aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Rozumię dysproporcję cen - ale nie o to chodzi. Tylko o to, żeby mieszkańcom żyło się lepiej!!! Marynarki Polskiej i inne też trochę kosztowały - a o ceny nikt nie pyta.
Ulice na osiedlu Kwiatowym istnieją od około 20 lat, a Polna co najmniej dwa razy dłużej i coraz więcej osób tu mieszka.
Na zebrania można chodzić, tylko przy natłoku pracy i innych obowiązków nie zawsze jest na to czas.
Niech będzie równiarka jeśli nie ma pieniędzy na nawierzchnię, tylko dwa razy (albo i więcej) częściej.
A tak w ogóle to dzięki za wyrównanie nawierzchni przed świętami, bo już z chodzeniem nawet były kłopoty.
Wesołych Świąt na rownych drogach.
Miron
" />
">Po raz kolejny pragnę wytłumaczyć, że nie rozumiem dlaczego ul. Wschodnia w Luboniu jest pomijana jeśli chodzi o jej wyrównanie nawierzchni? Dlaczego np. ul. Kopernika
została niedawno wyrównana równiarką a sąsiadująca z nią ul. Wschodnia nie? Co stoi na przeszkodzie, by co jakiś czas na ulicach Lubonia - w miejscach gdzie to jest wręcz konieczne - pojawiały się równiarki?
"[...]Wracając do ulicy Wschodniej w tym roku miasto zamierza zrealizować prace projektowe na części terenu Lubonia Centrum. Ponadto w najbliższym czasie zostanie w urzędzie zorganizowane spotkanie z inwestorami i zarządcami nieruchomości celem ustalenia zasad współfinansowania inwestycji drogowych w tym rejonie. Jeżeli wspólnie dojdziemy do porozumienia to przyszłość zacznie rysować się w bardziej optymistycznych kolorach. Na zakończenie sprawa zarządzania drogami i utrzymania ich, niezależnie od rodzaju nawierzchni we w miarę zadowalającym stanie. Aktualnie władze przygotowują istotne zmiany organizacyjne w tej materii, które wejdą w życie w drugiej połowie roku. Mamy nadzieję, że radni podejmą na najbliższych sesjach stosowne uchwały i pozwolą władzom wykonawczym na przeprowadzenie koniecznych w naszej ocenie zmian.[...]Owszem można drogę wyrównać równiarką pod warunkiem, że jest w miarę sucho bowiem mieszanie błota na niewiele się zda, natomiast wykorytowanie drogi i ułożenie warstwy tłucznia kosztuje około 100 zł/m2 i już jest inwestycją, która musi znaleźć się w budżecie planowanym z niemal rocznym wyprzedzeniem.
Z-ca Burmistrza Marian Walny "
Ten cytat pochodzi z oficjalnej strony miasta Luboń.
" />Janusz D,
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Uważam, że jak będzie chodziło o wybudowanie drogi to jak najbardziej masz rację - musimy razem usiąść do stołu i podjąć rozmowę.
Ja jednak cały czas nie mogę zrozumieć dlaczego burmistrz nie podejmuje decyzji, by na ul. Wschodnią przyjechała równiarka, by ją wyrównać? Czy by w tej kwestii (RÓWNIARKI) podjąć decyzję musi zbierać się aż tyle ludzi?
Jak żyję, jeszcze z takim dziwnym uporem władz miasta nie spotkałam się.
Wierz mi zależy mi tylko na bezpieczeństwie ludzi, którzy ul. Wschodnią przejeżdżają swoimi autami. Nie chodzi mi o estetykę tej ulicy ale o to, by była bezpieczna. Nie będę czekała aż stanie się jakaś tragedia. Samochody na ul. Wschodniej uszkadzają sobie części podwozia, z których leje się np. olej i w nieświadomości niebezpieczeństwa jakie stwarzają tym stanem rzeczy i to nie tylko sobie samym, wyjeżdżają w kierunku miasta.
Mam machnąć na to ręką? Mieszkam tutaj i widzę co się dzieje więc proszę nasze władze o pomoc o RÓWNIARKĘ, a w zamian otrzymuję od nich drogą mailową odpowiedź nie na temat. To przykre. Dlaczego Polak jest zawsze mądry ale po szkodzie?
I dlatego pochwalam możliwość zadawania pytań burmistrzowi (formularz)
" />Czesc!
To kolego klonujesz układ i jadziesz :) jak tyle celek :-)
Można użyć lepszego moim zdaniem układu AVT 2443, sam go sklonowałem
na 8 paluszków + 8 trzymadełek dla AA i mam równiarkę na paluszki
do radia luzem, ustawione na ~0.4A, odcina na ~0.9V.
Powodzenia!
m.a.
" />Jeżeli chodzi o Wenus to chyba jestem najbardziej zorientowaną osobą w tym temacie na forum...
Ostatnie ustalenia/zapewnienia wiceburmistrza Malarczyka (spotkanie miało miejsce kilka tygodni temu):
- zamiast nakładki asfaltowej ma być kostka (łatwiej ją zdjąć przy budowie odwodnienia w 2059 )
- kostka będzie położona do wschodniej barykady i do końca ul. Jutrzenki, podobno zapis w budżecie już został zmieniony (przypominam: dzięki Andrzejowi Hublowi, Magdzie Woźniak oraz podobno Michałowi Szweycerowi w budżecie 2010 "znalazło się" 250 000 zł na ten cel)
- na pozostałej części Wenus (dlaczego nie może być tam kostki czy asfaltu wielokrotnie już pisałem) ma powstać namiastka chodnika - aktualna nawierzchnia Wenus (destrukt) zostanie przeniesiona i wykonany ma być podniesiony pas o szerokości ok. 1,5m
- termin wykonania - wrzesień (wg b. Malarczyka), pod warunkiem obecności funduszy na koncie gminy
To tyle w temacie Wenus. Jak na razie nie możemy doczekać się nawet równiarki (brak kasy...), ciekawe czy cokolwiek zmieni się we wrześniu?
" />Przepiękna pogoda za oknami oraz krótki porządek obrad sprzyjały dziś szybkiemu przebiegowi sesji.
W głosowaniu nad wnioskiem Komisji Rewizyjnej w sprawie absolutorium dla Burmistrza z wykonania budżetu za 2006r 16 radnych głosowało „ZA”, czworo wstrzymało się od głosu (z południowej części Sali), a jedna osoba nie brała udziału w głosowaniu.
Więcej się działo później, podczas zapytań. Oto najciekawsze z nich:
- na pytanie mieszkańca Lubonia p. J. Kaczmarka o stan składowanych za „Fosforami” ługów pokrystalicznych, odpowiedział „vice” od „twardych”. Okazuje się że ¾ ze składowanych tam odpadów już zostało usunięte i wykorzystane przy prod. materiałów budowlanych i podobno kwestią następnych 2 lat będzie całkowite usunięcie ługów.
- Radna M. Nyćkowiak zasygnalizowała zjawisko powstawania dzikiego wysypiska śmieci na posesji położonej pomiędzy ul. Zieloną a Graniczną.
- Radny P.P. Ruszkowski poruszył problem wymiany wciąż podobno jeszcze używanych przez „Aquanet” rur azbestowych (!)
- mieszk. Lubonia p. Korcz dosłownie opierniczył szanownych radnych za to że żaden (żadna) z nich nie pofatygował się na wczorajsze spotkanie mieszkańców Lubonia (Solidarni w Prawdzie i Miłosierdziu) z burmistrzem. Większość z radnych sprawiała wrażenie jakby dopiero dziś się o tym spotkaniu dowiedziała a na grzecznie postawione pytanie, przez jedną z radnych, czy spotkanie to było jakoś reklamowane, p. Korcz nerwowo zareagował mówiąc podniesionym głosem, że cytuję: „Luboń był wręcz obsypany plakatami informującymi o tym spotkaniu, były w prawie każdym sklepie, a radni nie słuchają mieszkańców…”
- Radna E. Rogowicz przytaczając przypadek pewnej studentki, zarzuciła specjaliście do spraw promocji w U.M., że nie zareagował natychmiast na prośbę petentki.
- Radny Sobiło pytał burmistrza o to kiedy się zacznie równanie ulic oraz jak ma się sprawa zakupu równiarki. W odpowiedzi usłyszeliśmy że na dniach możemy spodziewać się rozstrzygnięcia przetargu na dostawcę.
- W sprawie zapytania (z poprzedniej sesji) radnej M. Woźniak-Patej dotyczącego okoliczności sprywatyzowania przez B.M.K. nieruchomości w Łężeczkach, przew. Rady poinformował, że potrzebna jest uchwała o upoważnieniu Komisji Rewizyjnej do przeprowadzenia kontroli tej niejasnej prywatyzacji. Prywatyzacji w wyniku której obiekt należący do miasta Lubonia stał się własnością dyrektora B.M.K, p. Jacka Staniewskiego. Tak, tego o którym była mowa w poprzedniej relacji, z VIII sesji.
Protokół z VIII sesji Rada przyjęła z jednym głosem wstrzymującym.
Następna sesja - 24.05
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl