aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Piotr Majkowski wrote:
| Przeciez wlasnie te slowo chcialas uslyszec. To i uslyszalas. Nie
| wypisuj takich postow w usenecie - to i nie uslyszysz na swoj temat paru
| przykrych slow. A jak juz muszisz - to chyba lepiej na alt.pl.pralnia.
| W zyciu nie widzialem tej piosenkarki na oczy ale nie widze powodu aby
| ktokolwiek mial szydzic z jej zycia uczuciowego. To jej zycie, nie
| niszcz go.
Daj spokój Jurek, Ona ze swojego ślubu zrobiła publiczną debatę na grupie.
Wszyscy wiedzieli że ma pierścionek za tyle to i tyle, kieckę za tyle itd
itd
Ona lubi plotkować i grzebać w cudzym życiu. Nazywa to "być kontrowersyjną"
:))))))))
ROTFL :)
rzadko mi to przychodzi, ale musze sie z Wami zgodzic.
sosen
grafsamedi spamuje:
| ROTFL! A to niby czemu nie mogliby dyskutować? To mężczyzna niby jest od
| tego żeby sobie moc "zaryćkać" kiedy mu się chce, a o konsekwencje to
| niech się ona martwi?
Nie! Dokladnie odwrotnie! Sprawa _przede wszystkim_ dotyczy kobiet, i to
one maja przawo do dyskusji i antykoncepcji, plodnosci, aborcji itd.
Znowu sie mylisz. Prawo do dyskusji o antykoncepcji maja _obie_ strony, bo
to obie strony sie zabezpieczaja ( badz _umownie_ ktoras ze stron ).
Obie strony odpowiadaja w rownym stopniu za wynik bzzz bzzz i innych
motylkow i pszczolek.
sosen
ROTFL :))))
co rozymiesz pod pojeciem iz "komuchy i faszysci" probowali przeniesc za
odpowiedzialnosc ?
i na jakie organizacje ?
sosen
A chociażby "hitlerjugen" no i kupa polskich HSPS, ZMS itp itd
JB
"JacekB"
| ROTFL :))))
| co rozymiesz pod pojeciem iz "komuchy i faszysci" probowali przeniesc za
| odpowiedzialnosc ?
| i na jakie organizacje ?
A chociażby "hitlerjugen" no i kupa polskich HSPS, ZMS itp itd
mylisz pojecia - organizacje te nie mialy zamiaru przejmowac odpowiedzialnosci
za dzieci
one mialy za zadanie ukierunkowac ich dzialania i myslenie w pewien sposob,
mialy wychowywac mase na pewien wzor i podobienstwo.
o odpowiedzialnosci nie bylo mowy.
z mojej strony EOT do czasu az nie nauczysz sie przynajmniej
historii
sosen
pavlack napisał:
> Na 115 mogłyby się w Witkowicach na pętli nie wyrobić :)
Ale dwunastki są tamoj zdecydowanie za krótkie :-/
> 502 by się raczej f=12
>
> przydała...
Ano. Ale mamy f=20 i nic nie zapowiada zmian na lepsze, a wręcz przeciwnie :,-(
> 132 ok, 194 czemu nie :)
:-D
> Fajnie, na 142 je będę miał :)
Strzel się o sosnę! ROTFL
> Myslę, że wtedy Bieńczyce przejmą więcej brygad np. na 502 :)
Też tak myślę.
> Niee, melony zostawić, a kupić U10 na linie takie jak np. 107, 117, 136, 137
> (niech się mouset cieszy :D) itp. itd.
Melony nadają się głównie na złom :-|
Pzdr.
LOKI
| Kategorycznym? Zwrot "zechciej łaskawie" poparty smileyem to
| "kategoryczny ton"? Nieźle... :)
| No w kazdym razie zabrzmiało groźnie...;-D
Po samych literkach potrafisz poznać, jaką rozmówca miał intonację
głosu? ;D
Przypomnij sobie! Po samych literkach potrafię rozpoznać kto pisze! ;-D
Znamy się Kolego Ryk, znamy...;-D
| Ze już nie wspomnę o jakimś tam "znajdziemy"....
| Hę?
| A w którymś mailu się odrażałeś..
W którym? W którym? ;)
Już Ci pisałam...
Obleję z tych cholernych sieci neuronowych i mogę szukać...;-D
| No dobra, teraz "odłowimy"...;-)
ROTFL
No co? Tego może też nie pisałes? ;-)
| Wildcat... On się tylko bezczelnie podkłada, bo cały czas ma nadzieję,
| że ktoś go wreszcie lobbować zacznie... ;D
| A Ty taki indywidualista co? Bezinteresowny? ;-)
A gdzie ja to napisałem? ;D
Nie napisałeś tylko się kreujesz...;-)
Cicha woda itd...;-D
| A co? Masz jeszcze jakieś wątpliowości? ;-D
| Muszę Cię trochę wytrenować... ;DDD
| Niedoczekanie Twoje! ;-)
Mhm... ;D
Ryk! Ty mnie nie drzaźnij! ;-D
| Gdzie ja, to sama zadecyduję...
| Mhm... ;)
| Czyżbym słyszała ton powątpiewania? ;-D
Ależ skądże znowu... ;D
Noooo! Jakie to przekonujące było...hmmm...;-D
| Ja siem Sosena nie boję! :) Sosen tylko brzydki jest, a groźny tylko
dla
| jamników... :D
| No teraz toś mu pojechał po ambicji...
Hihihihihi... :D
Groźny tylko dla jamników...buhahahaha...;-DD
Khem,khem...to jest tego...no ...Sosen przepraszam...;-D
| Coś mi się widzi że chciał nie chciał Sosen będzie musiał udowodnić jaki
| jest groźny bo mu opinię psujesz po całości...;-D
Jak znam życie, to najpierw się da zlobbować zwolennikom urządzenia
takowego pokazu... ;D
Dla Ciebie na jedno wychodzi tak czy tak...;-D
Wildcat
"wildcat17" <wildca@poczta.onet.pldorzuca swoje 3 grosze do
niniejszego wątku postem news:bjtai8$hi8$7@news.onet.pl
| Po samych literkach potrafisz poznać, jaką rozmówca miał intonację
| głosu? ;D
Przypomnij sobie! Po samych literkach potrafię rozpoznać kto pisze! ;-D
To to ja rozpoznaję po polu From: i NNTP-Posting-Host. :)))
Znamy się Kolego Ryk, znamy...;-D
Na razie jednak tylko internetowo. :(
| W którym? W którym? ;)
Już Ci pisałam...
Obleję z tych cholernych sieci neuronowych i mogę szukać...;-D
Szukaj, szukaj... :) A z sieci nie oblejesz - SMP zadziała... ;D
| No dobra, teraz "odłowimy"...;-)
| ROTFL
No co? Tego może też nie pisałes? ;-)
Muszę sobie przypomnieć... ;D
| A Ty taki indywidualista co? Bezinteresowny? ;-)
| A gdzie ja to napisałem? ;D
Nie napisałeś tylko się kreujesz...;-)
Cicha woda itd...;-D
I co? Dobrze mi idzie? :)
| Muszę Cię trochę wytrenować... ;DDD
| Niedoczekanie Twoje! ;-)
| Mhm... ;D
Ryk! Ty mnie nie drzaźnij! ;-D
A to dziką da się jeszcze bardziej rozdrzaźnić? Eee... To Ty nie
dzika... Tylko się na taką kreujesz... ;D
| Czyżbym słyszała ton powątpiewania? ;-D
| Ależ skądże znowu... ;D
Noooo! Jakie to przekonujące było...hmmm...;-D
Poważnie? Toś mnie zaskoczyła... ;D
| No teraz toś mu pojechał po ambicji...
| Hihihihihi... :D
Groźny tylko dla jamników...buhahahaha...;-DD
Khem,khem...to jest tego...no ...Sosen przepraszam...;-D
A za co Ty przepraszasz? Za to, do czego się sam przyznał? :)
| Jak znam życie, to najpierw się da zlobbować zwolennikom urządzenia
| takowego pokazu... ;D
Dla Ciebie na jedno wychodzi tak czy tak...;-D
No i teraz biedak będzie miał zagwozdkę... Bo jak tu mnie zmuszać do
takiego pokazu, skoro mu tak pięknie przyklepałem lobbowanie przez
Ciebie? :DDD
Rozumiem, że gdy ktoś ci skroi autko, to nie będziesz miał pretensji do
dresów/policji/innych osób i nie będziesz marudził na pms. Trzeba było
pilnować albo nie kupować.
ROTFL... Co ma piernik do wiatraka?
Uniknę wypadku nie z mojej winy przede wszystkim wtedy, jeśli inni będą
patrzyli, gdzie jadą.
To powiedz tym "innym" ale nie do wszystkich to trafi. Nie wszyscy maja chec
zycia...
Nakaz zapalania świateł nie pomoże mi uniknąć
wypadku.
Jedziesz kreta droga przez gesty las swoim zgnilozielonym maluszkiem. Mimo
iz jest jasno, dla jadacych z przeciwka twoje auto zlewa sie z otoczeniem.
Proste sa tam wyjatkowa rzadkoscia. Z przeciwka nadjezdza zdezolowany Jelcz,
a z zaniego widzisz wychylajacego sie DU Lanosa, a w zasadzie jego swiatla.
Nagle kierowca Lanosa, w przeswiadczeniu ze jest pusto zaczyna wyprzedzac.
Widzisz jak wyjezdza zza ciezarowki, jest w jej polowie, ale ty jestes
przekonany o tym ze on cie widzi... Nic bardziej mylnego... Wciskasz
chamulec w podloge. Kierowca Lanosa daje po cheblach i przytula sie do
ciezarowki. Chcesz uciekac, ale nie bardzo jest gdzie. Probujesz zjechac,
ale kola lapia pobocze. Ostatnia rzecza jaka pamietasz jest row i przydrozna
sosna...
Taki nakaz zmniejszy moje bezpieczeństwo - ludzie już w ogóle
przestaną patrzeć na cokolwiek poza światłami. Zależy mi na moim
bezpieczeństwie i dlatego nie podobają mi się różne idiotyczne pomysły,
które mogą na nie wpłynąć niekorzystnie. Jasne?
Jak nie zapalisz swiatel to z pewnoscia bedzie to dla ciebie niekorzystne...
Zuzycie paliwa, zarowki...
Ponownie - jeśli coś ułatwia zauważenie samochodu nadjeżdżającego
z przeciwka, to nie znaczy, że ułatwia zauważenie, że z przeciwka
nic nie nadjeżdża.
Jak nie jak tak?
Jeśli mogę czegoś nie zauważyć, to znaczy że nie widzę _całego
odcinka drogi_ na którym mam wykonac określony manewr. W związku
z tym powyższego nie wykonuję.
To ty i ja tak robimy ale skad masz pewnosc czy ktos nadjezdzajacy z
przeciwka uwaza podobnie?
Rzecz w tym, że wcale tak nie jest. A jeśli to Twoim zdaniem bzdura,
to IMHO czas przemyśleć pewne sprawy - są mniej upierdliwe dla innych
ludzi sposoby popełniania samobójstwa niż wyjeżdżanie na czołówkę.
Polecam sznurek, ewentualnie broń palną.
Lub tez niewlaczenie swiatel...
To źle napisałeś. Usiłujesz zwalczac skutki zjawiska, zamiast jego
przyczyny -
Prosze bardzo, zwalczaj przyczyny... Edukowanie kierowcow ( a ilez ich jest
przeciez to jest niewykonalne) i tym podobne. Napewno wszyscy cie
posluchaja. Za brak swiatel policja moze wlepic mandat. Za spowodowanie
wypadku rowniez. Tylko ze w tym drugim przypadku jest juz zapozno bo nie
uratuje to kierowcy zgnilozielonego maluszka... Chyba ze przy kazdym prostym
odcinku drogi w polsce postawisz policjanta... A moze silne magnesy na
zdezaki zeby sie samochody nie mogly zderzyc? To bedzie przeciez
taka metoda jest z góry skazana na niepowodzienie.
Zacznie się od świateł, potem przemalowanie samochodów na żółto/
czerwono, malowanie asfaltu na biało, stroboskopy na autach, itd.
To można na prawdę długo ciągnąć.
ROTFL... Czy ja albo ktorykolwiek zwolennik swiatel proponuje to ciagnac w
ten sposob? Czy podobnie jest w twoim przypadku z pasami bezpieczenstwa?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl