zachęcam do licytacji i do obejrzenia innych moich aukcji."
U nas by sie nakopal tych rarytasów;]
http://www.allegro.pl/item165179047_amu ... tolet.html
" />Bynajmniej, dysksja o Talibach czy mudżachedniach to inna bajka, nie zamierzam ciągnąć tego tematu.
Dzis ukazalo się to.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020351,tit ... caid=1750e
">Dwóch norweskich lekarzy, którzy wróciło ze Strefy Gazy oskarża Izrael o testowanie nowych rodzajów bomb powodujących okrutne obrażenia - podaje portal "Al Arabiya". - Jesteśmy odporni na rany wojenne, ale te amputacje są wyjątkowo okropne i śmiertelne dla większości pacjentów - powiedział 61-letni Mads Gilbert, jeden z lekarzy.
Lekarze zostali wysłani do Gazy 31 grudnia przez organizację NORWAC. Po powrocie do Norwegii opowiedzieli dziennikarzom, czego byli świadkami. - Widziałem i leczyłem wiele ran w różnych strefach wojny przez ostatnie 30 lat, ale to jest coś zupełnie innego - zwierzył się 58-letni Erik Fosse - Ta broń rozrywa mięśnie, ale rany są inne niż po szrapnelach.
Medycy wzywają Izrael do ujawnienia, jakich rodzajów broni używają, a międzynarodowe organizacje do podjęcia śledztwa w tej sprawie.
ktoś sie orienuje co ci ekarze mieli na myśli?
Ich wyobraźnia czy są to jakieś charakterystyczne obrażenia?
Witam wszystkich.
Odrazu pragne z góry przeprosić jeśli temat jest w złym miejscu.
Otóż jestem początkującym użytkownikiem laptopa (do tej pory bylem wieloletnim uzytkownikiem komputera stacjonarnego) i od jakiegos czasu gryze sie z mysla przesiadki z Visty na ... No właśnie.
Win7 jak narazie odpada. Mysle o systemie, który nie zjada pamieci a Win7 kojazy mi sie z Vista a poza tym jest jeszcze ograniczenie czasowe jego uzytku.
Druga sprawa to samo przygotowanie do formatu i na co musze uwazac bo, gdy jeszcze nie myslalem o przesiadce a widzialem ludzi zakladajacych tematy, ze nie moga zainstalowac Windowsa XP na lapku.
Nie ukrywam, ze swoja przesiadke powiązuje z problemem o , którym mówiłem tu: http://forum.purepc.pl/Gry-f9/Unreal-Tourn...00#entry3336671
Początkowo myslalem o 64 bitowym systemie, ale ktos powiedzial mi, ze moze byc znacznie "zasobożerny" i nie koniecznie lepszy. W pierwszej kolejnosci pomyslalem Win7 Ultiumate 64 Bit, ale jak pisałem wcześniej... Przeszkadza mi ograniczenie czasowe.
XP jest troche starszy technologicznie, ale jak slysze, ze ludzie chodza z laptopami nie zadowoleni z Visty i prosza w serwisie o reinstalacje to odrazu pada: XPek ;o
Moj lapek:
ASUS A7SN-7S017C
Intel Core 2 Duo 2.40 GHz
3 GB RAM
nVIDIA GeForce 9500M GS 256 VRAM GDDR3
320 GB HD (laptopowy) + 650 zewnętrzny
Dźwięk Realtek HD
Profil tego laptopa to Entertaintment czyli rozrywa a w tym jeszcze uzywam go do gier (Unreal Tournament 3)
Zwracam sie do Was z prośbą o zarekomendowanie mi jakiegos systemu oraz jakis tutorial krok po kroku jak zainstalowac na czysto ze zmiana partycji (bo mam dwie chyba w raid 0 a chce miec jedną dużą i nie wiem ocb z tym raid 0 i z ewentualnymi problemami przy instalacji)
Teraz mysle o XPeku, ale ktorego wybrac ? XP Pro 32 bit czy 64 bit ?
Dziękuje z góry i przepraszam za kłopot.
Pozdrawiam,
Seban,
Kolega gosc informuje że chodzi o media2.pl
Na forum m2.pl jest pełno cytatów z SK i nikt szat nie rozrywa
NIe chodzi o to czy sie boje czy nie tylko chodzi mi o logiczne wytlumaczenie tego o czym mowisz. Napinacz jest zbudowany z dwoch tych tloczkow i sprezyny w srodku. Te dwa tloczki sie schodza i zaskakuja tak zeby przy montazu ta sprezyna nie wylatywala. W ksiazce Sam naprawiam jest pokazane do jakich wymiarow trzeba scisnac ten napinacz zeby on sie zablokowal i nie rozlatywal na dwie czesci. A wiec do rzeczy nie bardzo rozumiem co ma dac wykrecenie i wkrecenie go spowrotem. Chyba ze podczas wykrecenia tego napinacza on poprostu sie rozpada na dwie czesci a ze jest w prowadnicy w glowicy wiec sie nie rozsypuje.Jezeli sie rozpadnie na dwie czesci automatycznie jego dlugosc sie zwieksza i dociska lyze bardziej i lancuch bardziej sie skraca i wtedy nie ma terkotu tylko gwizd jak mowisz.Ale zjawisko jest bardzo szkodliwe poniewaz wtedy ten napinacz nie spelania funkcji mu zadanej poniewaz jest zero amortyzacji sprezyna.A jesli nie ma amortyzacji moze to prowadzic do roznych rzeczy np do wyrwania calego gniazda tego napinacza tak jak tu http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=20996 ale to tylko moje wywody wiec moge sie mylic jesli ktos moze to racjonalnie wytlumaczyc to prosze sie wypowiedziec dlaczego tak sie dzieje ze po wykreceniu i wkreceniu napinacza jest dobrze. A kolego zdunekm szanuje twoje wypowiedzi byc moze ze to pomaga co mowisz tylko ja poprostu jestem niedowiarkiem
informacje ta uzyskalem od fachmana z BMW, wiec zrobilem i pomoglo, lanuch nie tlukl o obudowe klawiatury, jezdze poltorej roku i nic , prawidlowo powinno byc slychac gwizd poniewaz lanuch jest mocno naciagniety i nie ma prawa peknac, u kolegi po wymienie rozrzadu w 325 tds rowniez sluchac gwizd. Lanuch rozrzadu powininen byc mocno naciagniety i nie powinien tluc o obudowe bo inaczej sie rozerwie i peknie pod wplywem drgan i bicia o metal, nie mowie juz nic co sie dzieje np. przy 140 km/h. Po prostu sila go rozrywa z czasem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl