A ja tak wtrącę przy okazji spotu, może troszkę nie temat.
Firma zaprosiła na "Koty" do Romy a potem do knajpy, potem prezenty dali....
Spektakl super - gorąco polecam, do tej pory nie bardzo to mnie interesiło ale naprawdę spektakl było bardzo, bardzo fajny :!:
Było to na 19, i jak większośc z was jechała na spot ja jechałem do centrum Wolską. I tu ciutkę zajechałem komuś drogę, miał miejsce ale się widocznie spieszył i mignął długimi i zaczął mnie gonić.
Ja jechałem swoje ale to dla mnie woda na młyn :) więc zacząłem ucieczkę. Ruch tak. ok 50km/h, my 80-110km/h. W pewnym momencie patrzę we wsteczne, nie ma go. Patrzę w lewe a on zjeżdża na tory tramwajowe i tnie po nich. Potem jeszcze raz na tory dał ale i tak mnie nie dogonił. Przy Żelaznej wogóle go zgubiłem więc przy sądach poczekałem na niego. Była to Omega B 2.0 16V. Wyścig ok, ale kolo mógł się lepiej postarać ale i tak pzdr. dla koleżki z Woli :P

Więc chociaż tyle od życia, za to, że nie byłem i to u siebie na Bemowie...

w sobotę 24 byłem na musicalu KOTY wszystko mnie zachwyciło, znakomity wokal, balet, scenografia, efekty specjalne, orkiestra, wcześniej oglądałem koty na dvd w wykonaniu londyńskim wydawało się, że nic nie przebije oryginału, jednak wersja zaprezentowana przez aktorów z Romy znakomita,
polecam wszystkim ten spektakl znakomita strawa dla duszy karoll

" />Było sobie dwóch chętnych na małe kotki. Dałam cynk p. Romie. Miała wziąć dwa nieszczęścia z podwórka, szybko ucywilizować, i dać ludziom. Z "rozmachu" (....) wzięła cztery........ Wcale nie takie małe... ok 3-4 miesiące na moje oko. Do ludzi się nie nadają póki co, bo są dzikie. Strasznie zarobaczone - aż wymiotują robalami. Jeden - dopiero dziś go zobaczyłam, bo się ukrywał za meblościanką wczoraj, jest chory... na moje oko to może być koci katar - trzecia powieka, słaby apetyt.... biedak nie jest tak szybki jak reszta - złapałam go. To chłopak. Maleńki murzynek o bardzo smutnym spojrzeniu. Uczyłam go dziś, że ludzkie ręce nie gryzą - trochę zdaje się zrozumiał.
Ponieważ nie chciały zjeść tabletek na robale w jedzeniu, jutro..... wezmę pastę, gruby ręcznik, będę po kolei łapać i przymuszać. Mam nadzieję, że mnie nie pogryzą... za bardzo.... A ten maluszek musi koniecznie do weta.
Trochę się boję, że zanim one się oswoją to nikt już ich nie będzie chciał - nie będą już malutkie...

" />Parę dni temu znalazła się w trzecim w swoim życiu domu. Myślałam, że już tam zostanie. Nie zostanie.....
"Głowa rodziny" (z gatunku taboretów) jej nie chce. Nie chce mimo tego, że kotka nie sprawia żadnych kłopotów - bardzo ładnie się "przyjęła", zaprzyjaźniła z kotem który już tam mieszka, nie demoluje, korzysta z kuwety.......
Najpierw była na podwórku, później u p. Romy, później w Sosnowcu, później u p. Romy, teraz tu gdzie jest, a w sobotę znowu trafi do p. Romy.
Chyba, że znajdzie się ktoś kto ją weźmie.
Wrzuciłabym jej zdjęcie, ale nie wiem jak.

" />
">A jak Melania wróci do Pani Romy, To jak myślisz, jak długo tam będzie , zanim znajdziesz jej dom ? Bo będziecie go szukać ???

Nie wiem!!!! Boję się, że kiedy wróci do p. Romy to nie będę miała odwagi znowu ją gdzieś przenosić. Wolałabym żeby od razu (do soboty) coś się dla niej znalazło.

O rany !!! Przecież Pani Roma ma Czarną i swoje koty, zatrzyma ją ???

" />Niestety

Pani Roma kotkę oglądała zawsze nocą, więc nie mogła jej się dobrze przyjrzeć...

Koteczka jest słooodka, cudowna. Ma białe nóżki i dół pyszczka, a całą resztę sierści jednolicie ciemnoszarą - taki ciemny popiel Kotka jest śliczna, kolor jest bardzo, bardzo nietypowy.

Na dom u pani Romy czekają także czarna 8mies. kotka - bardzo wesoła, i cudny młody kocurek - bury z białym, ma uroczą, białą kropeczkę na grzbiecie nosa i jest wieeeelką przylepką.

"Taniec wampirów" w Romie
Jestem niepocieszona, że już tego nie grają, bo bez namysłu poszłabym drugi raz na to.

Poza tym "Moulin Rouge", "Grease", "Dirty Dancing" - klasyki
No i muszę iść na "Koty" do Romy (moje kochanie zafundowało mi bilet na "Koty" 2 lata temu na urodzinki, ale durna kaczka ogłosiła żałobę narodową i tyle było z Kotów )

" />I już nie masz potomków! Gwarantuję! ;D
Nie no ja sam się śmieję za każdym razem jak mi w myślach pojawi się Badi on ma liw mi...*

Teatr Muzyczny ROMA - Koty




*Dzięki devotionalowi znam już tekst, ale wam nie ujawnię! Nie dam.

And watch nine cats dance on the moon...


">Praktyk ten kot i taktyk ten kot
Fanatyk a kot, pragmatyk a kot
Futurolog ten kot albo prorok ten kot
Mistyk i kot, statystyk i kot

Tragedia ten kot, komedia ten kot
Politolog, nawet sceptyk a kot
Ornitolog, choć kot i kynolog, choć kot
Parazytolog i cynik, choć kot
Poeta a kot
Hipokryta ten kot
Pop a kot, nawet rabin a kot
Widać więc, że praktyczny to kot