Baza wyszukanych haseł
aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa

Wniosek zatem taki, że jeżeli kupie pożądny montaż to i tak nie założe lupy powiedzmy profesjonalnie na tę 11,6 mm nietypową szynę?? Zatem pieniądze na dobry montaż bedą wyrzucone w błoto, jeżeli trzeba i tak kombinować z blachami i podkładkami.


Chyba wole już slawke z 13 mm ale wymiarową szyną. Zakładam pożądny montaż i mam spokój, a wszystko wygląda jak powinno. Pluł bym sobie w brode, gdybym musiał kombinować z blachami, wydając na firmowy montaż przykładowo 120 zł. To bez sensu. Zwłąszcza, że nie mam technicznych możliwości żeby taką szynę 11,6 mm poprawić.

Chce na tej slawce posadzić Tropchy 3-9*40 MD. Jest malutki i byłby fajny zestawik do rekreacji.

JAk można tak zrąbać karabinek taką szyną, w dodatku w poważnej fabryce. Przeciez slawka to nie lider 44, który wygląda jak by był na kowadle robiony i to bardzo partacznie. Widziałem bebechy tego karabinka na iwebie to wiem co mówie. Korpus zrobiony z blachy, lepiej bym sam na kowadle młotkiem wyklepał. Słowo daje, czasem dorabiam różne cześci do blacharki malucha czy chociażby kombajnu taty ostatnio .

A ludzie kupują ten szajs. Dobre marki jak slawka, hw i inne pewnie dlatego spadają z jakości.

Dzięki chłopaki za cenne uwagi. chyba zmienię preferencje na szynę 13 mm

JAk to ciezko teraz coś kupić dobrego. Przez te wiatrówki bede miał koszmary niedługo. NAwet kupując HW za 1500 powinno się od razu rozbierać. Paranoja. Slavka przynajmniej tania, tych 500 zł nie jest już tak żal.

Następną wiatrówkę robie sam

Pozdrawiam!



Witam jestem tu nowy chciałem podzielić się refleksjami z nabycia i strzelania z air master 400 zaczynałem jak kolega wyżej od LIDER44 był lider 31 było gamo delta fox był hatsan 70 jest chęć na hasan 125 .Miałem pare razy możliwość postrzelać z fwb 300 strzelam z pneumatyków od ponad dwóch lat wiem że wszystkie te karabinki dzielą się na lepsze z tych tańszych i gorsze ale porównójąc wykonanie fabrycznie nowego air mastera 400 do poprzednich modeli postawił bym go pomiędzy wyroby made in china w środku bebechy suche jak pieprz ,spust jak w chińszczyżnie twardy i bez wyczucia 2 go stopnia zrobiony z blaszki , tłok to totałne nieporozumienie .Rozbierałem swojego hatsana 70 i powiem tak jak ktoś ma wydać na wiatrówke do 400pln to najtrwalszym karabinkiem będzie hatsan ,jego mechanizmy są w porównaniu do air mastera zrobione naprawde solidnie.air mastera kupiłem z pełną świadomością że może być różnie i jest mocno różnie.



Można zawsze połączyć i fotografować strzelających;)

co do sprzętu - to początkowo planowałem zakup All in One Lidera czyli sprzęt za 150zł... Podniosłem próg do 350 - 400zł.. Panowie - litości - student w akademiku mieszka 560zł na Slavię to trochę za dużo jak na sprzęt na rekreacyjne strzelanie na podwórku...

Nadal typuję i przed zakupem pochwalę się typami by uzyskać Waszą ocenę...

Mam też takie pytanie - czy gdybym zakupił już sprzęt - to można gdzieś się wybrać - ewentualnie czy od któregoś z Was mógłbym oczekiwać jakiejś pomocy odnośnie doprowadzenia sprzętu do stanu używalności - czyszczenie i smarowanie. Bo przyznam szczerze, że sam nie chciał bym tego rozbierać, bo nigdy z wiatrówką doczynienia nie miałem i boję się, że rozbiorę, złożę, zostanie mi części i jeszcze strzelać będzie ;)



Jak przeczytałem że Slavia przy Liderze to zabawka o mało nie spadłem z krzesła! Tak się składa że też miałem Lidera :oops: (na szczęście sprzedałem choć ze stratą). Ta nieszczęsna dźwignia naciągu to szajs jakich mało-otwór dźwigni wyrobił się tak że nit wypadał bez żadnej zachęty. Z czego oni to robią z puszek po piwie? Potem zacząłem czytać to forum i dotarło do mnie co kupiłem(mądry polak po szkodzie).
Na szczęście dozbierałem sobie do nowej Slavii(DZIĘKI HOGAN!!) i wtedy zobaczyłem jak strzela prawdziwa wiatrówka. Zero brzęku, a o skupieniu nie ma co rozmawiać, kosmos jest mniejszy niż różnica jakieae dzieli.
Wiem że lidera da się rozebrać. Sam musiałem rozebrać i wyszlifować spust by wogóle dało się strzelać, ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi co? Co to za radocha kupić " wiatrówkę" by zaraz rozbierać ją na części by zaczęła strzelać. I nie mówię tu o tuningu tylko o przystosowaniu do znośnego strzelania.
PS. A łoże wyglądało tak jakby je pijany baca na Krupówkach wyrzeźbił i pomalował bejcą....



Witam!Wiedziałem że nikt nie podejdzie na serio do tego co napisałem o Lider 1.Dlaczego miałbym sobie coś wymyślać?Nie mam czasu na pisanie jakiś wymysłów.Kto chce niech wierzy,a kto nie,niech nie wierzy.Poza tym że lubię strzelać z wiatrówki,lubię także wiele innych rzeczy robić i nie mam ani czasu,ani zaplecza żeby rozbierać co tydzień nie wiem po co chińską podróbę i znać każdą część po imieniu.Rozumiem Was że może co niektórzy nie roztajecie się ze swoimi strzelbami nawet na minutę i wszystko co Wy wiecie na ich temat jest prawdziwe i słuszne.A wszystko inne co ktoś napisze na forum,jak nie jest zgodne z waszą wiedzą można go zaraz zgasić i przypisać mu bzdurę.Bo przecież to wy najlepiej znacie się na tym,bo żyjecie tym na co dzień.Tym bardziej że macie lepsze i droższe flinty,nigdy nie dacie wiary w opowieści o jakiś chinkach.Oczywiscie cały czas mowa o niby wiatrówkach.Bo to przecież kosztują 89zł.A cóż można kupić za takie grosze?Tylko szajs.Ale to nie zawsze i we wszystkim się sprawdza.Musicie pochodzić trochę po większych forach i wtedy zobaczycie że się mylicie co do tych tanich chinek.Popieram i daje wiare w testy które przeprowadzał UZIEL 75.Jeszcze chciałem przypomnieć że kiedy chinka przyszla pocztą nie miała wcale uszczelnienia między komorą sprężania a komorą lufy.I nie miała żadnej mocy.Mogłem sobie w oko strzelić i może było by w całości.Zamiast gumowego oringu był tam wciśnięty naolejony papier.Dopiero po wymianie tego oringu i uszczelnienia tłoka można było powiedzieć że za tą kasę naprawdę opłacało się ją kupić.W szczególności na dużą moc jaką miała jeszcze z dobrą sprężyną. :okulary: :okulary:



Chinka chince nie równa i lider liderowi. Miałem tego złoma trochę w rękach i powiem że najlepsze są te Norconie Germany - do lidera 44 z allegro nie ma co porównywać, to prawie całkiem inny sprzęt. Lufa jest wykonana naprawdę przyzwoicie (gwint lepszy niż Kralach, Hatsanach które widziałem), drewno mimo że lakierowane - bukowe, i sprężyna naprawdę dobrej jakości! Osobiście strzelałem z tej Norconii i powiem że na 15m da się trafić w szyjkę od butelki - z podpórką to raczej nie problem. Oczywiście uważam że nie warto wydawać pieniędzy na ten sprzęt (ta sama wiatrówka po przeglądzie po ok 8 paczkach śrutu wykazała pęknięcie tłoka, pęknięcie sprężyny spustu, wytarcie prowadnicy inne - po umyciu i przesmarowaniu, pospawaniu tłoka działa dalej, i lepiej niż przedtem, zdziwiłem się w ogóle że aż tyle wytrzymała zanim padła - a padła tylko sprężynka spustu) lepiej dołożyć 50 -100 zł i kupić jakiegoś Łucznika czy Iża. O tym karabinku krążą legendy jaki on to jest niedobry i be, a mówi to dużo osób które nie miały tego karabinka w ręce... Nie mówiąc i rozbieraniu.



Witam. Przeszukując forum i korzystając z google nie mogłem dokopać się do czegoś, co mogło by w jasny i przejrzysty sposób wyjaśnić mój problem. Mam w.w. wiatrówkę i chciałem ją rozebrać w celu przesmarowania i zobaczenia jak to w tych chinkach w środku wygląda. Nie rozbierałem nigdy wiatrówek, więc proszę o łagodne traktowanie . Jeśli chodzi o to, skąd to ustrojstwo się znalazło w moich rękach, to nawet nie pytajcie... Wyczytałem że po wykręceniu 3 śrub mocujących na łożu należy zdjąć plastik z tylnej części systemu i wybić bolec. A ja nie mogę nawet tego plastiku zdjąć!! Próbowałem podważać z różnych stron śrubokrętem i nic.... Wiatrówka posiada system naciągu dolnego (nie jest to B-1). Towarzysze broni,(:p) pomożecie?? Zdjątka byłyby cenną pomocą, najlepiej w ilości jak to mówił mój prof. od historii i zarazem wychowawca "bolszo i mnogo". Za zainteresowanie i pomoc z góry dziękuję.



Siemka może i było kilka takich tematów, ale chce spytac jeszcze raz ... Kupiłem Lidera 44 (nowy) i mam następujące pytanie czy natychmiast po kupnie trzeba go rozbierac, czyścic i smarowac ... ?? Jeśli nie to po jakim czasie trzeba coś w nim robic (czyścic, konserwowac) ?
Marzy mi się żeby mi posłużył aż nauczę się strzelac i nazbieram na coś lepszego ...
Proszę również o jakieś linki jak rozbieramy i konserwujemy Lidery czy inne wiatrówki :D
PS. Zapodajcie czym konserwujemy jakie smary itp
Przepraszam za moje amatorstwo i proszę o wyrozumiałośc i danie mi dobrych działających linków :|




mam pytanko niedawno dostałem nową wiatróweczke lider-44 tak na początek to moja pierwsza wiatrówka ale niepokoi mnie to ze po każdym strzale z komory wydostaje sie dym
Użyj funkcji szukaj...
i wpisz hasło "dieslowanie"...
ogólnie rzecz ujmując nie jest to najlepsze
zjawisko... bierze się z nieodpowiedniego smarowania
krabinka... jeśli karabinek jest nówka sztuka to powinno
po jakimś czasie ustąpić (100-200 strzałów) ale
w przypadku Lidera możesz mieć problem z odpowiednim
przesmarowaniem... jest to chinka dość odporna na rozbieranie...
Co o niej myśle-limy nie będe pisał... ale jak już ją masz to strzelaj
i za jakiś czas i tak dojrzysz to innego karabinka



Witam! To moj pierwszy post na tym forum:) Z gory prosze o wyrozumialosc i cierpliwosc (laickie pytania...)...
Od dluzszego czasu "chorowalem" na wiatrowke jednak dosc mocno ograniczony budzet popychal mnie w strone - "wiatrowek" (lider 44...), po przeczytaniu kilku postow zdalem sobie sprawe z bledu, ktoregy prawie popelnilem. Jak juz wpomnailem z powodu budzetu nie malme zbyt duzego pola manewru dlatego wiedziony opiniami na forum kupilem Blow Air Power. Tera zaczyna sie moj problem. Wiem, ze trzba go przeczyscic i przesmarowac (hehe ale sie dymilo po 1 strzale ), jednak mam problem z jego rozbiorka (oprocz tego ze sruby piekielnie ciasno chodza), czy w trakcie rozkrecania nie wystrzeli mi ta sprezyna (jest juz przestrzelony oczywiscie)? Czym nasmarowac czesci? Musi to byc smar czy moze byc oliwa? Moj egzemplarz jest po brzegi upackany smarem (zauwazylem ze wiekszosc osob na forum miala nadmiar oleju u mnie zas duuuuzo smaru). Nie wiem czy wogole warto rozbierac, po zdjeciu kilku podstawowych elemntow mozna zauwazyc GRUBO nasmarowana sprezyne. Przeczytalem tez o zmianie polozenia prowadnicy, czy ktos moglby pokazac fote jak sie te prowadnice powinno zamontowac i wogole co to ta prowadnica....(no niestety nie kumam...)...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • brytfanna.keep.pl
  • Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.