aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
" />
">Na początku myślałam o różnych konstrukcjach Iwetto, ale z różnych względów
[min to że nie decyduję o mieszkaniu sama]
niestety jedyne co mogę tam zrobić to kotoodporne ogrodzenie...
Przeglądam wszelkie możliwe strony o zabezpieczeniach ogrodów i wychodzi mi na to , że przez siatkę z zagiętą końcówką koty nie wyjdą...
jakby na dole były te róże, to moze nawet by nie udało im sie podejść do siatki..
ale nikt mi w sumie nie potwierdził tak na 100% , że przy takim zabezpieczeniu kot nie wyszedł poza ogród..
Mnie sie też wydaje, ze nie wyjdą, no chyba, ze bedzie za niska i kot wyskoczy na zgiecie ale to chyba najlepsze rozwiązanie i te róże to też dobry pomysł. Wydaje mi sie, ze najbardziej rozkrzewiona i "najeżona" jest dzika róża tzw. róża pomarszczona. Mam taką, rosnie i rozkrzewia sie bardzo szybko, ciągle muszę ją przycinać. Ma gęste i kolczaste gałęzie, a przy okazji mozesz mieć owoce lub płatki na pyszne i pełne witamin konfitury z rózy
TE CZARNE PTAKI ZNOWU NADLECIALY ,BEZ ZAPOWIEDZI WKRADLY SIE W MOJ OGROD SWIZEJ JABLONI NAGLE SLONCE SCHOWALO SIE I ZACZAL PADAC DESZCZ!...SMUTEK MALOWAL SMUGI NA NIEBIE LISCIE JESIENNE LADNE A ZMIENNE RAZ KOLOROWE A RAZ TAK SZARE JESTEM TU SAMA CHYBA ZA KARE!SOL LEZ BOL DUSZY ,LEK JAK KOLCE ROZY PANIKA WIELKA JAK HUK BURZY.I NAGLE NA NIEBIE ZACZELO TETNIC ZYCIE VENUS ROZSWIETLILA ISKIERKE NADZIEI ,SLONCE OZLOCILO KAMIENNE SZARE TWARZE A NA PIEKNYM NIEBIE ROZANE PEJZAZE!MOZE JESZCZE WYGRAM NIEPODDAM SIE NERWICY CHCEM MIESZKAC W OGRODZIE A NIE W CZARNEJ PIWNICY!SPRUBUJE USMIECHNE SIE OD NOWA PTAKI JUZ ODLECIALY NIEPOWROCA JUZ W MOJIM OGRODZIE CZUJE ZAPACH ROZ!!SERCE Z LILJA W SRODKU Z ANIOLAMI PSZYSTROJE STANE PRZED LUSTREM I POWIEM....JA SIE NICZEGO NIE BOJE..................!!!! MOZE KTOS Z WAS TEZ NAPISAL SWE UCZUCIA PRZEZ WIERSZE PRZEPRASZAM ZA BELDY BUZIACZKI
" />Wszystko co Asiorkowe-
Zapraszam
Ogród
Ciutki Asiorka
Ciutki Asiorka cz.2
Róże
Asiorkowa różanka
Moje rośliny doniczkowe, domowe.Zdjęcia
Asiorkowe w doniczkach
" />Róże mają bardzo "długi" system korzeniowy i powinien on być umieszczony , czy to w dołku w ogrodzie czy też w donicy ,w pionie,tzn.że korzenie nie mogą być podwinięte.Dlatego też wymagana jest ta minimalna głębokość donicy.
Nie ma tu nic do rzeczy gatunek róży - no może miniaturki zniosą przez krótki okres ciasnotę doniczkową?
Sadzonek z róży ,w taki sposób jak piszesz ,nie uzyskasz.
" />_
Tegoroczny sezon różany dobiega końca. Niektóre róże w tym roku zauroczyły nas kwiatami,
kolorem, formą, wzrostem, czy też odpornoscią na choroby. Jakie są to róże?
Pomyśl troszkę i podaj nam listę tych róż z Twojego ogrodu. Jeśli możesz, podaj je w poniższej formie:
1. Nalepsza róża - dostaje trzy punkty.
2. Druga róża - dostaje dwa punkty.
3. Trzecia róża i każda następna (jeśli więcej róż zauroczyło Cię w tym roku) dostaje po jednym punkcie.
Podaj też krótką notkę dlaczego uważasz te róże za najlepsze. Za miesiąc podliczymy te punkty
i zobaczymy które róże były najlepsze w sezonie 2008. Oto najlepsze róże z mojego ogrodu:
-----------------------------------------------------------------------------------------
1. Shockwave - najlepsza żółta wielokwiatowa (floribunda) jaką znam
2. Chihuly - ciągle jestem zachwycony kwiatami tej róży
3. Knockout - w kwiatach przez cały sezon
Altissimo - nabrała wigoru po przesadzeniu w nowe miejsce
Crimson Buquet - dużo czerwonych kwiatów, krzak trzyma formę - świetna róża dla małych ogrodów.
A jakie są najlepsze róże w Twoim ogrodzie w tym roku? Podaj nam. Zapraszamy.
" />witam wszystkich. Jestem nowa na Forum. Do tej pory nie miałam wcześniej doczynienia
z ogrodem. Przez lato zagospodarowywałam przestrzennie ogródek-teraz przyszedł czas na roślinki.
Oczywiście głównie róże. Dlaczego? Bo uwielbiam ich zapach, nastrajają mnie optymistycznie i uspokajają, Poza tym kojarzą mi się z dzieciństwem i ogródkiem babci. Z tych samych powodów będzie również jasmin, lilak, migdałek i rajska jabłoń, oraz trochę wiosennych cebulkowych- bo te lubi mój mąż. Chciałabym aby w ogródku była przestrzeń, więc nie planuje duuuużo kwiatów, jeśli jednak ktoś ma propozycje co mogłabym jeszcze posiać lub zasadzić jako totalny amator to chętnie wysłucham i znajdę miejsce. Ale wracając do róż. Przeczytałam mnóstwo i w końcu wybrałam odmiany -czerwona DANA DE CUR, herbaciana CASANOWA, biała CHOPIN, różowa ELIZABETH lub FLANINGO, a na pergolę żółta ROYAL GOLD lub WESTERLAND- sama nie wiem. Wybierając sugerowałam się głównie odpornością na choroby i zimę. Bardzo prosze zaawansowanych ogrodników o pomoc- czy dokonałam dobrego wyboru. Czy sadząc róże dodać mikroryzy? Czy przed sadzeniem moczyć korzeń w jakimś srodku grzybobóczym czy wystarczy w wodzie? Czy myślicie że sadzenie róży w gazonach to dobry pomysł. Mam niezbyt fajną ziemię i wymysliłam gazony żeby do nich wsypać ziemię odpowiednią do róż, ale zastanawiam się czy mi nie przemarzną w zimie. Oczywiście je okryję ale...?
pozdrawiam wszystkich i dziękuje za odpowiedzi
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl