aaaaTrzeba żyć, a nie tylko istnieć.aaaa
Raff wrote:
No czesc!
Daaawno nie molestowalem Was pytaniami, wiec sie poprawiam... Otoz poszukuje
firmy, ktora solidnie zalozy rolety antywlamaniowe na terenie Warszawy.
To o co sie pytasz to sa rolety ale nie antywlamaniowe. Antywlamaniowe
mozna kupic na Bartyckiej. Kosztuja kilka tysiecy PLN na jedno okno,
maja atest Instytutu Mechaniki i mysle, ze trudno bylby je wyrwac nawet
czolgiem.
A. napisał:
To o co sie pytasz to sa rolety ale nie antywlamaniowe. Antywlamaniowe
mozna kupic na Bartyckiej. Kosztuja kilka tysiecy PLN na jedno okno,
maja atest Instytutu Mechaniki i mysle, ze trudno bylby je wyrwac nawet
czolgiem.
Jesteś tego pewien? Skoro zamek dostaje atest najwyższej
klasy, jeśli nie wpuści złodzieja przez 6 (sześć) minut, to...
cieply napisał:
Hej!
Chciałbym kupić rolety (plastikowe lub aluminiowe) do szafy wnękowej.
Mam mało miejsca i nie chciałbym drzwiczek, a suwane zajmują dużo
miejsca.
czy te rolety jakoś istotnie różnią się od okiennych?
jeśli nie to polecam udać się na ul. Bartycką.
czy te rolety jakoś istotnie różnią się od okiennych?
jeśli nie to polecam udać się na ul. Bartycką.
Ano różnią się. Na bartyckiej takich nie widziałem. Myślę, że szukać
należy raczej w hurtowniach z artykułami meblarskimi. Pytanie gdzie
takie znaleźć...?
Mon, 4 Jul 2005 11:53:29 +0200, powerus <news:dab100$1kq$1@news.onet.pl
napisał(a):
kto może coś polecić? Szukam firmy w W-wie, która robi na zamówienie i
montuje żaluzje/rolety wewnętrzne. Ma ktoś doświadczenia? dzięki
Ja brałam z Bartyckiej. Tylko nie pamiętam już numeru tego pawilonu.
Uwaga na Rolety rzymskie - firma Carmen S.C.
Chciałabym przestrzec przed kupnem rolet rzymskich w firmie Carmen
S.C mieszczacej sie na ul.Bartyckiej 20/24 w Warszawie. Rok temu
uszylam 3 rolty. Wszyskie w tym roku zostały po raz pierwszy uprane -
recznie w wannie - temp.30 C. I co sie okazalo? ze jedna z tych
rolet, ktora byla z płotna bawelnianego skurczyla sie o 5 cm.
Wlascicielka w/w firmy nie chce uznac reklamacji, twierdzi rowniez
ze informowala ze material po praniu sie zbiega i ona nie bierze za
to odpowiedzialnosci.Jest to nieprawda - nie dostałam, zadnej
informacji o zbieganiu sie materialu w praniu. Jesli tak by bylo
wybralabym inny , chociazby taki sam z jakiego sa uszyte pozostale
rolety.Tak sie składa, ze namiar do tej firmy dostalismy od
sasiadow,ktorzy wszystkie 4 rolety uszyli wlasnie z tego materialuPo
praniu w pralce na 30 C pranie reczne, rowniez im sie zbiegly o 5
cm. Sasiedzi twierdza, ze nie dostali informacji, ze po praniu w
tak drastyczny sposob tkanina sie kurczy.
Czy ktos miał podobne doswidczenia i moze w jakis sposob pomoc?
Sprostowanie do postu zamieszczonego powyzej.
Firma Carmen S.C. mieszczaca sie na Bartyckiej w marcu rozpatrzyła
reklamację pozytywnie. Roleta rzymska, ktora była przedmiotem sporu,
została uszyta nowa. Własciciele firmy zrobili to na swoj koszt,
gdyż firma bądz fabryka od ktorej brali materiały do tej pory nie
uznała reklamacji materiału, ktory sie zbiegł po praniu.
Przy okazji nowej rolety dostałam na piśmie przepis prania :)
Sprzedam mieszkanie na Bartyckiej 77,5/85 m2
Budynek z 1998 r, 3 pokoje, 3 piętro z 4, okna plast. + rolety
antywłamaniowe, ogrodzone, domofon, budynek z cegły, wyposażona łazienka i
kuchnia, szafa wnękowa, parkiet szwedzki, glazura, terakota, dodatkowo mozż
być kominek. Cena 315.000 PLN. Tel. 0604072879 lub 6510227
auriga.gw napisał:
> A co z prętami, bo tak się chyba je nazywa. W czym maty są lepsze od prętów??
Przede wszystkim szybciej i łatwiej się je montuje. Łatwiej dopasować do
pomieszczenia. Montaż jest więc oczywiście tańszy. Jeśli chodzi o walory
eksploatacyjne - nie wiem, czy są lepsze.
> hmmm naprawdę jest tak źle?? Tylko 3 firmy są na rynku???
Znalazłem jeszcze AEG i jakąś inną polską firmę. To razem 5. Być może są też
inne, ale nie dotarłem do ich oferty (a szukałem w sieci, na Bartyckiej i we
wszystkich baumarketach).
> > Z tym nie ma problemu, jeśli chodzi o ogrzewanie podłogowe (i inne
> > elektryczne). Na rynku jest duży wybór "inteligentnych" termostatów. Jeśli
>
> > zdecydujesz się na matę Devi, możesz też kupić termostat z programatorem t
> ej
> > samej firmy.
> Nie do końca o to mi chodziło. Mam właśnie grzejniki przepływowe, więc jeśli
> dam ogrzewanie podłogowe chciałbym to kontrolować. A może dodać do tego
> sterowanie światłem i roletami zewnętrznymi??
Nie programator stanowi problem, tylko grzejniki. Jeśli znajdziesz grzejniki
przepływowe ze sterowanymi elektronicznie zaworami, nie będzie kłopotu. Ale nie
wiem, czy takie grzejniki są na rynku. U mnie programator steruje tylko
ogrzewaniem podłogi, bo grzejniki mam zwykłe, z ręcznym regulatorem.
Co do światła i rolet - systemy sterujące "wszystkim" w domu są jeszcze, o ile
wiem, bardzo drogie.
Pozdrawiam,
obi.
PILNIE sprzedam mieszkanie na Bartyckiej 77/85m2
Budynek z 1998 r, 3 pokoje, 3 piętro z 4, okna plast. + rolety
antywłamaniowe, ogrodzone, domofon, budynek z cegły, wyposażona łazienka i
kuchnia, szafa wnękowa, parkiet szwedzki, glazura, terakota, dodatkowo mozż
być kominek. Cena 315.000 PLN. Tel. 0604072879 lub 6510227
Muszę Cię zmartwić. Ja za swoje (dwa lata temu) - jedno okno + duże drzwi
tarasowe zapłaciłam 2.600 zł. Czyli jeszcze drożej niż Ty. Wybierałam na
Bartyckiej. Ceny były porównywalne u różnych dostawców (na Bartyckiej). Rolety
wybrałam najprostsze (bez żadnych wodotrysków).
Pozdrawiam,
Dorota
witam,
ja polecam ci rolety tzw mini, które nie mają prowadnic, ale małą rolkę na
górze i nie niszczą plastikowych okien. Ja takie kupiłam do pokoju dziecinnego
(szukałam koloru do ścian) w pawilonie na Bartyckiej w warszawie, zapłąciłam
około 160 zł do obu szyb, są średniej grubości, przepuszczają 80% światła -
polecam naprawdę.
anna
Użytkownik "MaKa" <m@chello.plnapisał:
Niestety nie każdy jest i może być inżynierem, doktorem,
naukowcem itd
Toż ja napisałem wyraźnie, że fachowiec to nie tylko elegancki pan w drogim
garniturze z komórką, ale np. facet do układania glazury czy mocowania
rolet.
Jak ja sobie montowałem rolety to trafiłem na dobrych fachowców i w życiu
bym ich nie wyzwał od roboli-podludzi!
(Dla zainteresowanych podaję: forma Pro-Sol z giełdy na Bartyckiej)
W swoich postach opisałem jedynie wałkoni, którzy w godzinach pracy
przesiadują na wózkach paletowych i nie chętni są dodatkowemu zarabianiu
pieniędzy.
Przecie to praca fizyczna!
Ależ oczywiście! Ja też kiedyś pracowałem fizycznie i nie próbuję sobie
wymazać tego z życiorysu, a na upartego mógłbym pisać, że jako Warszawiak
od XIX wieku i potomek kamieniczników i sklepikarzy nigdym się nie zhańbił
byle jaką pracą. Nie napiszę tak przecież.
Potrzeba i jednych i drugich
Pewnie, że potrzeba takich fachowców jak od rolet, ale imho nie potrzeba
nam takich "budowniczych" co się przesiadują na krawężnikach poszerzanej
Górczewskiej.
więc skąd ta pogarda?
Pogarda tylko dla nierobów, w żadnym wypadku dla ogółu pracujących
fizycznie.
P.S. Taki przykład dobrego fachowcy pracującego fizycznie:
W Hiszpanii wielkim wzięciem cieszą się polscy strzygacze owiec. U nas
pracy nie mają, więc tam jeżdżą i Hiszpanię sami mówili w TV, że są
lepsi(!) i tańsi od miejscowych. Więc jednak prosty człowiek też może być
wziętym fachowcem!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbrytfanna.keep.pl