Witam,dla wszystkich zainteresowanych:kolonia istnieje i nawiazalem juz pierwszy kontakt z moim bylym dowodca Kajetanem G. i wiem iz wielu bylych naszych "Opiekonow"bedzie tez chetna na spotkanie,co do kwaterunku,zaden wielki problem gdyz w Rogowie jest wiele osrodkow jeden z nich na bylym zaopatrzeniu,po za tym kwatery prywatne.To by bylo ny tyle,jesli macie jakies pytania postaram szybko zdobyc lub dac na nie odpowiedz.Pozdrawiam

I teraz masówka wszyscy musimy załapać pał i będziemy kiblować aż pan się zlituję i pójdzie z nami do gim!!

ludzie przeca ja z wami do piekła bym poszedł (gimnazium gorsze... ) ale niestety dyrekcja nawet o tym słyszeć nie chce...

pozatym udało mi się zdobyś tresc artykułu który ukarze sie w Tygodniku Koneckim a dotyczący naszego rajdu oto on:

Stadnicka Wola
Rozpoczęli na rowerach

6 maja br. odbyło się w Zespole Szkół w Stadnickiej Woli otwarcie sezonu turystycznego.
Inauguracja rozpoczęła się 30-to kilometrowym rajdem rowerowym połączonym ze zbieraniem materiałów badawczych, które pozwolą ocenić przez uczniów stan środowiska naturalnego okolic Końskich.

W rajdzie brali udział uczniowie klas 6 szkoły podstawowej. Pokonali oni trasę od szkoły przez miejscowości Stary Młyn, Rogów, aż do Starej Kuźnicy, Piły i Górnego Młynu. Na trasie uczestnicy musieli wykazać się hartem ducha, odwagą i … znajomością techniki, bowiem w trakcie jazdy niektóre rowery odmówiły posłuszeństwa. Uczniowie dzielnie pokonywali wszystkie przeszkody terenu, małe bagienka i mosty w których ewidentnie było więcej dziur niż desek. Mimo tych przeciwności wszyscy szczęśliwie ukończyli rajd. Na mecie czekało ognisko i kiełbaski.
Rajd poza propagowaniem zdrowego trybu życia miał jeszcze jeden ważny cel. Trasa została tak wytyczona, aby uczniowie mogli kolejno zapoznać się z różnymi ekosystemami. Uczestnicy pobrali próbki wody z okolicznych zbiorników, oraz zebrali dużą ilość materiałów które posłużą do opracowania mapy stopnia zanieczyszczenia środowiska w tym regionie.
Zebrane próbki zostaną teraz przez uczniów zbadane na obecność pierwotniaków i bakterii, za pomocą technik laboratoryjnych postaramy się określić stopień zapylenia powietrza. Dzięki profesjonalnym mikroskopom zakupionym przez szkołę będziemy mogli określić stopień skażenia wody i zgromadzić dokumentacje fotograficzną mikroorganizmów – powiedział nauczyciel przyrody Paweł Milcarek.
Pomysłodawcami rajdu byli w-ce dyrektor szkoły Marian Wikiera, Agnieszka Polakowska oraz Paweł Milcarek. Jednak to nie koniec atrakcji. Jeszcze w tym roku szkolnym zostały zaplanowane przynajmniej dwa inne rajdy, trzydniowy biwak pod namiotami i wyjazd na dwutygodniowe kolonie żeglarskie na Mazury.

witam


Zarząd Gminny LOK w Gąsawie
Pole namiotowe
ul. Żnińska 10 a
88-410 Gąsawa
tel. (052) 302 51 90

skorzystałem z tego adresu i podczas minionego weekendu tam właśnie zakotwiczyłem. alkoholu tam nie widziałem, ale faktycznie nie każdemu może odpowiadać standard tego kempingu.

kierownik przez telefon informował mnie, że właściwie to już nieczynne (w necie jak byk kwiecień-wrzesień), ale zgodził się zostawić bramę otwartą na noc (ze względu na dzieci dotarliśmy tam około północy). kemping prawie pusty, ale ze względu na jego otwarty charakter (mieszkańcy przychodzą na spacery, latem pobliska kolonia popływać) nie byliśmy sami

faktem jest, że kemping jest naprawdę tani, szczególnie w stosunku do tego co się wydaje na kolejce, w parku dinozaurów, czy Biskupinie. 30 zł za 2 noce z przyczepą i busem, rodzina 2+2, bez prądu i sanitariatów, ale z dostępem do kranu z wodą, w bardzo sympatycznej atmosferze- polecam

pierwszy raz byłem na Pałukach i bardzo mi się podobało.

jedną z atrakcji które były tutaj już wymieniane jest turystyczna kolejka wąskotorowa ze Żnina do Gąsawy, czynna w okresie 15.04-31.08, oraz w czasie festynu archeologicznego w Biskupinie, w połowie września.

do przystanku w Gąsawie z kempingu jest 1.5 km. kolejka jedzie z niedużą prędkością i w leniwym klimacie podziwiać można widoki i w pełni rozkoszować się wolnym czasem. mijamy Biskupin (każdy wie co jest w Biskupinie), machamy do przejeżdżających samochodów, zatrzymujemy się w Wenecji. atrakcją jest muzeum kolei wąskotorowej oraz ruiny zamku. po 50 min lądujemy w Żninie. można pospacerować, można zjeść obiad, a po obiadku ruszyć w drogę powrotną.
czasami pociąg w okolicy Wenecji jest napadany przez żądnych krwi bandytów- porywają, rabują, wieszają... i jeszcze im trzeba za to zapłacić

innymi słowy dla nas i naszych córek całodzienna wycieczka z niezapomnianymi wrażeniami.

inną atrakcją jest wspomniany tutaj Park Dinozaurów w Rogowie, samochodem 10-15 min z kempingu. jeśli ktoś zdąży przed końcem października to polecam, jak nie to od kwietnia przyszłego roku- park będzie świętował swoje pierwsze urodziny.
atrakcji co niemiara, począwszy od drewnianego bruku na większości z 2 km trasy, poprzez wiele bardzo realistycznie przedstawionych jak to ujął kierownik kempingu "smoków" po duży plac zabaw dla małych i starszych dzieci. dochodzą do tego fajne wózki, którymi można wozić pociechy, bar/restauracja oraz wszechobecne F16... ot takie zderzenie prehistorii z nowoczesną techniką

jeżeli ktoś zna inne atrakcje regionu proszę się dopisywać, wybieramy się tam w przyszłym roku ponownie

Kiedyś byłem z godzinkę na "wyspie" w Rogowie i to w nocy ale atmosfera przednia i raczej nie na wypoczynek ale na zabawę, mnóstwo namiotów, jakieś kolonie, ogniska, knajpka czynna w nocy z alko, jedzeniem itp. całkiem przyjemnie.